Wysłany: 06-12-2012, 17:15 Likwidacja linii kolejowych w K-P
Ruszamy z tematem. Otóż ciekawy jestem czy mamy już jakieś konkretne informacje na temat ew. linii kolejowych przewidzianych do likwidacji lub zamknięcia. Prezes nieudacznik Karnowski w wywiadzie dla PAP potwierdził, że do ,,piachu" przewidziano 3 tyś km. Co z liniami w województwie K-P??? nie chodzi mi o listę przedstawioną przez raport pseudo firmy mckinsey tylko o ściślejsze informacje. A jakie są wasze prognozy???
Niestety to nie jedyna propozycja pseudo zarządcy PLK. Mnie interesuje 215 Laskowice-Czersk i 281 Chojnice-Nakło. Co do tej pierwszej to myślę, że przetrwa bo to w końcu alternatywa dla 131. Troche gorzej to wygląda ze 281 ( w raporcie mckinsey jest ujęta do wyłączenia z eksploatacji a nie likwidacji, ale wydaje się żę z upływem czasu efekt będzie taki sam)
... im szybciej zwinie się z naszych województwo "to" PLK, tym szybciej sami będziemy mogli zastanowić się nad podniesieniem czegoś własnymi siłami. Niektóre samorządy niektórych województw próbują przymierzyć się do przejęcie niektórych linii.
Ale przecież najważniejsze jest to że pociągi do Gdańska pojadą jak torpedy szybko.
Napisałem tu więcej - jednak zreflektowałem się i wykasowałem swój tekst, bo moje zdrowie jest ważniejsze niż jakakolwiek kolej (...)
_________________ -=| Na początek infrastruktura |=-
Świetna akcja! Celem finalnym powinno być alternatywne połączenie z Poznania do Bydgoszczy, przez Wągrowiec i Kcynię. Pamiętam, że póki celowo nie wygaszono na tej trasie popytu, wyglądało to całkiem dobrze.
_________________ EX "Groźny Fanatyk"
Łomża - Ostrołęka - Tłuszcz - Warszawa - Łowicz - Łódź - Ostrów Wkp - Grabów nad Prosną
Przywrócenie kolejowych połączeń pasażerskich na lokalnych liniach do Szubina i Kcyni, Golubia-Dobrzynia oraz do Żnina, w celu zrównoważenia społecznego mniejszych miast z aglomeracjami oraz zwiększenia szans rozwoju ludności poprzez ułatwiony dojazd do pracy czy szkoły – tego domaga się Stowarzyszenie Miłośników Kolei w Żninie od władz samorządowych.
Po decyzji PKP PLK widać, że linia 281 zostaje utrzymana w zarządzaniu. Trzeba powiedzieć, że cięcia oszczędziły województwo kujawsko-pomorskie. No może Brodnica-Działdowo to duża strata i niestety złe posunięcie.
Fajnie jakby linie do Kcyni i Szubina odżyły. Teoretycznie, mogłyby cieszyć się sporym zainteresowaniem. Wystarczyłaby odrobina chęci i dobrego marketingu. No ale póki co to są tylko mrzonki.
Nie będzie wojskowego remontu linii 231 z Inowrocławia do Mogilna.
Na początku roku – jeszcze przed inwazją wojsk rosyjskich na Ukrainę – polskie Ministerstwo Obrony Narodowej przedstawiło swoje plany dotyczące infrastruktury kolejowej. Resort regularnie wykłada bowiem środki na remont odcinków, które mogą być przydatne do celów wojskowych, a nie są modernizowane dzięki finansowaniu z innych źródeł, bo mają charakter peryferyjny i nie ma konkretnych planów ich wykorzystania w ruchu cywilnym. Na liście linii mających przejść naprawy znalazła się ta oznaczona numerem 231. Linia ta łączy Inowrocław-Rąbinek z Mogilnem przez Kruszwicę i od lat nie jest wykorzystywana w ruchu pasażerskim. Na znacznym odcinku jest też nieprzejezdna. Skromny ruch towarowy utrzymywany jest tylko pomiędzy Inowrocławiem a Kruszwicą, a stan toru pozwala na przejazd jedynie z minimalnymi prędkościami. Od trasy odgałęzia się bocznica do jednostki wojskowej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum