Wysłany: 21-03-2014, 22:29 PKP IC zainstaluje kamery na lokomotywach
PKP Intercity poinformowały, że na lokomotywach eksploatowanych przez spółkę zostaną zamontowane kamery. – Celem projektu jest poprawa bezpieczeństwa podróży – informuje rzecznik prasowy przewoźnika, Zuzanna Szopowska.
Te nagrania będą raczej chronić maszynistów przed oskarżeniami o spowodowanie wypadków, które nastąpiły z winy PLK, niż im szkodzić. A nawet bez wypadku mogą posłużyć jako solidny bat na osoby odpowiedzialne za usuwanie usterek srk.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
I taka jest prawda. Bo nagranie jasno pokaże specjalistom z PLK stan faktyczny. Później jakoś zawsze okazuje się że semafor nie miał prawa pokazywać tego, co pokazywał, i że w czasie testów zachowywał się prawidłowo.
Chociaż ostatnio jakoś dyżurni są bardziej czujni... W paru miejscach, jadąc w czasie ciężkiej ulewy, usłyszałem że "uważaj bo semafor grupowy może wariować" - i wariował pokazując wszystkie kolory na raz
Ale najciekawszy był pewien semafor wyjazdowy, który gasł, kiedy załączała się samoczynna sygnalizacja ostrzegawcza na przejeździe.. na szczęście to szybko naprawiono Kamera w takich wypadkach jest nieoceniona. Człowiek nie zawsze zdąży wyciągnąć telefon i nagrać to, co się dzieje na szlaku.
Ciekawi mnie tylko co to będą za kamerki, sposób zamontowania i zapisu danych, obudowa, zabezpieczenia, dostęp, itp. Bo to wszystko to na razie brzmi jak zapowiedź palnięta na poczekaniu podczas jednej z odpraw.
Bo jak za przeproszeniem maszynista da tak zwanej dupy, to PKP IC wyrzuci pamięć wstawi czystą i powie peelce że "się nie nagrało".
Witam, fajna sprawa z kamerkami. Tylko bez sensu że będą nagrywać głos z kabiny... Głupio teraz się pilnować w czasie luźnej rozmowy w kabinie by potem nie mieć kłopotów... W sumie od dwóch miesięcy sam mam zamontowaną taką samochodową kamerę co nagrywa mi cały przebieg jazdy. Tak sam dla swojego bezpieczeństwa...
Pomyśl... Wypadek w Babach i gdyby maszynista miał taką kamerę to by udowodnił że wskazania semaforów były błędne... Oczywiście jeżeli tak było faktycznie.
Ogólnie jako bezpieczeństwo mam na myśli udowodnienie swoich prawidłowych zachowań wobec anomalii na torach (usterki w działaniu srk, przejazdów i wypadki...).
Witam, fajna sprawa z kamerkami. Tylko bez sensu że będą nagrywać głos z kabiny... Głupio teraz się pilnować w czasie luźnej rozmowy w kabinie by potem nie mieć kłopotów... W sumie od dwóch miesięcy sam mam zamontowaną taką samochodową kamerę co nagrywa mi cały przebieg jazdy. Tak sam dla swojego bezpieczeństwa...
Skąd masz taką informację że kamerki w lokomotywach rejestrują dźwięk? Widziałem taką kamerę na dwóch lokomotywach i "patrzą" one tylko do przodu. Nie jestem ekspertem od takiego sprzętu ale wyglada mi ona na zwykłą kamerę przemysłową.
Pomyśl... Wypadek w Babach i gdyby maszynista miał taką kamerę to by udowodnił że wskazania semaforów były błędne... Oczywiście jeżeli tak było faktycznie.
Ogólnie jako bezpieczeństwo mam na myśli udowodnienie swoich prawidłowych zachowań wobec anomalii na torach (usterki w działaniu srk, przejazdów i wypadki...).
Pomyśl... bo mylisz pojęcia, bezpieczeństwo z asekuracją i tworzeniem dowodów w tym przypadku dla komisji.
Jak tak dalej pójdzie to PLK będzie stawiać kamerki przy każdym semaforze ukazujące obraz sygnalizatora wraz z fotoradarami prędkości.
Czy gdyby maszynista w Babach miała kamerkę to nie byłoby wypadku ? Czy Ty jak zainstalujesz sobie kamerkę w samochodzie to będzie mniej pijanych i szaleńców na drogach ? Co to jakiś talizman ta kamerka ?
Po prostu komisje badające wypadki nie radzą sobie z przyczynami i wdrażają orwelowskie techniki.
No nie popadajmy w demagogię. W Trójmieście wszystkie autobusy jeżdżą z kamerami, i w wypadku kolizji drogowej jest dowód, kto dał d..y.
W przypadku wypadku na szlaku, fakt, kamera niczemu nie zapobiegnie, ale da jasny obraz tego CO się stało, i być może DLACZEGO. A to już na pewno pomoże w zapobiegnięciu podobnym wypadkom. Zawsze trzeba zacząć od analizy, obraz z rejestratora to już solidny materiał.
Gdyby maszynista w Babach miał kamerę, na 99% późniejszy maszynista z Cargo nie musiał by zatrzymywać pociągu i wzywać komisji, bo ostatni semafor blokady i semafor wjazdowy były kompletnie rozjechane, bez żadnego uzależnienia. Co według PLK nie miało prawa się stać, a komisja dowiodła, że to się nie wydarzyło
Niezbadane są wyroki centrali Grupy PKP.. w końcu jest zapis, że spółki należące do grupy nie mogą o sobie źle mówić...
Pomyśl...gdzie jest więcej Wielkiego Brata, w samolotach czy lokomotywach? Mówimy tu tylko o kamerach ślepiących do przodu. Mnie się ten pomysł widzi. Zresztą, czy nam się to podoba czy nie, takie lokomotywy już jeżdżą. W Gdyni z PO wychodzą z zamontowanymi kamerami.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum