Jesli te 4 mln złotych pójdą na KKA jadącą z Krakowa do Zakopanego 5 godzin z 2 przesiadkami w tym z autobusu na autobus to ja naprawdę nie widzę sensu dotowania tego typu przewozów.
Pułtuś, na szczęście zrezygnowali już z przesiadki w Suchej i będzie się jechać bezpośrednio z Kalwarii do Zakopanego (jeśli w ogóle ktoś będzie jechać...). Rano połączenia do Zakopanego - brak
Przepraszam, nie wysiliłem się Szkoda, że poranny Kasprowy z Krakowa nie ma zastępczego autobusu do Zakopanego - czyli wyjazd koleją w Tatry na spacer już je jest możliwy... w sumie, to po skończeniu przekładania linii, trzeba ofertę zbudować na nowo, ale przy obecnych władzach wojewódzkich jest to mało prawdopodobne... chyba, że zmienimy ich w wyborach...
_________________ Tramwaj musi wrócić do Gliwic. Frankiewicz już odszedł!
kruczek, wcale się nie dziwię Twoim słowom. Ja, pasjonatka kolei od urodzenia, geny po licznej rodzinie kolejarskiej, szczęśliwa posiadaczka rocznego biletu sieciowego, a na długi weekend majowy na odcinku Kraków-Zakopane pojadę przysłowiowym PKS-em...
Jak to będzie w wakacje? Napisali, że pociągi maja wrócić, jak to będzie możliwe?
Virakocha -Usunięty- Gość
Wysłany: 08-03-2014, 19:38
@sabatnik
Przeciąganie SM42 na odcinku Kalwaria Zebrzydowska - Sucha Beskidzka. Przy czym nie jest to jeszcze pewne bo szlak do Zakopanego też ma przejść naprawę.
Rozumiem w takim razie, że samo podłączanie szyn zakończy się przed wakacjami a potem już tylko sieć trakcyjna do zrobienia? A tak teoretycznie, to nie dało się wykonać tak prac, żeby po podłączeniu torów, reszta już była gotowa? Czy np. sieć w czymś przeszkadza? Dzięki za odp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FORUM@INFOKOLEJ.PL
Szkoda, że poranny Kasprowy z Krakowa nie ma zastępczego autobusu do Zakopanego - czyli wyjazd koleją w Tatry na spacer już je jest możliwy... w sumie, to po skończeniu przekładania linii, trzeba ofertę zbudować na nowo, ale przy obecnych władzach wojewódzkich jest to mało prawdopodobne... chyba, że zmienimy ich w wyborach...
