Ktoś wie w jakich terminach jeżdżą pociągi 66201 i 66523 rel. Wrocław (5:56) - Węgliniec (8:34)? Sitkol pokazuje tylko pociąg 66523 a infopasażer raz pokazuje nr 66201 a raz 66523 od czego to zależy? Burdel?
Jest już nowy rozkład jazdy pociągów Przewozów Regionalnych i Kolei Dolnośląskich, który będzie obowiązywał od 10 lutego do 13 kwietnia 2013 dla województwa dolnośląskiego. Szczegóły dostępne tu:
Gratulacje dla UMWD! Dzięki zlikwidowaniu 1 pary pociągów na linii podsudeckiej i mniejszej ilości pociągów w weekendy mamy takie kwiatki jak:
- w soboty ostatni pociąg z Legnicy w kierunku Jawora, Jaworzyny Śląskiej, Świdnicy o 15:50! A następny po 6 rano.
- w weekendy przyjazd od strony Dzierżoniowa, Jaworzyny Śląskiej do Legnicy o 8:08, a następny o 16:27. Ponad 8-godzinna dziura.
_________________ Koniec degradacji-gminy dla Chełmska Śl. i Ruszowa
W ogóle UMWD ma ostatnio jakąś debilną fazę na robienie dziur w rozkładach w weekendy. Na Nadodrzance od grudnia ub. r. zrobili przecież to samo, mimo iż akurat na tej linii potoki podróżnych są równie duże w soboty i niedziele, co w tygodniu.
Ta dziura na Podsudeckiej nie tylko w dni wolne ale również w robocze. Szynobus z Kłodzka do Legnicy 5.50 a później 12.08. Kurs o 7.11 pojedzie tylko 10 lutego. Nie chciałbym być złym prorokiem ale po kwietniowej korekcie poleci pewnie ogryzek do Dzierżoniowa. Jak by w KD i UMWD myśleli o pasażerach, to by przynajmniej ten ogryzek z powrotem wydłużyli do Kamieńca.
A może ktoś powiedzieć o co chodzi z tą korektą rozkładu? Dziś jechałem pociągiem RE Wrocław (18:19)-Drezno, ku mojemu zdziwieniu czas jazdy po korekcie się wydłużył, głównie winny odcinek Legnica-Chojnów (teraz RE w ciągu 19min!!) wcześniej przemierzał ten odcinek w ok.12minut. Jednak myślę "ok, może coś tam robią stąd te wydłużone czasy), jednak pociąg przyjechał do Chojnowa normalnie ok.12min po odjeździe z Legnicy i spokojnie sobie stał na peronie. Co to ma znaczyć? Bo korekta ta nie dotyczy tylko tego jednego pociągu tylko wszystkich na tym odcinku. Czasy przejazdu zostały wydłużone (według rozkładu przynajmniej) o kilka minut. Regio 21 minut (wcześniej ok.17) a RE 19 minut zamiast 12... Kompletnie tego nie rozumiem. Coś słyszałem, że mają robić na odcinku Chojnów-Miłkowice, coś tam z jakimiś światłowodami (nie pamiętam), czy to może być z tym związane?
W ogóle jazda E-30 do Legnicy EZT to jakaś pomyłka, jeżeli to jest linia po modernizacji to chyba coś przegapiłem. Zwolnienia, stanie pod semaforem, wydłużone postoje itd. Do tego kiepski rozkład
BTW, jacy są przewoźnicy autobusowi kursujący w okolicach trasy Wrocław-Legnica-Zgorzelec?
krzysztoff, spójrz na aktualną tabelę 260 i zobacz jak bardzo wyśrubowany jest rozkład jazdy pociągów KD obsługiwanych nowymi ezetami z Newagu. Ponoć te składy mają gnać z Wrocławia do Węglińca aż 160 km/h, a więc szybciej niż RE, które zatrzymują się tylko na kilku stacjach. Mam swoją teorię spiskową, mianowicie taką, że beton PKP PLK celowo spowalnia pociągi PR na linii zgorzeleckiej, ze szczególnym uwzględnieniem RE, które beton KD & UMWD chce wyeliminować, aby prokadecka propaganda mogła w kwietniu ogłosić sukces. Powiedzą: patrzcie, pociągi KD jeżdżą najszybciej! Tylko że ja czarno widzę te 160 km/h. Po pierwsze gdzie niby skład miałby się rozpędzić do tej prędkości, skoro co kilka km jest przystanek? Po drugie mimo iż szlak jest po modernizacji to regularnie pojawiają się kolejne punktowe zwolnienia, które wydłużają czas przejazdu pociągów.
_________________ Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
Modliszka, daleki jestem od wysuwania takich teorii, jednak chyba będę zmuszony się do tego przychylić... no bo jak można inaczej wytłumaczyć wydłużenie (w rozkładzie) jazdy do 19 minut z 12 a mimo to w rzeczywistości jedzie naprawdę 12 minut (jak przed korektą) a potem stoi kilka minut na stacji i odjeżdża. Przecież to śmiech na sali. Choć może rzeczywiście to ma jakiś cel o którym nie wiem - niezwiązany z przekrętami Ale póki co 2x jechałem RE i 2x taka sama sytuacja.
Przez pęczniejący z rozkładu na rozkład WOS dla E30, Koleje Dolnośląskie nie tak szybko będą mogły odtrąbić sukces. Polecam artykuł, szczególnie część o ZLK Wrocław:
Po drugie mimo iż szlak jest po modernizacji to regularnie pojawiają się kolejne punktowe zwolnienia, które wydłużają czas przejazdu pociągów.
To skutek braku bieżącego utrzymania infrastruktury! Od zakończenia modernizacji linii zgorzeleckiej, przez kilka ostatnich lat nikt tu nie kiwnął palcem (z wyjątkiem stawiania zbędnych ekranów i poprawianiem spartolonych podczas modernizacji przepustów!), więc stan torowiska sukcesywnie się pogarsza. Stąd te coraz liczniejsze punktowe ograniczenia prędkości. Problem polega na tym, że w PKP PLK jest gigantyczny przerost zatrudnienia tzw. biurwy, brakuje natomiast pracowników liniowych na torach. Efekty widać!
Reasumując i sprowadzając mikoli na ziemię... 160 km/h na E30 w wykonaniu Newagów pod banderą KD to mrzonka, ze względu na stan infrastruktury i nie tylko, bo również ze względu na częste przystanki. Tak więc propagandowy chwyt UMWD i KD pęknie jak bańka mydlana! Do 160 km/h teoretycznie może się rozpędzić tylko EC "Wawel" gdzieś pomiędzy Bolesławcem a Legnicą, a nie pociąg osobowy zatrzymujący się na każdej stacji i przystanku. E30 to nie CMK.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum