Brakuje mi tu tylko jeszcze kropel wody, które symbolizowały by przeciekające stropy. Lub potu, gdy trzeba gramolić się z peronu, a schody (rzekomo ruchome) pozostają w bezruchu. Nie doczytałem, czy to logo będzie na widocznym tu tle? Jeśli tak, to zapewne symbolizuje czarną rozpacz nad urokiem i funkcjonalnością tej budowli.
No tak, w grudniu z okazji okrągłej 38. rocznicy dworzec doczeka się własnego loga.
Pewnie będę w mniejszości ale mi... te logo się podoba. Nie ma mu co zarzucić. Jestem zdania, że większość je krytykuje tylko dlatego, że zostało one ufundowane z publicznych pieniędzy.
Zresztą nagrodą nie jest 50.000zł tylko "współpraca" z PKP o wartości 50k. Pytanie, co "poeta miał na myśli" pod tym słowem. Od biedy można zinterpretować to tak, że autorki ani grosza nie zobaczą. Bo po prostu polskie koleje same się tak wyceniły, że sam zaszczyt wykonania pracy dla PKP jest tyle wart.
Nowa identyfikacja wizualna dworca Centralnego. Prosty znak poprawi wizerunek?
W konkursie na identyfikację wizualną dworca Centralnego zwyciężył projekt dwóch młodych artystek Anety Lewandowskiej i Joanny Fidler-Wieruszewskiej. – Udział w konkursie był dla nas przede wszystkim wyzwaniem. Zaproponować znak graficzny do tak znanego i szeroko dyskutowanego obiektu jakim jest dworzec Centralny nie było rzeczą łatwą. Dla nas dworzec jest ikoną polskiego modernizmu – informują projektantki.
Wygląda jak wskazówki od zegarka ministra Nowaka. Wcale mnie nie zaskoczy jeśli za kilka tygodni okaże się, że zwyciężczynie są wysokopartyjnymi członkiniami Platformy Obywatelskiej.
Jeśli ta rozrzutność prezesa PKP (a może nawet defraudacja) będzie trwała nadal, to za kilka tygodni usłyszymy o płatnych konkursach na logo następnych dworców w : Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku, Pcimiu itd. dopóki wystarczy funduszy. Jeśli nie wystarczy funduszy to wezmą kredyt. Idąc tym tokiem myślenia można spodziewać się decyzji zarządu PKP w sprawie logo toalety na dworcu centralnym. A pod koniec kadencji zapewne zmienią logo PKP S.A. za cenę kilku milionów złotych.
Takie logo wykonałby prawie każdy pracownik PKP w godzinach pracy w ramach swojej pensji. Nie potrzeba zasilać zewnętrznego podmiotu. Ale to jest tylko maleńki pikuś w porównaniu z tym za co PKP S.A. płaci firmom zewnętrznym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FORUM@INFOKOLEJ.PL
Pytanie, co "poeta miał na myśli" pod tym słowem. Od biedy można zinterpretować to tak, że autorki ani grosza nie zobaczą. Bo po prostu polskie koleje same się tak wyceniły, że sam zaszczyt wykonania pracy dla PKP jest tyle wart. 
