Wysłany: 04-06-2013, 20:25 Wezwij milicjanta z kieleckiego peronu
Podobno mamy XXI wiek, a 24 lata temu skończył się w Polsce komunizm. Podobno, bo z peronu kieleckiego dworca nadal można wezwać... milicjanta. Wszystko dzięki dyskretnemu alarmowi do Milicji Obywatelskiej. Czy jego użycie grozi teleportacją do poprzedniej epoki?
Uwagę jednego z podróżnych przykuł niewielkich rozmiarów słup na peronie stacji w Kielcach. Jego żywy niebieski kolor świadczy, że konserwowany był już w wolnej Polsce. Pod metalową „czapką” kryje się urządzenie przypominające domofon. Na jednym z jego przycisków widać wyraźny napis: WEZWANIE MILICJANTA.
„To syrena alarmowa służąca do przywoływania milicjanta i powiadamiania oficera dyżurnego. Milicji już nie ma, ale system łączności z MO w Kielcach dalej działa? Nie próbowałem używać przycisków, bo nigdy nic nie wiadomo” - pisze podróżny w swoim serwisie kieleckie.blogspot.com. I udostępnia zdjęcia:
Zdziwieni? Polskiej kolei nadal bliżej jest do PRL-u, niż XXI wieku. Dość przypomnieć, że na jeleniogórskim peronie do dziś stoi... budka telefoniczna z poprzedniej epoki. Niby bez aparatu, a może też z ukrytym przyciskiem do MO?
„Twoja Kolej - cofamy podróżnych w czasie. Szybciej niż zegarek ministra”
Do niedawna w miejscowości Krzyż Wlkp., na budynku przy ulicy wiodącej na dworzec, wisiała całkiem wyraźna tabliczka z napisem "Do posterunku MO".
"Posterunku" albo "komisariatu" - nie pamiętam dokładnie.
Kiedy ostatnio droga wypadła mi przez tę mieścinę, specjalnie skręciłem, aby ją sfotografować.
Niestety, okazało się, że prawdopodobnie ktoś "zatęsknił" i po tabliczce został tylko kawałek niepomalowanej ściany.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum