Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Przewozy Regionalne na trasie Słupsk - Kępice
Autor Wiadomość

Kaszub Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 01 Kwi 2009
Skąd: Kaszuby/Lębork

PostWysłany: 17-08-2014, 10:57    Odpowiedz z cytatem

Info z PLK: do 2020 roku mają być jeszcze czynne dwie "mijanki" na trasie, z czego jedna to na pewno Biały Bór. Smile
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

EU07-469 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 29 Lip 2010
Skąd: Polanów

PostWysłany: 17-08-2014, 11:45    Odpowiedz z cytatem

Jeśli to prawda, to podejrzewam, że trzecią mijanką będą Kępice albo Korzybie. To zwiększy przepustowość, co pozwoli na ułożenie lepszego rozkładu jazdy. Pytanie, czy - o ile faktycznie uruchomią te mijanki - Przewozy Regionalne to wykorzystają. Jedno jest pewne - oddział PR w Gdyni nie będzie mógł tego obsługiwać sam, PR Szczecin będzie musiał pomóc (choćby zostawić swoje (w sumie to marszałkowskie) SA109 czy SA103 (choć SA136 też chyba nie byłyby zbyt duże) w Szczecinku, żeby Gdynia mogła spokojnie ustawić obiegi z Chojnicami, gdzie zresztą PR Szczecin także mógłby pomóc)

_________________
Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

rail_user Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 02 Lis 2012

PostWysłany: 17-08-2014, 21:15    Odpowiedz z cytatem

EU07-469 napisał/a:
To fakt. Niemniej serio nie trzeba by było zabudowywać napędów rozjazdów, starczyłoby zrobić iglice z mechanizmem powrotnym. Niemniej zostaje kwestia samoczynnych semaforów, tyle że to kosztuje, a druga sprawa - jak to wygląda w przepisach R1, bo to by były semafory samoczynne poza SBL. Trzeba by było znów osobny regulamin dla tego odcinka linii 405.


Przecież system Kapscha tak właśnie działał. Tylko go "zarżnięto"

Co do "pobożnych" życzeń zarządcy infry to do tego czasu ( 6 lat) PRów może nie być Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

wodkangazico Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Sie 2010

PostWysłany: 18-08-2014, 09:19    Odpowiedz z cytatem

Kapsch - co już wielokrotnie wałkowano - nie był systemem srk.
Jedynie zbierał informacje o stanie urządzeń i sytuacji ruchowej na mijankach i wysyłał to radiem do dyżurnego w Miastku.
Niezależnie od ww., na mijankach funkcjonował uproszczony, przekaźnikowy system sterowania, którego największą wadą był brak blokady liniowej.
Trochę chęci i spokojnie można by taką z - "bezpiecznymi" w sensie srk-owskim - licznikami osi dorobić.
Niejako przy okazji "olicznikować" też same mijanki.
Ze strony układów elektrycznych żadnych przeszkód - tam są nawet pulpity do lokalnego sterowania zwrotnicami.
Do tego - jak pisze EU07 - posadzić na mijankach dyżurnych, którzy by tę blokadę obsługiwali i wszystko by śmigało.
Ale - jedno małe ale - kosztowałoby to maksymalnie kilka milionów.
Nikt by na tym nie zarobił.
Dlatego trzeba wydać baniek kilkadziesiąt i zrobić "nowe".
Proste?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

rail_user Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 02 Lis 2012

PostWysłany: 18-08-2014, 15:38    Odpowiedz z cytatem

No i wlaśnie o te kilka milionów chodzi. A jesteś pewien , że są napędy ? Na jakie sygnały pociągi by wjeżdżały/wyjeżdżały ? Jadac w czerwcu nie widziałem napędów, widziałem natomiast pozostawione sygnalizatory . Samo obsadzenie przez dyż ruchu nic nie da. Iles tam lat Kapsch funkcjonował i było dobrze. I nagle jeden wypadek z winy przewoźnika i po Kapschu !
Najprostszy sposób to dopracować system Kapscha.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

wodkangazico Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Sie 2010

PostWysłany: 18-08-2014, 16:45    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Na jakie sygnały pociągi by wjeżdżały/wyjeżdżały ?

Na te same, co dotąd - białe.

Napędy mogli zdemontować, żeby nie zostały rozkradzione.
Ale były - przestawiały się na sygnał od czujnika wykrywającego zbliżający się do mijanki pociąg tak, aby zawsze wjazd odbywał się na prawy tor.
Po wjeździe inny czujnik, wraz z izolacją rozjazdu, dawały sygnał do przestawienia go z powrotem.
Wolna głowica rozjazdowa i rozjazd we właściwym położeniu, wyzwalały białe światło na właściwym sygnalizatorze.
Ale to wszystko załatwiał system przekaźnikowy rodzimego przemysłu pomysłu, nie Kapscha.
Dawno było - z osiem wiosen temu - stąd mogę nie pamiętać, ale autochtoni mówili, że chyba było coś takiego, jak dodatkowe pozwolenie na wyjazd, dawane przez dyżurnego za sprawą tego germańskiego wunderwaffe, ale już nie wiem - w tamtym czasie chyba nie działało.
Czy w ogóle kiedykolwiek było czynne?
Tak więc, poza białym światłem, maszynista musiał nawiązać łączność radiową z dyżurnym i dostać od niego pozwolenie na wyjazd na szlak.
Dlatego jeszcze raz się powtórzę: Kapsch to nie jest (nie był) system srk - jego dopracowanie niewiele da.
W czasie wypadku nie działał, nie działało i radio - jeździli "na komórę" albo nawet bez niej. - na pałę.

No, ale jak już się mleko wykipiało, wkroczył T. Ryś ze swoimi "fizjologami" (copyright by Ferdynand Kiepski) i doprawił po kraksie, czyli wywrócił do góry podwoziem całą ideę prowadzenia ruchu na takiej linii z kategorii mało obciążonych.
Kryteria oceny przyjęli "magistralne" i wyszło im że absolutnie nie jest bezpiecznie.
Głupole z UTK przyklasnęli - oni na sam dźwięk słowa" bezpieczeństwo" doznają - żeby być na czasie - autolewatywy.

Chociaż - szczerze - co do "obsługi" szlaków można się z nimi zgodzić.
Ale żeby zamykać po całości - histeria.

Cytat:
No i wlaśnie o te kilka milionów chodzi.

Tyle niby nie mają, a zapowiadają władowanie z dziesięć razy więcej. PLK - Popaprańce, Lewusy, Krętacze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

EU07-469 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 29 Lip 2010
Skąd: Polanów

PostWysłany: 18-08-2014, 18:06    Odpowiedz z cytatem

Z iglicą powrotną chodziło mi o coś nieco innego. Żeby na mijance jedna z iglic (np. od strony Szczecinka) pozwalała na jazdę po torze głównym, a druga (np. od strony Słupska) stale kierowała pociąg na tor mijankowy. W momencie przejazdu od strony Szczecinka przez rozjazd z położoną iglicą na torze głównym następowałoby rzecz jasna rozprucie, ale iglica po przejeździe osi wracałaby do poprzedniego położenia. Analogicznie przy powrocie z toru mijankowego na główny - rozprucie i samoczynny powrót iglicy do poprzedniego położenia. To byłoby jeszcze tańsze niż Kapsch, jedynie trzeba by zabudować semafory. Pytanie, czy są tak wytrzymałe sprężyny, żeby tak kilka razy dziennie bez częstych przeglądów odbijać iglicę po kilkadziesiąt razy na dzień...

_________________
Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

sympatyk Płeć:Mężczyzna
Sponsor


Dołączył: 14 Lip 2008

PostWysłany: 18-08-2014, 18:08    Odpowiedz z cytatem

PLK: Linia Słupsk-Szczecinek nie jest w złym stanie technicznym.

PKP PLK zapewnia, że stan techniczny torów na linii kolejowej nr 405 pomiędzy Szczecinkiem a Słupskiem jest dobry - wbrew zarzutom władz woj. pomorskiego. Mankamentem tej trasy jest jednak jej bardzo niska przepustowość, wynikająca z faktu, iż na 105-kilometrowej trasie znajduje się tylko jedna stacja, w Miastku. Przepustowość ma się zwiększyć w ramach planowanej na najbliższe lata rewitalizacji tej trasy.
Nadzieją na poprawę przepustowości tej trasy jest wspomniana już, planowana jej rewitalizacja ze środków RPO. Do listopada 2015 r. ma być gotowe studium wykonalności tego przedsięwzięcia. Zarząd Woj. Pomorskiego przekazał PLK 1,1 mln zł dotacji na przygotowanie studium, które dotyczyć będzie odcinka linii 405 Słupsk-Szczecinek-Ustka. – Jego wykonanie jest finansowane ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego oraz środków własnych PLK. Studium będzie obejmować m.in. wykonanie nowych urządzeń sterowania ruchem kolejowym z przywróceniem funkcji byłych mijanek, z wykorzystaniem pobudowanej już napowietrznej linii światłowodowej. Zwiększy to przepustowość linii i umożliwi jazdę większej liczby pociągów pomiędzy Szczecinkiem i Ustką – zwraca uwagę Zbigniew Wolny.
Rewitalizacja ma związek nie tylko z planami ożywienia tej linii w ruchu pasażerskim (w tym – z koncepcją zwiększenia roli kolei w podróżach pomiędzy Słupskiem i Ustką), ale także m.in. w związku z dążeniem do poprawy dostępności do portu w Ustce.

Więcej:

http://www.rynek-kolejowy.pl/53563/plk_linia_slupsk_szczecinek_nie_jest_w_zlym_stanie_technicznym.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

rail_user Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 02 Lis 2012

PostWysłany: 18-08-2014, 18:41    Odpowiedz z cytatem

@wodkangazico
No prawie wszystko się zgadza.
Dla ścisłości ;
Pozwolenie na wjazd i wyjazd z mijanki dawał dyż. ruchu odcinkowy z Miastka za pomocą radiołączności. Wskaźniki W29 był umieszczony ok. 2 km przed mijanką. Zobowiązywał maszynistę do nawiązania łączności z dyż. odc. w Miastku i uzyskania pozwolenia na wjazd na mijankę. Same biało światło jeszcze nie upoważniało do wjazdu/wyjazdu na mijankę. Wjazd na mijankę zawsze na tor prawy w kierunku jazdy.
W obrębie mijanki obowiązywała prędkość 40 km/h.
Obsługa miała być dwuosobowa. Każda lokomotywa była wyposażona w plombowaną korbę rozjazdową ( jak na post. ruchu) + aparat do łączności przewodowej.
I to właśnie przyczyniło się do "upadku" Kapscha. Po roku 2000 zaczęto stosować jednoosobową obsługę pojazdów trakcyjnych. Zezwolono (?) na łączność komórkową zamiast telefon bazowy i gniazdo na słupie. No i się zemściło. Mechanik coś pomataczył , opuścił bez zezwolenia mijankę w Kępicach i sru w pociąg nan przeciwko pod Korzybiem. A resztę dokończył ( tak jak piszesz ) duet Ryś + UTK.

Co do semaforów - jak wyobrażasz sobie wyjazd z mijanki na białe światło ? Przecież jeszcze by to nie ruszyło ( tzn. dawne mijanki beobsługowe z obsługą lokalną w przyszłości ) a już by to UTK z miejsca uwalił ?

A wracając do meritum - tzn. braku przepustowości linii. Skoro UM tak "bardzo chciałby" uruchomić ranne połączenie do Szczecinka to dlaczego tego nie zrobi ? Co stoi na przeszkodzie aby ok. 6:20 pojechał pociąg do Szczecinka ( p. ok. 7:05) ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

wodkangazico Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Sie 2010

PostWysłany: 18-08-2014, 18:48    Odpowiedz z cytatem

EU-07, takie rozwiązanie było na odcinku Ulikowo - Kalisz Pomorski.
Sprężyna z tłumikiem olejowym - raz przestawione iglice wracały z opóźnieniem, jezeli wcześniej po zwrotnicy nie przejechała kolejna oś.
Ale one i tak wymagały kontroli układem elektrycznym.
Obecnie zabudowano napędy elektryczne.

Tutaj natomiast przeróbka w drugą stronę byłaby niepotrzebna - napędy da się odtworzyć (jeśli faktycznie je zdemontowano).

Studium - 1,1 mln - wcale nie oznacza budowy.
Vide Odrzanka, gdzie po kilku latach od napisania takowego, PLK-a - firma z gestem szerszym niż myślowe horyzonty - szasta kasą na następne opracowanie.
Wcale się nie zdziwię, jak dla 405-tki, do 2020 powstanie kolejne "studnium" (kasowe) i na samą papierologię wyjdzie tyle, co na dostosowanie obecnie zakazanych urządzeń do wymagań bezpieczeństwa - co podkreślam - dla linii tej kategorii.

Rail_user - czekaj - czy mi się coś pierdyknęło, czy białe to były na Ulikowo - Kalisz właśnie?
To co, na 405 wyjazd był na zielone (ew. z pomarańczowym u dołu)?
A co na wjeździe?
Jak pisałem - widziałem to z osiem lat temu - ale były tam jakieś białe światła zezwalające. Tego jestem pewien (no teraz już tylko prawie).
Noż kurna, przecież skleroza jeszcze mię tak nie żre!
Chyba...

Edit:
Ha, sukces geriatryczny - chyba na pewno. Smile
Znalazłem stare plany - białe, tylko i wyłącznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

rail_user Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 02 Lis 2012

PostWysłany: 18-08-2014, 19:43    Odpowiedz z cytatem

Wjazd/wyjazd był na białe. Stój na czerwone. Maszty białe. Wyjazdowe zawsze wskazywały czerwone. wjazdowe białe. Po zgodzie na wyjazd przez radio od dyż. ruchu, pociąg ruszał z peronu, dojeżdżał do semafora. W międzyczasie po najeździe na odc. izolowany rozjazd wyjazdowy przekładał się do wyjazdu a na semaforze wyjazdowym zapalało się światło białe a na wjazdowym czerwone. Zasadnicze położenie rozjazdów wjazdowych - zawsze na tor prawy dla kierunku jazdy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

wodkangazico Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Sie 2010

PostWysłany: 18-08-2014, 22:21    Odpowiedz z cytatem

Niby ok., tylko jakby na odwrót.
Przed rozjazdem, w torze stacyjnym nie było żadnego odcinka izolowanego ani też czujnika.
Był za to czujnik na szlaku, przed wskaźnikiem pełniącym rolę sygnału powtarzającego, tyle że ustawionego w odległości drogi hamowania.
Najazd na ten czujnik powodował przełożenie rozjazdu i wyświetlenie białego na wjeździe oraz na tym niby Sp.
Jak coś poszło nie tak, pozostawał "stój" (Sp ciemny). Wówczas uzgadnianie, sprawdzanie, ew. korbowanie i dopiero wjazd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

Klałd Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 11 Wrz 2009
Skąd: Chicago/Wadowice

PostWysłany: 19-08-2014, 01:25    Odpowiedz z cytatem

Dla chcącego nic trudnego.
Do czasu modernizacji sygnalizacji, mogli przecież obsadzić posterunki. Niemałe wpływy za przejazd dodatkowych pociagów napewno by to pokryły. Są w PL linie gdzie dla przejazdu jednej pary pociągów ręcznie obsługuje się przejazd (niedawno Wadowice - Kalwaria, przy minimalnej frekwencji). Tylko, że za te dodatkowe pociągi ktoś musiałby zapłacić. No i problem. Skoro już wypadek zmusił pasażerów do zmiany sposobu dojazdu, to pewnie liczono na zupełne zapomnienie linii, a tu ktoś marudzi.

W dzieciństwie (1986-88) 3 razy jechałem tamtędy nocnym z Mysłowic do Ustki, od Poznania za gagarinem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Victoria Płeć:Kobieta
Asystentka Admina
Asystentka Admina


Dołączyła: 17 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 04-10-2021, 16:54    Odpowiedz z cytatem

Burmistrzyni Kępic wywalczyła wieczorny pociąg dla mieszkańców

Pomimo zakończenia remontu linii kolejowej 405 liczba par pociągów między Słupskiem a Kępicami, Miastkiem i Szczecinkiem pozostałą bez zmian. Aż do teraz.

Więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/burmistrzyni-kepic-wywalczyla-wieczorny-pociag-dla-mieszkancow-104761.html

_________________
SKŁADKA NA SERWER
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora

kruczek Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 16 Wrz 2009

PostWysłany: 08-10-2021, 20:09    Odpowiedz z cytatem

Brawo dla burmistrz (sic!) Kępic!

_________________
Tramwaj musi wrócić do Gliwic. Frankiewicz już odszedł!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 3 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl