Wysłany: 07-01-2013, 17:02 Początek końca interREGIO
POCZĄTEK KOŃCA INTERREGIO
Jeszcze niedawno pociągi interREGIO stawały się coraz silniejszą konkurencją dla połączeń PKP Intercity. Obecnie jednak rozwój sieci interREGIO zaczyna sprowadzać się do zastępowania tańszych pociągów REGIO droższymi interREGIO. Coraz więcej pociągów interREGIO kursuje nieregularnie. W Bydgoszczy czy Zielonej Górze składy interREGIO zjawiają się wyłącznie w piątki i niedziele, z Przemyśla jedyny pociąg interREGIO odjeżdża w niedziele, a z Łodzi składy interREGIO do Krakowa, Poznania oraz Wrocławia wyruszają tylko dwa razy na tydzień.
W 2011 jak był RegioKarnet za 99 zł i połączenie Wawa - Trójmiasto to przejechałem IR/Re 2000 km a TLK 5000 km, w 2012 roku niestety polikwidowali połączenia i podwyższyli cenę RegioKarnetu do 119 i u mnie było IR/Re 0 km, TLK 7000 KM. W tym roku znowu likwidują połączenia i znowu wzrosła cena RegioKarnetu... Przy czym co roku robię jeszcze jakieś 3000 km w Regio to z PR-ami oczywiście jeżdżę cały czas ale ostatnio nie IR/Re.
Ale dwa lata temu na E30 iR jeździły na zmianę z TLK. Teraz iR zostały dwa i to tylko do Krakowa (trochę więcej do Katowic). O Podkarpaciu nie wspomnę.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Wach: Uruchomienie Interregio doprowadziło do 500 mln długu PR
- To uruchomienie Interregio, czyli pseudokonkurencji w 2009 roku, doprowadziło do 500 milionów złotych długu Przewozów Regionalnych wobec PKP PLK - uważa były prezes PKP SA Andrzej Wach.
No dobrze, ale w większości cięcia w ofercie IR są wynikiem decyzji PLK-a. Na E30 PR-y na pewno chciałyby mieć więcej składów, a tak więcej pasażerów mają busiarze, a TLK-i jeżdżą puste. Potwierdziło się, że pasażerowie z IR do PKP IC nie wrócą, wybiorą przewoźników drogowych.
A mnie co najbardziej dziwi, że interREGIO nie jeździ z Warszawy do Trójmiasta, bo do Krakowa, Poznania, Wrocławia, Szczecina etc. może i nie codziennie, ale jeżdżą. Mogliby puścić parę, np. interREGIO "Wybrzeże" rano z Trójmiasta (a nawet...całorocznie z Helu. Skoro IC jest w stanie całorocznie puszczać TLK np. z Kołobrzegu, to dlaczego by PR-y nie mogłyby z Helu), po południu z Warszawy i interREGIO "Pomorze" (który już był) rano z Warszawy, po południu z Trójmiasta. Jakby chcieli, to by zrobili. Tylko oczywiście wszystko na NIE! Nie dałbym wiary, że te połączenia byłyby deficytowe.
IR POMORZE został zlikwidowany z powodu prac modernizacyjnych na E65. Wcześniej mu skrócili relację do Malbork-Toruń-Malbork i obsługa EN57 była i z tego powodu, skrócenia relacj jeździło już zaledwie i aż tylko 10% podróżnych, wiem bo widziałem i inni z Malborka któży widzieli jak wsiadają i wysiadają na stacji początkowej jak i końcowej tj. Malbork po 5-7 osób w tygodniu a w weekandy tylko do 20 podróżnych.
Jak był relacji Gdynia-Warszawa-Gdynia miał zapełnienie do 90% podróżnych i skład wagonowy a przez wakacje prowadził wagony piętrowe.
Wały Chrobrego i Merkury zostały odwołane w jedną stronę.
Zlikwidowano jeszcze IR Wilda, on był chyba inaczej finansowany, dlatego nie ma go na tej liście.
Z tego co patrzylem po rozkładach to ma go też nie byc aw tym nowym rozkładzie to w ogóle ma jezdzic na trasie Warszawa-Poznań na rynku koljeowym napisal o Łysicy że była deficytowa myslalby kto...brak słów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum