Cały dowcip polega na tym, że Końskie raczej ciągną w stronę Łodzi, ew. Warszawy. Kto jeździł tą trasą to wie, że pociągi "szkolno - studenckie" ze Skarżyska po 14 i po 15 wyludniały się przed Stąporkowem i dopiero od Końskich była sensowna frekwencja, która w dniach okołoświątecznych zapełniała poczwórną bipe i często już od Opoczna można było zapomnieć o wsiadaniu. Już w latach 90-ych było wiadomo, że wysokofrekwencyjne pociągi są w 5,6,7,1 a pozostałe dni spokojnie mógł śmigać wagon motorowy na części kursów, z tym że takowych w sensownym wydaniu wtedy jeszcze nie było. Wieczorny pociąg z Łodzi do Skarżyska w 2,3,4 też nie należał do pustych, ale zapełnienie rzędu 60-110% było do Tomaszowa (wygodny pociąg przyspieszony) i rzędu 40-50% do Opoczna. Dalej 15-25% i to góra do Końskich, bo do Skarżyska to najczęściej 20-30 osób.
Moim zdaniem to zabawa w SA135 powinna być rozszerzona o 2-3 pary Opoczno - Koluszki ściśle skomunikowane z/d Łodzi, a docelowo to niech PRy dadzą jakiego Newaga, który pojedzie najpierw Opoczno - Łódź ze 2 pary, z których najpierw poranna i wieczorna będzie przedłużona do Końskich... W Końskich wystarczy, że dogadają się z jakimś PKS-em czy innym Szawagropolem. Już w latach 90-ych studenci z Łodzi do Kielc jeździli do Końskich, żeby się przesiąść na autobus Łódź - Rzeszów czy Łódź - Tarnobrzeg p. Kielce.
No i jeśli się chce zachęcić studentów do korzystania z pociągów to w campusach UŁ, UM i PŁ powinny powstać kasy biletowe i sensowne informacje o skomunikowaniach...
No i jeśli się chce zachęcić studentów do korzystania z pociągów to w campusach UŁ, UM i PŁ powinny powstać kasy biletowe i sensowne informacje o skomunikowaniach...
Jeśli się nie mylę, bodaj w Szczecinie działała kiedyś agencyjna kasa biletowa zlokalizowana w akademiku. Może w tym kierunku należałoby uderzyć?
_________________ W ŚWIECIE IMITACJI DOSKONAŁYCH SZTUKA RODZI SIĘ Z PRZEKŁAMAŃ W KOPIOWANIU.
Myślę, że docelowo wystarczą dwa SA 135 i nadal postuluję, że Końskie zapewniłyby jeszcze dodatkową frekwencję. Wiem, że trochę studentów z tego miasta a nawet ze Stąporkowa jeździ do Łodzi. Opoczno owszem jest spore, ale z Końskimi frekwencja byłaby lepsza.
Jak jeździłem tymi pociągami tak na rok przed likwidacją, to zdarzało się, że wieczorny na Tomaszów miał najlepszą frekwencję właśnie na odcinku Końskie - Opoczno, a do Tomaszowa to mało ludzi dojeżdżało.
Co do dogadania się z PKSem to nie chodzi tylko o zachowanie skomunikowania, ale także o wspólny bilet, taryfę, a także jakieś skomunikowanie w Kielcach na pociąg do Krakowa. No i dobrze jakby były tak ze 3 kursy minimum.
Obawiam się, że w tym szynobusie będą się nieciekawe sceny działy. W zeszłym roku na odcinku Łódź - Tomaszów, szczególnie w piątki, ciężko było do kibla się zabrać, a co dopiero do szynobusa. No, ale że w ogóle coś wprowadzają ;]. Na brak frekwencji narzekać nie będą ;]
No i dzieje się to co się dziać musiało. Dziś frekwencja z 200% w relacji Opoczno - Łódź. Przyjeżdżając do Tomaszowa już prawie nic miejsc siedzących nie było, a że czekał cały peron ludzi, to było dość ciasno i duszno w środku. 1 szynobus na taką trasę, w takiej godzinie i w takiej ofercie (połączenie w dobrej cenie) to zdecydowanie za mało.
Ciekawe co PR zrobią w kolejne weekendy na poł. Opoczno - Łódź
Drugi szynobus jest wtedy w ruchu, wypożyczenie odpowiedniego wagonu i zmiana czoła i manewry w Koluszkach nie wchodzę w rachubę...
prlodo@p-r.com.pl - piszmy e-mail z zapytaniami i propozycją uruchomienia wakacyjnych połączeń Tomaszów - Spała.
Przyjeżdżając do Tomaszowa już prawie nic miejsc siedzących nie było, a że czekał cały peron ludzi, to było dość ciasno i duszno w środku. 1 szynobus na taką trasę, w takiej godzinie i w takiej ofercie (połączenie w dobrej cenie) to zdecydowanie za mało.
Jakby nie mogli kibla w Tomaszowie podstawić... Kiedyś pociąg ze Skarżyska kończył bieg w Tomaszowie i czekały 2 kible jako przyspieszony do ŁF.
Dziś w Tomaszowie widziałem podstawionego kibla do Łodzi. Ktoś się orientuje czy tak zostanie na stałe, czyli szynobus do TM i z TM kibel, czy to tylko jednorazowy wyskok?
Najbliższa korekta rozkładu jazdy, która wejdzie w życie 27 kwietnia, przyniesie opocznianom kolejną poprawę: codzienne późnowieczorne połączenie z Koluszkami z możliwością dojazdu pociągiem TLK do stolicy województwa. Dziś ostatni pociąg, którym można dojechać do Łodzi, wyjeżdża z Opoczna już o 17:50 (w dni robocze konieczna jest przesiadka w Koluszkach, w weekendy realizowane jest połączenie bezpośrednie).
Na odcinku Opoczno – Tomaszów kursuje jednak jeszcze jeden późniejszy skład. Wyjeżdża z Opoczna o 20:50, a do swojej stacji docelowej przyjeżdża już po ostatnim tego dnia odjeździe. – Skomunikujemy go z pociągiem z Radomia do Koluszek – mówi Jadwiga Maj z działu ds. konstrukcji rozkładu jazdy Łódzkiego Zakładu Przewozów Regionalnych. – Dotychczas realizacja tego skomunikowania nie była możliwa, bo pociąg 21324 z Radomia realizuje skomunikowanie z pociągiem odjeżdżającym do Radomska, a pociągi do i z Tomaszowa były trasowane w wolnej przepustowości na indywidualny rozkład jazdy – dodała.
Wielu podróżnych późnym popołudniem, wielu wieczorem?
Dzięki temu będzie można dotrzeć do Łodzi na 22:30. Choć zmiana rozkładu jest z pozoru niewielka, bardzo wysoka frekwencja w niedzielnych kursach z Opoczna do stolicy województwa pozwala przypuszczać, że jeszcze jedno połączenie – nawet jeśli przesiadkowe i, z uwagi na konieczność skorzystania z usług dwóch przewoźników, droższe – może cieszyć się pewnym powodzeniem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum