Co w takim razie robi SU42-518? Wagony (111A) też są w PR Szczecin, więc teoretycznie problemu być nie powinno. Teoretycznie, bo w praktyce woleliby zapewne odwołać pociąg niż zatrudnić SU42. Szkoda.
A co to był za szynobus? Smerf? A nie dałoby się do niego wagonu podczepić? Takie składy spotyka się czasami na Mazurach i Kujawach...
Moim zdaniem jeśli nie mają wystarczającej liczby taboru, to nie powinni Ulikowo-Wałcz reaktywować. Najpierw zapewnić normalne warunki na liniach głównych, wciąż czynnych, a potem dopiero przy nadwyżce taboru myśleć o reaktywacjach. To samo jest w mazowieckim gdzie wskrzeszono Górę Kalwarię i Drzewicę, gdy tymczasem na liniach głównych ludzie mdleją w tłoku.
A co to był za szynobus? Smerf? A nie dałoby się do niego wagonu podczepić? Takie składy spotyka się czasami na Mazurach i Kujawach...
Moim zdaniem jeśli nie mają wystarczającej liczby taboru, to nie powinni Ulikowo-Wałcz reaktywować. Najpierw zapewnić normalne warunki na liniach głównych, wciąż czynnych, a potem dopiero przy nadwyżce taboru myśleć o reaktywacjach. To samo jest w mazowieckim gdzie wskrzeszono Górę Kalwarię i Drzewicę, gdy tymczasem na liniach głównych ludzie mdleją w tłoku.
Tylko, że takie przypadki są rzadkie, w niedziele ładna pogoda i nagle na ostatnią chwilę ludzie postanawiają się wybrać nad morze. Poranne kursy do Świnoujścia (111 km) i wieczorne powrotne ze Świnoujścia zostały wzmocnione. Więc sytuacja z poprzedniego artykułu się nie zdarza. Tym razem problem wystąpił na trasie do Kołobrzegu (135 km i czas jazdy o ok. 45 min dłuższy). Tutaj przynajmniej pojazd miał klimatyzację. Przewoźnik wykonał kurs zgodnie z zamówieniem UMWZ. Pisanie, że nie wyciągnięto wniosków jest nie do końca zgodne z prawdą.
Jest już wyjaśnienie. Wzmożony ruch turystów Niemieckich do Rogowa. Dodatkowe 500 osób a Db Regio poinformowało o tym dopiero 30 min. przed odjazdem pociągu na Kołobrzeg. Wcześniej poinformowali o innym kursie, który został wzmocniony.
W tym wątku i ja coś dopiszę. 24 grudnia jechałem z Wrocławia do Przytocka (woj. pomorskie, pow. słupski, w przebiegu linii 405), do narzeczonej na święta, która stamtąd zabierała mnie do Polanowa. Pomijam już fakt, że przez brak pociągu PR z Wrocławia do Poznania aby nie płacić złodziejom z IC muszę pałętać się przez Ostrów. Ale z Wrocławia do Ostrowa PR Wrocław podstawił dwie jednostki. Z Ostrowa (tak naprawdę Łodzi) do Poznania też jechały dwie jednostki. Oczywiście PR Szczecin na Kotwicę wystawił JEDNĄ jednostkę! Rzecz jasna EN57! Do Piły było jakieś 200% zapełnienia!!! Skandal!!! Dla porównania czekając w Szczecinku na szynobus widziałem wracający do Poznania pociąg z Kołobrzegu, wystawiany przez PR Poznań - Wielkopolska potrafiła zrobić skład złożony z TRZECH jednostek! Czy naprawdę nie można było porozumieć się z PR Poznań,żeby chociaż do Piły podholować drugą jednostkę czy w Szczecinie pracują takie tępaki, że nie przewidzieli, iż w wigilię będzie taka frekwencja?
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Tak, tak, i co jeszcze?
Pociąg (Kotwica) jechał chyba z Poznania do Kołobrzegu, więc zaczynał swój bieg gdzie?
W Poznaniu, no właśnie, a jak wiadomo Poznań nie leży na terenie PR Szczecin, tylko PR Poznań, więc emocjonalne pretensje skieruj raczej tam.
I nie patrz na przydziały kibli, bo to w tym przypadku nie ma znaczenia, tylko na zakład (od 1 stycznie Oddział) uruchamiający pociąg.
A te 3 kible, które widziałeś w relacji przeciwnej to przypadek, bo planowo powinny jechać 2. Trzeci to był zwrot po jakiejś naprawie, czy innej akcji.
Jak nie spojrzeć na jednostce jak byk było PR Szczecin. I to pewnie jednostka, która przyjechała poprzedniego dnia (Kotwice mijają się gdzieś przed Obornikami Wielkopolskimi). Przecież poznaniacy nie wzmocnią ot tak pociągu, który przybył z terenu PR Szczecin i jedzie zamknąć obieg. To nie była jednostka poznaniaków. Gdyby w Szczecinie trochę pomyśleli, to Kotwica z Kołobrzegu poprzedniego dnia przyjechałaby podwójna i po sprawie. A skąd mogłaby wracać ta ponoć remontowana jednostka? Najbliższe ZNTK (i nie wiem, czy działające) jest w Gdańsku. Ja myślę, że Poznań przewidział, że ten kierunek może być oblegany i rano wysłał potrójny skład.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Napisałem Ci wyżej - nie patrz na przydziały jednostek, bo to w tej kwestii nie ma znaczenia. I tak jest. Za zestawienie składu odpowiada zakład uruchamiający, czyli ten na którego terenie pociąg rozpoczyna swój bieg.
Poza tym możliwe, że w planie były dwie jednostki, ale jedna padła, więc puścili tylko jedną. Chyba lepiej, że pociąg pojechał na 1EZT, niż gdyby miał zostać odwołany?
W Kołobrzegu wykonywane są PU3 jednostek EN57 - głównie tutejszych, ale także części poznańskich, bo PR Poznań jak wiadomo ma zaplecze techniczne w postaci kilku torów pod chmurką, więc swoje kible wysyła na przeglądy gdzie się da, byle tylko jeździły.
Dodam tylko, że w ubiegłym roku "Malta" z Poznania do Zielonej Góry jechała na naszym EN57 (uruchamiany przez WZPR), a sytuacją codzienną było, że pociąg Koszalin - Słuspk i powrotny jeździł na kibelku z Poznania. I to nie Poznań uruchamiał ten pociąg tylko ZZPR...
Jak chcesz się czepiać, to twoja Kotwica była od porannego Białogard - Szczecinek - Poznań, a jednostką na nią nocuję w Białogardzie już od dnia poprzedniego. Że skład powrotny był na 3x57 a nie na 2x57 to efekt podsyłów jak było pisane, bo Poznań rano wysłał 1x57 (więc nagle Szczecin musiał dać swoje 2?) I jakoś już nie raz widziałem że skład ten był pełny w Poznaniu, i na szybkiego potrafili znaleźć 2 jednostkę. Tutaj trzeba szukać winnych w Poznaniu, począwszy od kierownika który nie zgłosił że ma nad komplet, przez dyspozytora itd.
Przypomina mi się sezon, i Leszno - Kołobrzeg na ED72, a ludzie już od Szczecinka lament że dlaczego nie dali 2 jednostek, bo jest taka piękna pogoda i nie myśleli że tyle ludzi będzie jechać nad morze. Szkoda że ten poc ruszał o 3 nad ranem z Leszna, a wtedy o słoneczną pogodę było ciężko
_________________ Ja też nie jechałem pociągiem z Warszawy do Łodzi przez Skierniewice, zawsze jechałem przez Radom.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum