Wielkopolska ma już dosyć fary, jaką stały się Przewozy Regionalne. Jednogłośnie politycy wszystkich opcji zażądali, by spółkę podzielić na kilka firm. Jeśli zaś ten pomysł nie przejdzie, to wzywają marszałka, by zrezygnował z finansowania spółki i zainwestował w rodzime Koleje Wielkopolskie.
W środę radni jednogłośnie przyjęli stanowisko w sprawie złej sytuacji na kolei. Wielkopolscy radni uznali, że obecny jej zły stan jest wynikiem wieloletnich zaniedbań. Zaapelowali też do strajkujących kolejarzy o dialog z władzami spółki i nie podejmowanie dalszych akcji strajkowych.
Wielkopolscy radni chcą poważnej debaty na temat przyszłości przewozów regionalnych, chcą też, aby spółkę Przewozy Regionalne podzielić na kilka funkcjonalnych kompanii kolejowych, a jeżeli się to nie uda, proponują, aby zarząd województwa wielkopolskiego zbył swoje udziały w tej spółce.
Samorząd województwa Wielkopolskiego jest właścicielem spółki Koleje Wielkopolskie oraz udziałowcem spółki PR, w której ma 9,7 proc udziałów, a finansuje ją w prawie 13 proc. Radni uznali, że w celu zapewnienia rozwoju kolei Ministerstwo Infrastruktury powinno zwiększyć inwestycje w kolej oraz wyrównać straty powstałe w spółce Przewozy Regionalne przed jej usamorządowieniem.
Radni zaapelowali też do ministerstwa pracy i resortu infrastruktury o przyspieszenie programu kształcenia maszynistów i innych pracowników na rzecz przewozów regionalnych. Nadzwyczajną sesję sejmiku zwołano z inicjatywy opozycyjnych radnych z PiS i SLD, po tym jak 17 sierpnia doszło do strajku pracowników PR.
Jednogłośnie politycy wszystkich opcji zażądali, by spółkę podzielić na kilka firm.
Nie ma już naprawdę ambitniejszej opcji upchnięcia swoich kolesi? Dzielenie PKP a potem PR tylko pogorszyło sprawę, a teraz chcą jeszcze rozdrabniać poszczególne części upadłej spółki?
Rozumiem że będzie:
PR Tabor
PR Marketing
PR Prowadzenie Ruchu
PR Kadry
PR...
PR.....
Cytat:
Nadzwyczajną sesję sejmiku zwołano z inicjatywy opozycyjnych radnych z PiS i SLD
A którzyby inny - radni SLD i PiSu nie raz już popisali się swoją PRokolejową postawą, nie tylko w sprawie Parowozowni. A no właśnie - ponoć nie ma pieniędzy na PW, na takie pierdoły już są.
Jeszcze niedawno radni SLD chcieli, aby zlikwidować połączenia kolejowe i wozić pasażerów autobusami. Być może dlatego żądają, aby marszałek zrezygnował z PR i zainwestował w KW - te ostatnie często realizują ten postulat.
Radni Sejmiku Województwa Wielkopolskiego opowiedzieli się wczoraj za podziałem Przewozów Regionalnych na kilka funkcjonalnych kompanii kolejowych. Ich zdaniem jedyną szansą na sensowny rozwój kolejnictwa w regionie są Koleje Wielkopolskie, które mogą być wkładem do budowy wraz z sąsiednimi województwami Zachodniej Kompanii Kolejowej.
Wczoraj, podczas nadzwyczajnej sesji radni Sejmiku Województwa Wielkopolskiego wypracowali stanowisko w sprawie kolejowych przewozów pasażerskich. Zgodnie z nim obecna sytuacja w kolejowych przewozach pasażerskich jest wynikiem wieloletnich zaniedbań w zarządzaniu kolejnictwem w Polsce, a podstawową przyczyną obecnego stanu rzeczy jest niedocenianie roli transportu szynowego w przewozie towarów i osób.
Radni podkreślili, że województwo wielkopolskie od lat 2003 - 2004 systematycznie inwestuje „w rozwój siatki połączeń, nowoczesny tabor kolejowy oraz modernizację linii kolejowych, przełamując indolencję innych struktur odpowiedzialnych za ten stan rzeczy.” Dlatego wyrazili ubolewanie, że w dniu 17 sierpnia doszło do strajku na terenie województwa. Jednocześnie uznali „strajk pracowników w spółce, która utraciła płynność finansową uważamy za rzecz niedopuszczalną”.
W związku z tą sytuacją radni Sejmiku Województwa Wielkopolskiego wystosowali szereg apeli. Podkreślając wagę postulatów pracowniczych, wezwali do dialogu z władzami spółki i niepodejmowanie dalszych akcji strajkowych.
Do ministra infrastruktury zaapelowali o zwiększenie inwestycji w infrastrukturę kolejową oraz przedstawienie programu wyrównania strat powstałych w spółce Przewozy Regionalne przed jej usamorządowieniem. Wrazili także oczekiwanie wobec resortów pracy i polityki społecznej oraz infrastruktury „o przyspieszenie programu kształcenia maszynistów i innych pracowników dla potrzeb przewozów regionalnych”.
Zaapelowali także do pozostałych samorządów województw o poważną debatę o przyszłości przewozów regionalnych w Polsce. Wobec pracowników spółki Przewozy Regionalne zasiadających w radzie nadzorczej wystosowali natomiast apel o współpracę w reformowaniu spółki.
Na czym ta reforma miałaby polegać? Zdaniem wielkopolskich radnych należy podzielić Przewozy Regionalne na kilka funkcjonalnych kompanii kolejowych lub jeżeli nie będzie to możliwe, przygotować możliwości zbycia udziałów w tej spółce. Do tego wezwali zarząd województwa.
Wyrazili także oczekiwanie wobec władz województwa dotyczące opracowania harmonogramu przejęcia całej pracy eksploatacyjnej na terenie województwa przez spółkę Koleje Wielkopolskie, która ich zdaniem, jeżeli nie dojdzie do podziału spółki Przewozy Regionalne, jest jedyną szansą na sensowny rozwój kolejnictwa w województwie i może być wkładem województwa wielkopolskiego do budowy wraz z innymi sąsiadującymi województwami Zachodniej Kompanii Kolejowej.
Jaki jest sens dzielić spółkę, aby ją potem połączyć? Jedynym sposobem jest eliminacja patologii, betonu, biurokracji, milionów karteczek i poleceń z Przewozów Regionalnych. Jeśli Koleje Wielkopolskie okażą się PR bis, z typowymi związkami, betonem i biurokracją to powołamy następna spółkę a Koleje Wielkopolskie zlikwidujemy itd.? Politycy i radni przyjęli postawę zlikwidujmy Patologie Regionalne i powołajmy sobie następne Patologie Wielkopolskie, jedynym sposobem jest przetarg na przewozy – wygrywa ten, kto zaoferuje największą ilość pociągów w miarę za przystępna cenę, plus reaktywacja połączeń na zamkniętych liniach kolejowych (nie musi tu być kryterium najniższej ceny, bo czasami to groszowe sprawy przeważają przetarg).
O zrezygnowanie z udziału w spółce Przewozy Regionalne apelowali przed poniedziałkową sesją sejmiku wielkopolscy radni SLD. Po wielkopolskich torach kursują teraz pociągi dwóch przewoźników obsługujących ruch regionalny.
Koleje Wielkopolskie to spółka, która jest własnością województwa. Przewozy Regionalne to spółka ogólnopolska, w której Wielkopolska jest właścicielem 10 procent udziałów. Czy jest szansa, że na torach pozostanie tylko jeden regionalny przewoźnik?
Zdaniem części radnych wojewódzkich Koleje Wielkopolskie mogłyby samodzielnie wozić pasażerów w regionie. Zdaniem Waldemara Witkowskiego z SLD byłoby to logiczne, tym bardziej, że Przewozy Regionalne każdego roku przynoszą straty. Zwraca uwagę, że województwo mazowieckiej nie jest w spółce Przewozach Regionalne, a pociągi lokalne normalnie jeżdżą w regionie.
- Według ustawy jesteśmy obowiązkowym udziałowcem w spółce Przewozy Regionalne. To wynika z ustawy. Dopiero trwają prace koncepcyjne nad znalezieniem innych rozwiązań i przyszłości tej spółki - mówi marszałek Województwa Marek Woźniak. - Do końca roku ma zostać przedstawiony projekt programu restrukturyzacji łącznie z wariantem podziału - dodaje Jerzy Kriger, dyrektor Departamentu Transportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego.
W przypadku podziału spółki województwo będzie mogło na przykład przejąć tabor. Dyrektor Kriger dodaje też, że w przypadku wchłonięcia przewozów Koleje Wielkopolskie zatrudnią też pracujących tam dotąd kolejarzy.
Po jaką cholerę z pieniędzy wielkopolskich podatników utrzymywać biurokratyczną czapę w Warszawie,utworzą własny podmiot u siebie i będą mieli nad nim całkowitą kontrolę.PR-y niech sobie funkcjonują w Wielkopolsce jak bardzo chcą,ale na zasadach wolnego rynku,dostęp do infrastruktury kolejowej jest bowiem w Polsce zliberalizowany...
Poznaliśmy szczegóły dwóch sześcioletnich umów, które samorząd województwa wielkopolskiego podpisał 8 sierpnia z Przewozami Regionalnymi na obsługę pociągów międzyregionalnych. Kontrakt za prawie 116 mln zł dotyczy obsługi jedenastu relacji, a umowa za 41,38 mln zł czterech kierunków.
Umowy zostały podpisane podczas uroczystego przywrócenia pociągów PR na trasie Poznań - Frankfurt nad Odrą. Ze strony samorządu podpisy na umowach złożył wicemarszałek Wojciech Jankowiak, zaś Przewozy Regionalne były reprezentowane przez prezesa Tomasza Pasikowskiego.
Obie umowy zaczną obowiązywać 14 grudnia tego roku i zakładają obsługę przewozów wojewódzkich o charakterze międzyregionalnym do 12 grudnia 2020 r.
Pierwsza z umów zakłada obsługę czterech relacji:
Poznań Główny - Szklarska Poręba – Poznań Główny,
Poznań Główny - Jelenia Góra – Poznań Główny,
Poznań Główny - Wrocław Główny – Poznań Główny,
Poznań Główny - Leszno – Poznań Główny.
Wartość tej umowy wynosi 41,38 mln zł. Zgodnie z założeniem wielkopolskiego samorządu, pociągi PR wykonają w sumie ponad 2,38 mln pockm.
Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa wielkopolskiego, informuje, że do realizacji tej umowy przewoźnik zobowiązany jest wykorzystać zmodernizowane wagony II klasy, wyposażone w klimatyzację, z miejscami dla osób na wózkach inwalidzkich oraz dla rowerów. Prędkość maksymalna wagonów to 160 km/h.
Druga umowa dotyczy następujących relacji:
Poznań Główny - Łódź Kaliska – Poznań Główny,
Ostrów Wlkp. - Łódź Kaliska – Ostrów Wlkp,
Poznań Główny - Jarocin – Poznań Główny,
Poznań Główny - Ostrów Wlkp.– Poznań Główny,
Wrocław Główny - Rawicz – Wrocław Główny,
Poznań Główny - Wrocław Główny – Poznań Główny,
Kłodzko - Leszno – Kłodzko,
Leszno - Wrocław Główny – Leszno,
Poznań Główny – Kołobrzeg – Poznań Główny
Poznań Główny - Piła Główna – Poznań Główny,
Poznań Główny - Koszalin – Poznań Główny,
Wartość tego kontraktu wynosi 115,8 mln zł. W ciągu 6 pociągi lat PR wykonają pracę eksploatacyjną równą prawie 8 mln pockm.
PR będą obsługiwać wymienione relacje zmodernizowanymi EZT-ami serii EN57, poruszającymi się z prędkością 120 km/h. Pojazdy muszą być klimatyzowane i mieć miejsca dla wózków inwalidzkich oraz rowerów.
Dość ciekawa informacja....zważywszy że tyle się mówi o ekspansji KW na całą Wielkopolskę...i co najdziwniejsze są wszystkie linie, oprócz 351...czyżby KW szykowało się na linię Poznań-Krzyż ?
Virakocha -Usunięty- Gość
Wysłany: 19-08-2014, 08:03
Cytat:
Dość ciekawa informacja....zważywszy że tyle się mówi o ekspansji KW na całą Wielkopolskę...i co najdziwniejsze są wszystkie linie, oprócz 351...czyżby KW szykowało się na linię Poznań-Krzyż ?
KW najpierw wpierdzielą się na Poznań - Piła - po remoncie z WRPO. POtem dopiero Poznań - Krzyż, pamiętaj o trwającym pudrowaniu trupa. Dopiero jak wyszykują na 120, KW wjedzie. Na razie jest tam 90 km/h a od grudnia będzie 80 km/h. No i Madera dalej na 60 km/h choć miało być 100 km/h W odwodzie jest też Poznań - Kościan i Gniezno - Jarocin. Ani słowa za to o pociągach Poznań - Krotoszyn.
To co wg Ciebie to zwykłe niedopatrzenie że nie ma linii 351? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć...no ale zobaczymy co się wydarzy w najbliższych miesiącach...
Virakocha -Usunięty- Gość
Wysłany: 19-08-2014, 08:38
Cytat:
To co wg Ciebie to zwykłe niedopatrzenie że nie ma linii 351?
Raczej niezakończony remont Teraz robią dwójkę Szamotuły - Pęckowo. Niestety od grudnia od Szamotuł do Drawskiego Młyna Vmax 80 km/h
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum