Portal TVN24 informuje, że dwie kobiety zaatakowały w Warszawie motorniczego tramwaju. 20-letnia Anna C. i 23-letnia Dominika D. pobiły mężczyznę, gdy ten zwrócił im uwagę, że kobiety idą po torach.
Zdarzenie miało miejsce w Warszawie w okolicach ulic Goworka oraz Puławskiej. Według portalu TVN24, do stojącego na światłach awaryjnych tramwaju podeszli policjanci, którzy w tłumie przechodniów dostrzegli motorniczego z zakrwawioną twarzą i w podartej marynarce. Sprawczynie napaści były pijane. Za pobicie grozi im do 3 lat więzienia.
Kobiety szły torami tramwajowymi, uniemożliwiając jazdę motorniczemu. Gdy ten zwrócił im uwagę, Anna C. i Dominika G. pobiły motorniczego. Kobietom postawiono zarzut pobicia, do którego przyznały się.
Czekał na tramwaj, został zgwałcony
20 kwietnia, w środku dnia, pewien mężczyzna czekał na tramwaj w centrum Łodzi. Zaczepił go nieznany człowiek, zaciągnął w ustronne miejsce i zgwałcił.
Była 15.20, skrzyżowanie ulic Paderewskiego i Rzgowskiej. Do czekającego na przystanku tramwajowym mężczyzny podchodzi nieznany mu trzydziestolatek. Siłą ciągnie go około 200 metrów na podwórko, do piwnicy pod komórkami. Tam go częściowo rozbiera, sam się obnaża i gwałci ofiarę. Potem ucieka.
Policja poszukuje gwałciciela.
Źródło: tvn24.pl, policyjni.pl
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Kwitnie skok cywilizacyjny III RP. Po wywaleniu miliardów na pusty stadion i na muzea, władze platformerskiego Gdańska zafundują ciemnemu ludowi 14 używanych niemieckich tramwajów. A prezydent Wrocławia w ogóle zapomniał, że tramwaje istnieją.
O tym, że mamy dwie Polski wiemy od dawna. Drogi fajnej Polski nomenklatury rzadko przecinają się z drogami Polski ludzi normalnych. A kiedy się przecinają to dochodzi do wypadków. Kilka dni temu we Wrocławiu luksusowy służbowy Nissan Pathfinder kierowany przez prezydenta miasta Rafała Dutkiewicza zajechał (nieprawidłowo) drogę tramwajowi linii 17. Doszło do zderzenia w którym ranni zostali pan prezydent i motorniczy tramwaju. Pan prezydent pozował do zdjęć w szpitalu, rannym motorniczym nikt się raczej nie zainteresował.
Co do ostatniego artykułu tak ogólnie to zgoda, ale zakup używanych tramwajów z Niemiec nie jest moim zdaniem taki zły. To tak wygląda, że ściągamy śmieci od szkopa, ale tamte tramwaje są tak zrobione, że po 30, 40 latach jadą lepiej niż nowe, "plastikowe" wynalazki. A we wnętrzu o dziwo nic nie trzeszczy. Podobnie nasze 102, 105 są/były długowieczne, choć może wnętrze nie tak dopracowane (ale nie o to wtedy chodziło).
_________________ PLK - Pazerne Likwidatorstwo Kolei
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum