Wysłany: 04-03-2013, 00:26 Tory nie dla interREGIO
Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe wprowadza zapisy utrudniające realizację połączeń interREGIO.
W regulaminie przydzielania tras pociągów w ramach rozkładu jazdy 2013/2014, wchodzącego w życie w grudniu 2013 r., spółka PKP Polskie Linie Kolejowe zamieściła postanowienia precyzyjnie wymierzone w połączenia InterRegio.
Jeden zapis mówi o tym, że od grudnia 2013 r. na 160-kilometrowy odcinek Centralnej Magistrali Kolejowej między Grodziskiem Mazowieckim a posterunkiem odgałęźnym Knapówka w okolicach Włoszczowy nie będą wpuszczane pociągi pasażerskie nie mogące osiągać prędkości 120 km/h. Jest to wyrok na elektryczne zespoły trakcyjne ED72, których prędkość maksymalna wynosi 110 km/h, a które spółka Przewozy Regionalne niejednokrotnie kierowała do obsługi kursujących Centralną Magistralą Kolejową pociągów interREGIO łączących Warszawę i Kraków.
Ponadto spółka PKP PLK – „z uwagi na duże obciążenie warszawskiej linii średnicowej dalekobieżnej na odcinku Warszawa Zachodnia – Warszawa Wschodnia” – zastrzega sobie prawo kierowania pociągów „nie objętych obowiązkiem służby publicznej” na stację Warszawa Gdańska. To zapis misternie wymierzony w pociągi interREGIO – odnosi się do pociągów, które nie są dotowane (a to znacząca większość połączeń interREGIO), ale przy tym jest niegroźny dla również nie objętych dotacjami pociągów ekspresowych, gdyż inne zapisy gwarantują im priorytet w całym procesie opracowywania rozkładu jazdy.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Tomek-Gliwice -Usunięty- Gość
Wysłany: 04-03-2013, 00:41
Mówię wam to dopiero prolog tego co nam szykują w rozkładzie jazdy 2013/2014.
Zrobią wszystko żeby udupić InterRegio na jak największej ilości linii kolejowych.
Do tego będzie masakra na połączeniach stykowych w woj. Śląskim. Mogę się założyć że jak PR-y w grudniu przestaną obsługiwać stykówki Gliwice-Opole i KK oraz Częstochowa-Koluszki, to KŚ będące pd presją fiansową da jakieś ogryzki albo nie da niczego. Nawet wolę nie myśleć jaka będzie siatka połączęń dalekobieżnych. Jeszcze brakuje tylko bankructwa PR-ów i wtedy przesiadamy się na PKS-y i samochody.
Ale perfidne hieny. To jest tak: można zrozumieć przepustowość, remonty itd., ale to trzeba równo powycinać komercyjne pociągi, tak EIC, jak i IR. A 110 km/h? A komu ono przeszkadza? Co złego powoduje w ruchu? Przecież i tak pociągi mogą się wyprzedzać, to tym gorzej dla pasażerów IR, który przy wyprzedzaniu stoi i czeka.
Trzeba będzie na CMK puszczać składy wagonowe, a ED dać gdzie indziej. Z tunelem średnicowym to już tak łatwo nie będzie. Może czas iść do sądu? Chociaż one są, jakie są.
Strach myśleć, co będzie jak wprowadzą ETCS, pewnie będzie minimum 160 km/h.
_________________ PLK - Pazerne Likwidatorstwo Kolei
Tomek-Gliwice -Usunięty- Gość
Wysłany: 04-03-2013, 00:51
Będą tylko EC, EIC i ogryzki TLK-a na niektórych liniach bardziej priorytetowych. Ja generalnie w Gliwicach nie mam co narzekać , zawsze jakiś pociąg się znajdzie(do czasu ...pewnie do końca 2014) Ludziom z Polski wschodniej i z Lubuskiego szczerze wspólczuje. Patrz linia E-20 Poznań-Rzepin. ogryzki i 2 pociągi osobowe na dobę oraz inne potworki plus monopol EC 85 zł za 100 km.Świebodzin-Poznań. Alternatywa to dwa pociągi na dobę z przesiadką w Zbąszynku osobowe. dramat.
Potem będzie (od końca 2014)tylko Pendolino, EIC i , maks.30 TLK-a . PR-y udupią. Zostanie KM, KŚ-z okrojoną siatką, KD-z małą siatką, KW-dojeżdżające do granic województw i jakieś mini twory. Czytaj upadek dostępności komunikacji kolejowej dalekobieznej dla większości przeciętnych ludzi, głownie z powodu cen biletów, brak wspólnych biletów. Nikt kto zarabia nawet 2000 zł na rękę, nie da za bilet na Pendolino 250 zł. Polski Bus już może zacierac ręce.
Groch z Kapustą i dworce widma z których będzie coraz mnie pociągów odjeżdżać. Śmierć linii E-30 Ktw.Kraków...i będzie amen.
- niekorzystne warunki dla pociągów InterRegio,
- wycięcie dwóch tysięcy kilometrów liniii kolejowych,
- rozważane i prawdopodobne (?) wycięcie niektórych pociągów międzynarodowych.
_________________ 2010: 27 560 km
2011: 29 580 km
2012: 28 310 km
A jakby na IR-y relacji Kraków-Warszawa-Kraków wystawić 2 sztuki (z 5 zakupionych) Acatus 2 (en77) które są własnością woj.małopolskiego i jeżdżą pod banderą PR?
Obecnie stoją one i czekają na rewizje.PR-y mogłyby się dołożyć do rewizji z umową że 2 zostaną wystawiane na IR np. "Starzyński".
Byłaby to duża konkurencja dla TLK a w dodatku jakby PLK zgodziła by się wytrasować go na 160 km/h to byłaby to sensacja.
Torczes, żeby to było takie proste. Małopolscy samorządowcy patrzą tylko na swój interes i interes Krakowa. Cała reszta, która jest w województwie jakoś mało ich obchodzi. To nie Łódzkie które daje kasę i tabor na iR do Warszawy. I z punktu pasażera - wybacz, ale jeżeli miałbym jechać EN77 na iR do Warszawy, to wolę poczekać na TLK albo nawet dopłacić do EX, bo z całym szacunkiem, dla mnie te Acatusy II są strasznie niewygodne.
To nic nowego. Beton PKP PLK od dawna knuje, jak uwalić interREGIO i tym samym pozbawić się części przychodów, co zakrawa na działanie na szkodę spółki.
Pamiętacie aferę z maja 2010 roku, gdy PKP PLK wstrzymało ruch pociągów interREGIO za długi? Sęk w tym, że PKP Intercity też wtedy miało długi wobec PKP PLK, ale komercyjnych pociągów siostrzanej spółeczki, tzw. flagowego okrętu Grupy PKP, beton PKP PLK nie zatrzymał.
I to ma być rzekomo niezależny operator......PKP PLK..... Czy UTK wreszcie weźmie się do roboty? Działania PKP PLK są w interesie PKP IC, a przeciw interesom pasażera. Dziwne, że na autostradę można wjechać nawet maluchem, a na linię niby wielkich prędkości nie wpuszcza się składu z V max 110 km/h.
To może w koncu PR-y mogłyby zaiwestować w nowy sprzęt.
Modernizują en57 w cześci za kase UE,więc tych jednostek raczej nie puszczą na IR bo nie bedą mogli chyba że chociaż w jakies części będą dotowane jak np.Galicja,Łużyce itp.Modernizują wagony do standartu REGIOekspres ale jeżdżą one 120 km/h z braku lokomotyw dostosowanych do 160 km/h.Wypożyczają od Czechów lokomotywy na 120 km/h,a nie lepiej by było wypożyczyć lokomotywy od RAILPOOL-a na 160 km/h i dać je na REGIOekspres-y (chociaż pewnie jakiś "beton" z PLK nie da zgody PR-ą na jazde 160?
Więc według mnie jest tu coś nie tak.Moim skromnym zdaniem PR-y powinny zakupić w formie leasingu ok.10 sztuk EZT dostosowanych do 160 km/h oraz wypożyczyć ok 6 loków od RAILPOOL-a.Loki te podłączyć na RE na trasach z Vmax 160 a EZT puścić na IR na trasach Vmax 160 km/h np.Starzyński,Piast,Matejko może Łużyce lub Galicja.
Ale to tylko moje ciche mażenie
Niestety takim postępowaniem zwiększyłbyś tylko zobowiązania finansowane. Różnica tych kilkudziesięciu km to około 20 minut różnicy jeśli chodzi o czas przejkazdu, IR są tańsze, mogą też jechać nieco dłużej. Pasażer powinien wybrać czy woli jechać pociągiem IR, nieco wolniej, ale taniej- korzystając z ofert promocyjnych, czy wybiera nieco droższą TLK-ę, czy też może pragnie prestiżu w cenie ponad 130 zł...Wybór powinien należeć do pasażera, a nie do urzędników z PLK. Takie postępowanie PLK-a powinno spotkać się z reakcją ze strony UOKiK-u, skoro UTK jest bierne, przez co sprzyja PKP IC.
Jeśli na CMK zostaną tylko same najdroższe expressy (kiedyś PKP IC było monopolistą na CMK) to IR jadące nawet na Dworzec Gdański i drogą przez Kielce lub Częstochowę nadal będą cieszyły się dużą popularnością, bo nasze społeczeństwo ubożeje i ludzi nie stać na prestiżowe pociągi. Tak więc sztuczny monopol PKP IC na siłę forsowany przez PKP PLK ani zbytnio nie zaszkodzi PR, ani nie uratuje PKP IC. Tylko pasażer będzie miał trochę trudniej, no ale Polacy są już przyzwyczajeni do forsowania kłód rzucanych im pod nogi przez umiłowanych przywódców. Ostatecznie ludzie oleją kolej i przesiądą się do tańszej konkurencji.
_________________ "Kobiety kochają zwyciężonych, ale zdradzają ich ze zwycięzcami." - T. Williams
Wystarczy że PR dogadają się z ZTM i ZTM będzie honorował bilety w metrze na odcinku Gdański - Centrum.
Teraz jest bilet warszawski, więc się opłaca. Trzeba delikatnie pomyśleć ;p a PR to potrafią to robić /czasem/
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 04-03-2013, 17:42
Sunny, Ale IR a już tym bardziej RE nie są takie tanie. Przykładowo na odcinku Katowice - Warszawa IR masz za 53,90 zł (cały jeden na dobę i w średnio dobrej porze), RE za 59,90 zł, a TLK za 60 zł i z możliwością zniżki przy wcześniejszym wykupie. Tak więc jak ktoś nie jedzie na dłuższej trasie PeeRami, nie korzysta z Regiokarnetów itp, aż tak bardzo PR nie będzie się trzymał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum