Napisze ktoś dlaczego zlikwidowano połączenia na tej trasie? Za małe lub za duże potoki podróżnych, brak taboru czy stan torowiska? A może po prostu województwo Opolskie nie stać?
Pociągi winne wrócić , ale np. trasa Gliwice - Kłodzko , a nawet Kudowa Zdrój /na sa134/
Pracując w informacji widzę częste pytania o lądek , jelenią górę , Kudowę zdrój i wiele innych kurortów .
Taki osobowy Katowice - Jelenia Góra przez Nysę , Kłodzko , Wałbrzych to by było coś . Albo Katowice - Kudowa Zdrój przez Nysę Kłodzko . Ludzi by się znalazło na spokojnie . Bo może lokalnie linia ma niewielkie znaczenie , ale jako dalekobieżna to już tak .
Podobne przykłady :
Pociąg Wadowice - Bielsko max 15 osób w Wadowicach .
Pociąg Kraków - Bielsko ok 50-60 osób na składzie w Wadowicach jadących od Krakowa .
danio, Zapomnij o osobówce Katowice-Legnica. Powód? Katowice-Kędzierzyn KŚ, Kędzierzyn-Nysa PR, Kamieniec-Legnica KD. Czas osobówki Katowice-Legnica niestety minęły bezpowrotnie.
Najgorsze jest to, że na Kędzierzyn-Nysa jeżdżą PR, a na Kamieniec-Legnica KD, więc jedynym wyjściem jest wydłużenie kilku kursów z Kędzierzyna do Kameińca. Oczywiście UMWO i UMWD w tej sprawie nie potrafią się dogadać.
Poza tym nie wiem jaka by była frekwencja po kilku latach przerwy na nysa-kamieniec--Nysa...
Autobus jedzie ok 4 h 40 - 5 h
Policzmy kolej :
Do Gliwic 45
do KK 1 h 20
do nysy 2 h 50
do kłodzka 4 h 20
Czyli jest powiedzmy 4 h 20 . Bez korków , szybko wygodnie .
A teraz przykład rozmowy w mojej pracy :
- Jeszcze mamy pociag do Zamościa z Katowic o 5 (rozkład przykładowy )
- pociąg tam jeździ ? Poważnie ?
- Tak jest o 5 do Katowic , dokładnie relacja Zamość - Zielona Góra.
- To super , to ja pojadę pociagiem (i tu następują pytania o szczegóły itp )
Także naprawdę ludzie chcą jeździć pociągami , tylko nie mają takiej możliwości .
Pracuje 1,5 roku podając informacje i widzę dużo ciekawych rzeczy .
Virakocha -Usunięty- Gość
Wysłany: 27-09-2012, 17:13
Leniwiec napisał/a:
Prędkość na szlaku 60 km/h nawet dla osobówki to dużo.
Strasznie, wręcz pęd. Tyle wyciągnie nawet H9-21. Ale akurat na podsudeckiej są odcinki z 70-80 a nawet 100 km/h, więc to przemawia na jej korzyść. Niestety ale wahadło Nysa-Kamieniec nie będzie miało szans powodzenia bo gros pasażerów będą stanowić kolejarze z szopy Kamieniec.
jedynym wyjściem jest wydłużenie kilku kursów z Kędzierzyna do Kameińca.
Nie jestem znawcą więc jakby co to proszę mnie poprawić. Jeżeli do wczoraj niektóre składy na trasie Opole-Gliwice wystawiał Opolski Zakład Przewozów Regionalnych, a od dziś relacje te skrócone są do Kędzierzyna Koźla i Strzelec Opolskich to czy "zaoszczędzone w związku z tym pieniądze" nie pozwoliłyby uruchomić ze dwóch par pociągów pomiędzy Nysą a Kamieńcem Ząbkowickim?
Wczoraj w swoim dyżurze o rozkładzie KŚ Stanisław Biega wspomniał o pociągu od maja w Kotlinę Kłodzką - skoro będzie tabor spalinowy, w tym całkiem nowy Newag, to może pojedzie Magistralą Podsudecką. A wszyscy doskonale wiemy, że pociąg Częstochowa lub Katowice - Kłodzko/Międzylesie/Kudowa Zdrój będzie hitem i frekwencja murowana, bardzo brak takiego połączenia, a jazda przez Wrocław jest męcząca mimo dobrych prędkości... no i droższa...
Nie chcemy uruchamiać połączeń jak w rozkładach Przewozów Regionalnych, gdzie uruchomiono pociągi na dwa miesiące, żeby w trzecim miesiącu pociąg zwiesić. Mogę tylko powiedzieć, że bardzo prawdopodobne jest, że połączenie o takiej porze, jaka pana interesuje, będzie dopiero od maja. Będzie to pociąg, który będzie jeździł do Kotliny Kłodzkiej.
Jazda do samego Kamieńca niewiele da. To tak, jakby pociągi na linii 96 jeździły do/ze Stróż. Najlepiej w całości relacji do Jaworzyny, Legnicy (razem z KD), albo do Kłodzka Miasta, Kudowy, itp.
Komitet Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych czyni starania o przywrócenie bezpośredniego pociągu łączącego Lublin z Wałbrzychem i Jelenią Górą.
„Jak do tej pory nasze działania nie przyniosły oczekiwanego skutku. W związku z powyższym w tym roku Komitet Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych planuje uderzyć ze zdwojoną siłą” – czytamy na stronie KODLK.
W sprawę zaangażowały się dodatkowo samorządy i związki zawodowe działające przy Przewozach Regionalnych we Wrocławiu. Z apelem o przywrócenie tego pociągu KODLK odbiło się zarówno do PKP Intercity, jak i Przewozów Regionalnych.
W przyszłym tygodniu w biurze poselskim poseł na Sejm RP Marzeny Machałek odbędzie się spotkanie organizacyjne mające na celu ustalenie konkretnego terminu konferencji, która miałaby się odbyć na przełomie marca i kwietnia, z udziałem wszystkich zainteresowanych oraz spółek realizujących dalekobieżne przewozy pasażerskie.
Pod koniec stycznia pismo popierające starania KODLK do prezes Przewozów Regionalnych pani Małgorzaty Kuczewskiej- Łaski wysłały wspomniane wcześniej związki zawodowe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum