[ Dodano: 17-02-2013, 02:40 ]
Witam
zastanawiam się nad sensem twojego postu bo jest w nim stek kłamstw a raczej wyolbrzymienia sprawy stacja przejechana ale nikt nie panikował bo tam byłem i widziałem.Prędkość w Sławi owszem ale nikt się nie przewrócił tak jak piszesz ani nikt by sobie zębów nie powybijał zakołysało owszem ale nie koloruj tego w taki sposób. Kontrola biletów hmm szkoda że nie słyszałeś co się działo w Poznaniu jak się ludzie darli na obsługę i te wyzwiska aż żal że muszą to wszystko znosić z uśmiechem na twarzy no bo w końcu pasażer twierdzi że klient Wasz pan. Ja na ich miejscu zrobił bym to samo zero kontroli żeby tacy ludzie jak ty ich nie zjedli za opóżnienie zresztą jak się domyślam nie z ich winy no bo specjalnie nie doprowadzili do defektu szynobusu. nie wjechanie i długie czekanie na wjazd w perony w Sławie to koleje kłamstwo skąd ludzie biorą takie pomysły chyba z powodu braku sensacji. Jestem codziennym pasażerem tej linii i jestem bardzo zadowolony z tej spółki jak i ludzi tam pracujących a defekty no cóż zdarzają się ale cóż się nie psuje. Następnym razem zanim coś napiszesz zastanów się bo kolorowanie rzeczywistości... to nie bajka
[ Dodano: 17-02-2013, 02:43 ]
Aaaa i jeszcze jedno panika jaka panika nie było żadnej żadnej paniki
[ Dodano: 17-02-2013, 02:47 ]
no i jakie otwieranie drzwi w polu po przejechaniu peronu taka sytuacja również nie maiła miejsca człowieku o czy ty w ogóle piszesz aż strach się bać spotkania z tobą bo na samą myśl o tym co może mnie spotkać....
[ Dodano: 17-02-2013, 02:55 ]
A co do infolinii tej spółki to się nie wypowiadam bo nigdy z niej nie korzystałem
Post użytkownika @dikik świadczy o tym człowieku jedno.. czyli o typowym frajerstwie.. uważasz, że maszynista musi być maszyną, żeby do perfekcji mógł sie zatrzymać? Nawet jeśli był praktykant na maszynistę to co?.. przecież nic sie nie stało.. kiedy ma sie nauczyć jazdy? jak będzie już jeździł za maszynistę? instruktor.. czyli jego opiekun jest od tego, żeby korygować tego typu sytuacje.. Poza tym nadmienię, że w lutym czy jak to w innym miesiącu związanym z zimą są kiepskie warunki atmosferyczne, a przykładem tego mogą być oblodzone główki szyny, co sprawia, że zamiast zestawy hamować, wpadają w poślizg.. to normalne, i można sie uchronić od tego jeśli tabor posiada piasecznice.. w pewnym stopniu pomagają.. ale jeśli o Ciebie chodzi i o Twoje zachowanie na tym forum to w Twoim przypadku chlopie wyolbrzymiłeś sytuację tak, że aż sie człowiekowi nóż otwiera w kieszeni.. Co? może jeszcze na komendzie byłeś z tym faktem, że maszynista źle wykonywał swoje obowiązki?
dikik -Usunięty- Gość
Wysłany: 21-02-2013, 07:58
Szanowni koledzy. Maniek1972(który dołączył do forum w dniu pisania swojego postu) oraz danek88
Nie miałem zamiaru niczego wyolbrzymiać, po prostu chciałem opisać przejazd z atrakcjami
Pewne odczucia dotyczące paniki lub zakołysania mogą być zapewne pojęciami subiektywnymi.
Dobrze, może panika to za mocne słowo, ale na pewno było zamieszanie w kabinie po przejechaniu przez rozjazd w Sławie ze zbyt dużą prędkością. Natomiast nie pisałem, że ktoś się przewrócił. Jednak odczucie zakołysania, gdy się siedzi przy samej szybie i można w nią uderzyć głową, jest odbiciem moich słów o zębach.....
No dobrze, to suche fakty, którym koledzy chyba nie zaprzeczą:
1. Pociąg nie zatrzymał się przy peronie w Łopuchowie. Otworzył drzwi a następnie zamknął i cofnął się do peronu.
2. Pociąg ze zbyt dużą prędkością przejechał przez rozjazd w Sławie Wlkp. Zatrzymał się jeszcze przed peronem. Dopiero po dłuższej chwili ruszył i zatrzymał się przy peronie.
3. No najistotniejszy fakt, pociąg był strasznie opóźniony. Obsłudze się nie dziwię, że nie sprawdzali biletów. Jednak jest to zjawisko tak rzadkie (brak sprawdzania biletów), więc wymagające wspomnienia.
W pracy, zdarzało mi się wielokrotnie kierować pojazdami szynowymi. Wiem jak trudno jest wyhamować, zwłaszcza gdy szyna zardzewiała, śnieg lub liście na szynie. Jednak jak się przejechało peron, to można chyba nie otwierać drzwi, cofnąć się w peron i dopiero wtedy otworzyć.
Jeżeli faktycznie było tak, iż kierował praktykant, to opiekun powinien go uczyć prawidłowych zachowań oraz kontrolować sygnały na semaforach.
Nie chciałem nigdzie donosić, jak kolega to sugeruje, chciałem tylko opisać przejazd z atrakcjami.
I na koniec pytanie do kolegów Maniek1972 oraz danek88. Czy koledzy pracują w KW oraz czy może byli w obsłudze (konduktorzy, maszyniści) omawianego pociągu?
Od 9-tego Czerwca pomiędzy Wolsztynem a Zbąszynkiem kursować będzie 1 para pociągów dziennie. Czyli chyba jedna z ostatnich chwil aby przejechać się na tej trasie pociągiem. Faktycznie aż tak kiepsko z frekwencją jest tam?
Czy to na pewno chodzi o tabor? Zwróćcie proszę uwagę, że odwołane połączenia zostają poniekąd utrzymane, aczkolwiek będą kursować w skróconej relacji, tj. z/do Wolsztyna. Tak samo zresztą było, gdy odwoływano kursy Leszno-Zbąszynek-Leszno w południe i wieczorem (było to bodaj w marcu 2012 r.), przy czym pociągi te ostały się w relacji Leszno-Wolsztyn-Leszno. Trzeba jednak przyznać, że jak trasę obsługiwały Przewozy Regionalne, to ze Zbąszynka do Leszna mieliśmy co najmniej trzy pociągi (rano, po południu i pod wieczór), a niekiedy nawet pięć. Weszły Koleje Wielkopolskie i sukcesywnie usuwano połączenia tak bardzo, że od 9 czerwca 2013 r. zbąszynecczanie będą mieć jedno połączenie z Lesznem (7:31 z Leszna i o 15:35 powrotny). Wiwat Koleje Wielkopolskie! Nie zdziwię się, jak od grudnia trasa Zbąszynek-Wolsztyn zostanie wyłączona z ruchu pasażerskiego! PORAŻKA - jak mawiają młodzi
Gdyby chodziło o tabor, to moim zdaniem ten szynobus nie powinien stać prawie 8-miu godzin w Zbąszynku, tylko szybko wrócić do Wolsztyna, Leszna. Swoją drogą, czy załoga pociągu zacznie pracę w Lesznie o 5,30 i skończy o 17:30? Współczuję tej załodze- będzie 8-mio godzinna przerwa w pracy, ale zanudzić się będą mogli.
Z racji, iż nigdy nie korzystałem z KW to mam pytanie. Czy u waszego przewoźnika można jeździć na bilecie na PR? Przykładowo: część podróży PR, a potem przejście na KW. Można kupić jeden bilet wg taryfy PR? I odwrotnie: KW+PR?
Virakocha -Usunięty- Gość
Wysłany: 10-07-2013, 16:13
Taryfa REGIO i taryfa osobowa KW nie różnią się. Możesz jechać na bilecie PR poc KW i odwrotnie.
Wysłany: 16-08-2013, 08:34 UTK wszczyna postępowanie wobec Kolei Wielkopolskich
Prezes UTK Krzysztof Dyl wszczął postępowanie administracyjne w sprawie naruszenia przez Koleje Wielkopolskie, zakazu stosowania bezprawnych praktyk naruszających zbiorowe interesy pasażerów w transporcie kolejowym polegających na niezapewnieniu podróżnym odpowiednich warunków bezpieczeństwa i higieny oraz wygody i należytej obsługi.
Wszczęcie spowodowane jest praktyką przewoźnika, który w okresie zimowym zamykał toalety w pojazdach kolejowych SA 132 i SA 134. Tymczasem zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. – Prawo przewozowe (tekst. jedn. Dz. U. z 2012 r. poz. 1173 ze zm.): Przewoźnik jest obowiązany do zapewnienia podróżnym odpowiednich warunków bezpieczeństwa i higieny oraz wygody i należytej obsługi.
Sądze, że nie, chyba że w dalekiej przyszłości, gdy KW obejmą przewozy w całym województwie, ale póki co, to nie jest możliwe.
KW za główny cel obrały sobie przejęcie linii niezelektryfikowanych Do Wągrowca/Gołańczy, Jarocin/Ostrów-Leszno-Wolsztyn-Zbąszynek (chociaż i tu ostatnio pojawiają się cięcia), Poznań-Wolsztyn.
A na zelektryfikowanych to kierunki na Zbąszynek, Konin i Gniezno.
W najbliższym czasie nie zanosi się na dalszą ekspansję.
Jeżeli by mieli faktycznie pójść w kierunku północnym, północno-zachodnim, to chyba tylko do Piły i Krzyża.
A Arriva? Nie sądze, by chciała realizować przewozy na terenie 3 województw... No ale może kiedyś...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum