Należy dążyć do ujednolicenia systemu oznakowania środków transportu, wykorzystywanych w przewozach o charakterze użyteczności publicznej, których organizatorem jest minister.Podróżny powinien mieć możliwość szybkiego i łatwego rozpoznania swojego wagonu. W tym celu należy doprowadzić do kolorystycznego wyróżnienia wagonów klasy drugiej, klasy pierwszej, sypialnych i z miejscami do leżenia oraz przystosowanych do przewozu rowerów lub większego bagażu:
- wagony klasy drugiej powinny być malowane z kolorem zielonym jako dominującym,
- wagony klasy pierwszej powinny być malowane z kolorem czerwonym jako dominującym,
- wagony sypialne i z miejscami do leżenia powinny być malowane z kolorem niebieskim jako dominującym,
- wagony przystosowane do przewozu rowerów lub większego bagażu powinny być malowane z kolorem brązowym jako dominującym.
W przypadku gdy dany wagon ma kilka funkcji, jego kolorystyka powinna wskazywać ich podział.
Zasady te obowiązywać mają od 2017 roku. Czytałem, że mają dotyczyć tych wagonów do których dokłada ministerstwo, czyli PR to nie dotyczy. Moim zdaniem dobry pomysł, utarło się u Polaków, że czerowny to 1 klasa, a zielony to druga. Rowerzyści i tak muszą biegać po peronie szukając, który z 9 wagonów to rowerowy, a potem okazuje się, że podczas biegania inni zajęli te miejsca. Widząc brązowy wagon wiedzieliby gdzie iść. A z wspomnianych kolorów można zrobić ciekawe wzory z logiem TLK i PKP IC. Byłoby wspaniale jakby PR malowało by swe wagony do takiego wzorca, ale oczywiście wg swojego projektu.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 04-11-2012, 14:26
Wspaniały pomysł na zarżnięcie najładniejszego malowania wagonów w Europie, jakim jest malowanie PKP Intercity. Nawet jak uda nam sie zrobic cos dobrego, to i tak to trzeba spieprzyć zielenina a zwłaszcza brązowe wagony kojarzą mi sie z PRL-em.
W porównaniu ze znanymi mi schematami malowania muszę przyznać, że faktycznie w PKP IC chociaż ta jedna cecha mi się podoba. Zwłaszcza, że dość łatwo odróżnić klasę 1 i 2. A co do opisywanego pomysłu: jak wyglądałby brązowy wagon wśród "zwykłych" dwójek? Jak to powiedział Stanisław Anioł...
Fuj... dobrze, że ktoś nie wpadł na pomysł, żeby w ogóle malować na ten dawny paskudny kolor, teoretycznie oliwkowy, praktycznie... nie wiem, zielono-czarny? Pociągi wyglądały wtedy jak składy wojskowe albo pogrzebowe.
_________________ Kłodzko-Wałbrzych - najpiękniejsza kolej świata.
Od razu PRL. Te kolory mają dominować, a z tego różne kompozycje można robić.
Na tamtym forum coś pisało o pociągach międzynarodowych, że tam ma nie obowiązywać czy coś w tym stylu ale nie wczytywałem się w to.
Czyli wyrzucania publicznych pieniędzy ciąg dalszy. Po co było kombinować z nowymi schematami malowania? Żeby teraz znów wracać do staromodnych i nijakich barw? tylko geniusz mógł to wymyślić (nasz kochany minister!)
_________________ Manipulacja w najczystszej postaci
Mi ten pomysł się absolutnie nie podoba. To będzie faktycznie powrót do PRL. Osobiście wolę wagony w barwach IC i nie ukrywam, że jak mam możliwość to wybieram właśnie wagony w malowaniu IC a nie zielone.
Ale na przykład wagony klasy 1 powinny być z jakimiś elementami czerwonego.
A nie jak w maloowaniu tlk - pomarańczowe. Niebieskie dwójki mogą być, ale jedynki powinny być czerwonawe.
Wagony i tak malować trzeba co jakiś czas. A wzór może być taki sam tylko tego koloru.
pawelu ehh, jakiego PRLu. Schemat zielonego i czerwonego pojawił się z tego co czytałem w 1988r. Czyli do końca PRLu mało zostało.
Tu nie chodzi o piękność tylko użyteczność. W głowach Polaków jest, że jedynka to czerwony, a dwójka to zielony. Nawet tacy co nie rozróżniają osobowego od pośpiesznego. Zresztą każdy ma inny gust, a mi właśnie tamte biało-zielone itd. pasują. A z tych kolorów można robić różne kompozycje, jeszcze raz napiszę. Ale jestem za dawnym malowaniem w pociągach pasażerskich, z rozróżnieniem klasy i przeznaczenia.
Ostatnio zmieniony przez karol22 dnia 05-11-2012, 18:02, w całości zmieniany 1 raz
Najlepsze malowanie to było właśnie za PRL. To powstałe potem może nie grzeszy pięknością ale było chyba najlepszym wyborem. Zielone to dwójki, czerwone to jedynki, wyjątek był w bipach. To co jest teraz to jest jeden wielki syf, te malowania picowe, tlk-owe, pr-owe i inne to jest wszystko jeden wielki kolorowy syf niczym z pewnej parady. Było dobre malowanie to musieli wziąć, dać nowe i spieprzyć, co u nas rzeczą normalną jest...
Osobiście jestem za tym aby przywrócić wszystkie malowania do tego które było zanim się kolej podzieliła na miliard kolesiowych i gównianych spółek. Wagony i lokomotywy. No, dla carguli i prywaciarzy można zrobić wyjątek, ale pasażerskie powinny mieć poprzednie malowania. SM42, SA101 bo o SU45 nie wspominając, wyglądają w tym nowym malowaniu aka SPOT wręcz ujowo.
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Co za temat ma Unia na głowie. Panie i Panowie w dupkach to miejcie, dla mnie mogą byc i różowe wagony, a nawet przezroczyste, żeby tylko standardem nie odbiegały od tych europejskich. A nie wagony z lat 70!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum