Wysłany: 19-04-2013, 21:59 Czeski LEO Express wjeżdża na polskie tory
Jeszcze w tym roku prywatny przewoźnik kolejowy Leo Express, znany ze skutecznej rywalizacji z Kolejami Czeskimi (CD), może uruchomić pociągi na trasach Warszawa – Poznań oraz Warszawa – Katowice/Kraków tworząc konkurencję dla PKP Intercity i Przewozów Regionalnych. Jak dowiedział się „Rynek Kolejowy”, Dolnośląskie Linie Autobusowe złożyły w imieniu czeskiej spółki wniosek o przydzielenie wyżej wspomnianych tras w nowym rozkładzie jazdy.
Leo Express: Wniesiemy zupełnie nowy standard na polskie tory
- Planujemy wnieść na polski rynek zupełnie nowy standard usług - deklaruje Leoš Novotný, właściciel Leo Expressu. Czeski przewoźnik chce konkurować z PKP Intercity i Przewozami Regionalnymi na trasach z Warszawy do Poznania, Katowic oraz Krakowa.
Jak poinformował w piątek "Rynek Kolejowy" jeszcze w tym roku prywatny przewoźnik kolejowy Leo Express, znany ze skutecznej rywalizacji z Kolejami Czeskimi (CD), może uruchomić pociągi na trasach Warszawa – Poznań oraz Warszawa – Katowice/Kraków tworząc konkurencję dla PKP Intercity i Przewozów Regionalnych. Wnioski o przyznanie tras przez PKP PLK zostały złożone juz na najbliższy rozkład jazdy, który zacznie obowiązywać w grudniu tego roku.
Żadna mi tam nowina i powód do radości.
Ja i tak wolę nasze pociągi EIC/EC wolę zapłacić 130 zł i jechać w dobrych wagonach naszych POLSKICH a nie jakiś czeskich. Domyślam się że to będzie na EZT więc podróż kiblem czeskim czy tramwajem czeskim - dziękuję ale NIE!!!
Nebbud, nikt Ci nie każe jeździć czeskimi pociągami. Na tym polega konkurencja i wolny rynek, że pasażer ma wybór i sam decyduje, a nie jakiś urzędas w Warszawie, czym i za ile jechać.
Jeśli stać Cię na najdroższe pociągi PKP IC to ciesz się, bo nie wszystkim tak dobrze się powodzi. Mnie też stać, ale wolę pojechać interREGIO, a zaoszczędzone pieniądze zainwestować w dom lub w dziecko, zamiast ładować w beton PKP.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 23-04-2013, 18:28
Niedawno na dworcu w Krakowie pracownicy wynajęci przez Leo Ekspres liczyli ludzi wysiadajacych i wsiadajacych do wszystkich pociagow TLK/IR/EIC Krakow-Warszawa-Krakow. Widac wynik okazal sie satysfakcjonujacy by uznac interes za przypuszczalnie intratny.
Polskich przewoźników mi nie żal, ale uważam, że to co robią w Czechach "prywaciarze" jest nie fair. Jeżdżą sobie tylko po tych najlepszych liniach a co z resztą? Tu wychodzi, jak bardzo "opłacalne" jest bezmyślne otwieranie rynku i zrzucanie wszystkiego na samorządy. Szybko czeskie koleje zniżą się do polskich stosując taki model...
(...) uważam, że to co robią w Czechach "prywaciarze" jest nie fair. Jeżdżą sobie tylko po tych najlepszych liniach a co z resztą?
Z tego co wiem Viamont w Czechach jeździ już dobre kilka lat na trasach lokalnych.
Nebbud napisał/a:
Domyślam się że to będzie na EZT więc podróż kiblem czeskim czy tramwajem czeskim - dziękuję ale NIE!!!
Masz jakieś przecieki od spółki Leo Express, wiesz coś z czeskich forów internetowych? Widziałeś w ogóle tabor jakim dysponuje LE? Od tego proponuję na przyszłość zacząć dyskusję...
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 25-04-2013, 06:22
Cytat:
Polskich przewoźników mi nie żal, ale uważam, że to co robią w Czechach "prywaciarze" jest nie fair. Jeżdżą sobie tylko po tych najlepszych liniach
A u nas inaczej? Przecież wiadomo, że linie z Warszawy są największą żyłą złota. Nie ma szans, by tacy przewoźnicy - przynajmniej w początkowym etapie - zagłębiali się w Polskę.
Chodzi mi o to, że zupełnie wolny rynek, bez żadnych regulacji na kolei, nie jest tak na prawdę dobry dla pasażera. Główne linie oblegane a lokalne likwidowane. W przypadku jednego operatora, zysk może współfinansować straty na mniej uczęszczanych liniach. Łatwiej też o skomunikowania, atrakcyjną taryfę i in. Ile już mamy w Polsce spółek i jaki jest stosunek korzyści do strat? Ogromne znaczenie ma też oczywiście stan infrastruktury.
Mogę się oczywiście mylić, ale nie można wszędzie stosować tej samej miary.
sabatnik, połączenia regionalne (dotowane przez samorządy) nie mają nic wspólnego z wolnym rynkiem ani z konkurencją na kolei. Rozmawiamy o połączeniach dalekobieżnych komercyjnych. Trudno oczekiwać od przewoźnika, który jeździ bez dotacji, aby obsługiwał mniej frekwencyjne linie. Od tego jest PKP Intercity, które otrzymuje rządowe dotacje do TLK.
Przewozy Regionalne swoimi komercyjnymi IR/RE jeżdżą tam gdzie widzą w tym interes i podobnie zachowa się każdy inny przewoźnik jeżdżący bez dotacji. Trudno mieć o to pretensje do spółki prawa handlowego, która z założenia jest nastawiona na zysk, a nie na generowanie strat.
Zmieńcie temat bo jego tytuł sugeruje jakoby Leo wbijał do nas za kilka dni i miał od 1 maja startować z przewozami. Oni dopiero planuję i przymierzają się do wkroczenia na ten dziadowski rynek.
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Nowak: Cieszę się z konkurencji na polskich torach
Sławomir Nowak wyraził zadowolenie z zapowiedzi czeskiego przewoźnika Leo Express co do uruchomienia swoich połączeń z Warszawy do Krakowa i Poznania. Jego zdaniem podniesie to jakość świadczonych usług przez przewoźnika narodowego PKP Intercity.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum