Tramwaj jest ekonomiczny, ekologiczny i nie stoi w korkach. To główne zalety tramwajów, które wymienia R. Kałamarz, wójt gminy wiejskiej Jarosław. Jego zdaniem takie rozwiązanie komunikacyjne jest w tym mieście całkiem realne i sensowne. Poza tym – oryginalne.
Jak zauważa Roman Kałamarz, po otwarciu obwodnicy krajowa czwórka będzie biegła nowym traktem, a dotychczasowa droga przejdzie pod władanie gmin Jarosław – wiejskiej i miejskiej. – Jest na tyle szeroka, aby zmieścić tam linię tramwajową – mówi.
Dobry dojazd
Miałaby się ona zaczynać w okolicach wiaduktu kolejowego w Muninie i prowadzić do ul. Lotników. W ten sposób tramwaj przemierzałby całe miasto. Jak zauważa R. Kałamarz, wszystkie ważniejsze urzędy, szpital, przychodnie, sąd i inne miejsca, z których mieszkańcy najczęściej korzystają, znajdują się wzdłuż tej właśnie osi, którą obecnie wyznacza droga krajowa nr 4. Niedaleko jest też basen, dworzec PKP czy PKS. Jego zdaniem obwodnica tylko częściowo rozładuje ruch w mieście, bo wiele osób dojeżdża na zakupy i do urzędów. – Miejsc parkingowych brakuje i one nie powstaną szybko, bo nie mają gdzie. A jadąc tramwajem, można wysiąść w pobliżu tych miejsc – mówi. Dodaje, że w okolicy pierwszej i końcowej stacji można zorganizować parking dla samochodów, tworząc w ten sposób system „park & ride” (parkuj i jedź).
Burmistrz na nie
Powstanie linii tramwajowej jest możliwe przy współpracy z gminą miejską. Jednak burmistrz Jarosławia Andrzej Wyczawski sceptycznie podchodzi do tego pomysłu. – Jeżeli wójt Roman Kałamarz ma nadwyżkę środków w budżecie, to proszę budować, ale może od razu metro, a nie linię tramwajową.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum