PKP Intercity zwróci 100 proc. ceny biletu, jeśli opóźnienie pociągu przekroczy 120 minut - zapowiedziała minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska we wtorek. Jednocześnie tłumaczy, że trudna sytacja dotyczy tylko 3 proc. pociągów. Kolej twierdzi, że robi, co może, ale wszystkiemu winny jest atak zimy i "skrajnie trudne" warunki meteorologiczne. W całym kraju pociągi mogą mieć dzisiaj od 70 do 300 minut opóźnienia.
Naprawdę niedobrze mi się robi, kiedy widzę co z całą tą sprawą robi TVN24. Na tym przykładzie idealnie widać zgniliznę polskich mediów, które niczym szakale rozszarpią leżące na ziemi ścierwo w poszukiwaniu taniej sensacji. Z relacji portalu wynika że mamy ogólnokrajowy paraliż, ludzie marzną i umierają z głodu w ciemnych i zimnych pociągach... Oczywiście są wypowiedzi pourywane i wybrane tylko te najbardziej nieprzychylne. Jak zwykle wykształceniu panowie i panie redaktorzy wypowiadają się na tematy, w których nie mają jakiejkolwiek wiedzy. Ogólnie wyłania się obraz totalnego pandemonium.
Potem dziw, że w Polsce ludzie odwracają się od kolei...
_________________ Manipulacja w najczystszej postaci
W listopadzie 2013 r. prezesi czterech spółek (PKP SA, PKP PLK, PKP Energetyka, PKP Intercity) zapewniali w mediach, że Grupa PKP przygotowana jest do zimy na 4+.
Naprawdę niedobrze mi się robi, kiedy widzę co z całą tą sprawą robi TVN24. Na tym przykładzie idealnie widać zgniliznę polskich mediów, które niczym szakale rozszarpią leżące na ziemi ścierwo w poszukiwaniu taniej sensacji. Z relacji portalu wynika że mamy ogólnokrajowy paraliż, ludzie marzną i umierają z głodu w ciemnych i zimnych pociągach... Oczywiście są wypowiedzi pourywane i wybrane tylko te najbardziej nieprzychylne. Jak zwykle wykształceniu panowie i panie redaktorzy wypowiadają się na tematy, w których nie mają jakiejkolwiek wiedzy. Ogólnie wyłania się obraz totalnego pandemonium.
Potem dziw, że w Polsce ludzie odwracają się od kolei...
Nic dodać, nic ująć ... lepszej metafory na temat poziomu polskiego dziennikarstwa nie da się wymyśleć.
...ale czego możemy oczekiwać, kiedy szkolnictwo w naszym kraju już dawno temu sięgnęło przysłowiowego dna. Nie chodzi mi bynajmniej już nawet o wartość merytoryczną tekstu, ale o elementarz, czyli : ORTOGRAFIĘ !!! Nasi dziennikarze piszą z błędami ortograficznymi !!!
Beatrycze, wpisujesz się właśnie w retorykę, którą opisałem w swoim poprzednim poście. Marznący deszcz, to nie jest typowe zjawisko w czasie zimy, zwłaszcza z tak nasiloną intensywnością. Pozwolisz, że skopiuję część swojej wypowiedzi z innego tematu:
Cytat:
Bo to jest anomalia. Deszcz padający przy temperaturze grubo poniżej zera, który natychmiast zamarza na wszystkim czego dotknie nie jest czymś normalnym, prawda?
Rozumiem, że masz swój własny sposób na szybkie skuwanie lodu z sieci trakcyjnej? Może się nim podzielisz z władzami spółek kolejowych, aby Twoje rozwiązania z korzyścią dla pasażerów przenieśli na grunt materialny? Bo jeżeli nie masz, to wiedz, że to praca bardzo mozolna i ciężka, zwłaszcza, że deszcz ciągle pada i niweczy to, co do tej pory się już skuło.
_________________ Manipulacja w najczystszej postaci
voyager1231, nie wpisuję się w żadną retorykę tylko stwierdzam fakty. Przypominam, że Grupa PKP miała być przygotowana do zimy na 4+, tymczasem mamy zaledwie kilka stopni mrozu, trochę śniegu i paraliż na kolei. To co będzie przy mrozach sięgających -20 stopni?
Rozumiem zjawisko zamarzania wody na trakcji elektrycznej, ale tu znów nawiązuję do deklaracji prezesów spółek PKP o przygotowaniu Grupy PKP do zimy na 4+. Gdzie są lokomotywy spalinowe? Gdzie jest transport zastępczy? Dlaczego PKP PLK wysyła pociągi na szlak, wiedząc, że ten jest zablokowany i pociąg utknie w polu na wiele godzin z pasażerami na pokładzie?
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Beatrycze ...
...rozumiem, że masz swój własny sposób na szybkie skuwanie lodu z sieci trakcyjnej? ....Bo jeżeli nie masz, to wiedz, że to praca bardzo mozolna i ciężka, zwłaszcza, że deszcz ciągle pada i niweczy to, co do tej pory się już skuło.
To raz ...
Dwa: w tym całym medialnym zamieszaniu, chciałbym zwrócić uwagę na tysiące prostych szarych 'kolejowych' ludków, którzy dzień i noc pracują nad tym, aby dało się prowadzić ruch po polskiej sieci kolejowej. Oni nie występują w mediach, ale jeżdżą 24h w pociągach sieciowych, pracują na podstacjach, na lokomotywach ... to im należy się wielki szacun !
Beatrycze ma rację!
4+ to w sumie niezła ocena... tylko szkoda że na papierze a papier przyjmie wszystko. Pewnie zakładano, że to co zdarzyło się 2 lata temu zdarzy się dopiero za 100 lat. Więc czy na tą ocenę 4+ składa się też walka z oblodzeniem sieci trakcyjnej ?
Pasażer zniesie wszystko ale nie zniesie arogancji, taką jaką prezentuje Pani minister.
Oczywiście wszystko można przekuć w sukces, nawet to, że tylko 2 albo 30 pociągów jest opóźnionych a reszta jedzie planowo. Pewnie, gdyby wszystkie były opóźnione a tylko 1 dojechał planowo to też były sukces.
Znamienne jest to, że dziś na konferencji prasowej z ramienia Zarządu PLK-ki "świecił oczami" jeden z dwóch kolejarzy, którzy zostali w zarządzie tej firmy.
Dwa: w tym całym medialnym zamieszaniu, chciałbym zwrócić uwagę na tysiące prostych szarych 'kolejowych' ludków, którzy dzień i noc pracują nad tym, aby dało się prowadzić ruch po polskiej sieci kolejowej. Oni nie występują w mediach, ale jeżdżą 24h w pociągach sieciowych, pracują na podstacjach, na lokomotywach ... to im należy się wielki szacun !
Tak, to prawda, wczoraj będąc w pracy widziałem pracę dyspozytora, który dwoił się i troił, żeby nie brakowało lokomotyw na pociągi, żeby znaleźć bądź zmienić pracę maszynistom tak by wszystko jakoś dojechało do celu bądź wyjechało ze stacji początkowych. Mówi się, że kolej dała ciała, ale nie mówi się o ludziach którzy swoją robotę wykonują dobrze i chcą obecną sytuację jakoś naprawić.
W innym wątku już pisałem, PLK powinna wziąć na siebie wynajem loków spalinowych i ciągać nimi pociągi tam gdzie trzeba. W takim Cargo na pewno się trochę wolnych loków znajdzie.
Ilość opóźnionych pociągów rośnie równolegle do czasu ich opóźnienia. Rekordzistą jest pociąg InterCity "Karkonosze" relacji Lublin – Warszawa – Jelenia Góra – Szklarska Poręba. Stan jego opóźnienia dziś rano wynosił 1588 minut czyli ponad dzień. Powodem jest oblodzenie sieci trakcyjnej. Przypomnijmy, że pociągi powinny być w stanie jeździć przy temperaturze -20 stopni Celsjusza.
Spółka PKP Intercity zapewnia, że stara zapewnić pasażerom "najwyższy komfort" mimo utrudnień. Niestety relacje pasażerów przeczą zapewnieniom władz spółki. W większości relacji można przeczytać o braku światła, zamarzniętych ubikacjach i kilkugodzinnych postojach w środku nocy w szczerym polu.
Władze spółki zapewniają, że postarają się o zwrot pieniędzy za bilety dla pasażerów, których pociągi spóźniły się ponad 2 godziny, na obecną chwilę jest ich kilkadziesiąt. Również kilkadziesiąt pociągów zostało odwołanych.
Minister infrastruktury Elżbieta Bieńkowska stwierdziła, że pasażerom może jedynie powiedzieć "Sory, taki mamy klimat."
Wiceprezes PLK Andrzej Pawłowski stwierdził, że "kolej do zimy jest dobrze przygotowana".
Pasażer zniesie wszystko ale nie zniesie arogancji, taką jaką prezentuje Pani minister.
Oczywiście wszystko można przekuć w sukces, nawet to, że tylko 2 albo 30 pociągów jest opóźnionych a reszta jedzie planowo.
Ja uważam, że arogancka jest część naszego społeczeństwa. Oczywiście nie uogólniam tylko wskazuję konkretną grupę, a są to ludzie urodzeni po 1989 roku. Starsi obywatele, czy też starsi pasażerowie (korzystający z usług kolei) patrzą na tą sytuację pogodową zupełnie inaczej, w zimę 78/79 przez długi czas nic na szynach nie jeździło i jakoś nikt nie narzekał ... sam mam kilku znajomych, którzy opowiadali jak w czynie społecznym razem z wojskiem i zwykłymi ludźmi odśnieżali wtedy szlak kolejowy. Nikt nie siedział wtedy bezczynnie, tylko wszyscy pomagali i kolei i sobie nawzajem ...
Dzisiejsze "wolne" przecież młode społeczeństwo jest zupełnie inne. To są ludzie otumanieni przez dziwaczne media, w większości egoistyczni, bez szacunku i empatii dla innych, roszczeniowi ... którzy nie nadużywają aktywności szarych komórek do tego stopnia, że naturalnym i oczywistym im się wydaje, że minister ma zapanować także nad dzisiejszą pogodą
buballo, nie porównuj obecnej jesiennej aury do zimy stulecia 78/79, bo to zakrawa na manipulację. Jak już chcesz kogoś bronić i usprawiedliwiać czyjąś nieudolność to rób to inteligentnie. Bo co jak co, ale manipulacja i propaganda siekierą ciosana na tym forum nie przejdzie. Arogancja i nieudolność władzy, tej rządowej i kolejowej jest monstrualna i nie da się tego niczym usprawiedliwić. Sorry, takie mamy fakty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum