Dla mnie tez zmiana trasy Piranii w ostatniej chwili jest niezrozumiala.
jednak co do obiegów w Lublińcu to dlaczego osobowka do Glwic odjechala opoźniona skoro odjeżdza ona godziny po przyjeżdzie Katowic (17.55)
Wg rozkładu osobówka do Gliwic odjeżdżała wczoraj o 20:04. Planowy przyjazd pociągu z Katowic 19:39, opóźniony 25 minut, także przyjechał wczoraj po 20. Osobowy do Gliwic więc także siłą rzeczy odjechał też kilka minut opóźniony
Jak to niezrozumiała?
Bardzo dobrze, że Pirania pojedzie przez Bytom i Tarnowskie Góry. Gliwice i tak mają dalekobieżnych tyle, że hu hu. A Bytom, Tarnowskie Góry, Wieruszów to pies?
Pies czy nie pies nie ważne. Ważne ze przez to zmiane w Piranii będzie jechało peeełno chorzowsko-bytosmko-tarnogórskiego powietrza Skład będzie pusty jeśli Katowice go nie zapełnią na starcie
Pies czy nie pies nie ważne. Ważne ze przez to zmiane w Piranii będzie jechało peeełno chorzowsko-bytosmko-tarnogórskiego powietrza Skład będzie pusty jeśli Katowice go nie zapełnią na starcie
Zgadzam się w 100%. Gdyby rzeczywiście ktoś na tej linii wsiadał do dalekobieżnych to coś by tutaj jechało.
Pies czy nie pies nie ważne. Ważne ze przez to zmiane w Piranii będzie jechało peeełno chorzowsko-bytosmko-tarnogórskiego powietrza Skład będzie pusty jeśli Katowice go nie zapełnią na starcie
Zgadzam się w 100%. Gdyby rzeczywiście ktoś na tej linii wsiadał do dalekobieżnych to coś by tutaj jechało.
A jak mają jeździć, jak ludzie się od dawna przyzwyczaili, że tu prawie nic nie jeździ. Informacji poza dworcem brak, a na syfiatym dworcu jest tylko mały, nierzucający się w oczy rozkład.
W Tarnowskich Górach jednak jest trochę lepiej. Więcej ludzi zagląda, dworzec po remoncie też jest bardziej przyjazny. Ostatnie cięcia i podwyżki KŚ praktycznie dobiły linię bytomską, więc niech chociaż coś dalekobieżnego czasem przejedzie.
Bytom nie ma szczęścia do połączeń kolejowych i do rozkładów jazdy. Reaktywacje połączeń do Gliwic, potem likwidacje i tak cały czas za PR, KŚ, mieszanie z rozkładami, a pasażer w końcu powie dość tego bałaganu i koniec z PKP.
Ludzie zawiedzeni tym co wyprawiały PR, teraz to samo z KŚ jest a to wszystko ma wpływ na cały wizerunek kolei w regionie Bytomia i Tarn. Gór. Ktoś korzystający z połączeń lokalnych, zawsze dowie sie, że przez Bytom jedzie pociąg do Świnoujścia czy Kołobrzegu. Im więcej ruchu regionalnego, tym więcej życia na dworcu. A tak, dworzec świeci pustkami, jak napisał przedmówca, system informacji praktycznie nie istnieje, poza małymi rozkładami. Do tego brak kasy, możliwości wcześniejszej rezerwacji, dopytania się o dany pociąg dalekobieżny. Trudno w takich warunkach o nagły powrót pasażerów. Pytałem się kilku osób, czy wiedzą o sezonowych TLK nad morze, to raczej słyszałem odpowiedzi, przecież przez Bytom nic nie jeżdzi od lat.
Każdy myśli, że składy towarowe i kilka osobówek to cały ruch na dworcu w Bytomiu.
Aha, teraz nawet w holu głównym nie ma rozkładu. Jest tylko w przejściu podziemnym i na peronach, ale kto o tym wie? Chyba trzeba nakleić jakąś informację.
"W sumie w nowym rozkładzie więcej połączeń pojawi na dziewięciu odcinkach. W siedmiu wypadkach tych połączeń będzie mniej, a na kolejnych siedmiu nic się nie zmieni. W wyniku robót torowych zdecydowano o zawieszeniu w tym rozkładzie ciągów w relacji Lubliniec-Gliwice i Lubliniec-Częstochowa."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum