Witam w WOS-ie jest mnóstwo nr torów i ograniczeń, nie ma problemu jeśli droga przebiegu jest na wprost po głównych zasadniczych, ale kiedy idzie na bok może być ciężko. Skąd maszynista wie którym torem pojedzie, czy musi znać wszystkie nr torów, rozjazdów i dotyczące ich ograniczenia bo nie wiadomo którym go "puszczą"? Kiedy w WOS-ie nie ma informacji o danym torze, skąd wie jaka jest dozwolona prędkość, skoro w wykazie linii id-12 jest tylko informacja o vd dla torów nr 1 i 2?
Macie jakąś dobrą stronkę z której można ściągnąć w miarę aktualny służbowy rozkład jazdy? Te które znalazłem są przedwojenne:-)
Maszynista w rozkładzie jazdy dla danego pociągu ma podaną maksymalną szybkość na poszczególnych szlakach. Jeżeli w WOS widzi ograniczenie a nie jest pewien czy pojedzie po tym torze to z reguły pyta dyżurnego czy to ograniczenie go dotyczy.
Odpowiedź kolegi, nic nie wnosi do Twojego Pytania.
Piotr84, Tak jak już wspomniałeś, jeśli maszynista prowadzi pociąg i jedzie na tzw. "przelocie" torami głównymi zasadniczymi przez stacje, to niema żadnego problemu. Prędkość jest w SRJ.
Maszynista jest zobowiązany znać regulaminy techniczne stacji, jak i prędkości na poszczególnych torach, na szlaku po którym się porusza. Na głownych stacjach z tym niema problemu, gorzej jest na mniejszych stacyjkach, gdzie pociąg np. Niema planowego postoju. wtedy, dyżurny informuje maszyniste, że droga "będzie na bok, po torze nr..."
Jeśli w WOSie nie jest opisane ograniczenie prędkości dla toru "dodatkowego" to prędkość przeważnie to 40 km/h. chyba, że regulamin techniczny stacji stanowi inaczej.
Rozkładu nigdzie nie znajdziesz. Rozkłady są drukowane na bieżąco przez PLK dla danego pociągu jednorazowo. Już niema tzw. rozkładów książkowych.
Nie ma już SRJ , jest WRJ. Po drugie oczywiście maszynista zna regulaminy techniczne stacji po których jeździ, jak jedzie nie typowo to najczęściej się pyta dyżurnego, na torach dodatkowych 40 najczęściej wynika z obowiązywania wskazań semaforów po całej drodze przebiegu, jeśli jest wolniej to jest w WOS. Czasem stacja ma dużo torów głównych bo kilka linii kolejowych się krzyżuje, wtedy jest Vd wpisana w WOS. Są takie stacje na których się jeździ tylko ''prosto'' (na pośpiesznych) np Inowrocław (może nie prosto ale najczęściej jedna drogą), Mogilno, jak się zdarzy, że wezmą cie tam bokiem to najlepiej jechać 10.
_________________ Ignorancja znacznie częściej wywołuje uczucie pewności siebie niż wiedza.
Ograniczenia nie zawsze są prawidłowo oznakowane i maszynista nieprawidłowości powinien zgłosić dyżurnemu. Czasem zanim ktoś poprawi oznakowanie mija trochę czasu. Do tego dochodzą kradzieże i dewastacje wskaźników, więc nie można sugerować się tylko tym co widzisz przez okno, trzeba pilnować kilometrażu. Dodatkowo zauważyłem, że linie uczęszczane przez pociągi pasażerskie są dużo lepiej oznakowane niż linie typowo towarowe. Utrzymanie na liniach towarowych również kuleje.
Niedawno przestała działać dobra strona- semaforek.kolej.org.pl -ze schematami stacji i aktualnymi WOS-ami. Może ktoś byłby tak uprzejmy i podał inną z której korzysta
Znam tą stronę z poprawkami, chodziło mi o podstawowy aktualny dodatek 2 bo nie mam w czym poprawiać
[ Dodano: 23-11-2014, 19:48 ]
Jak rozumieć zapisy czasów przejazdów w wrj ( chodzi o cyfry podniesione do potęgi)? Drugie pytanie to ile średnio szlaków musi znać maszynista?
Potęga to dziesiąta cześć minuty. Czyli 1 w potędze to 6sek, 2 to 12sek, 5 to 30sek, 8 to 48sek.
Maszynista musi znać wszystkie szlaki po których jeździ. A tak na serio. W mojej sekcji w ruchu towarowym "starzy" mają ok. 500km szlaków. Niektórzy mają ok 700-900km, a rekordziści dużo więcej. Ja jako początkujący mam znajomość ok300km. Oczywiście to zależy jaki odcinek obsługuje dana sekcja. U mnie to są odcinki 120-150km w każdym kierunku. Ważne jest to jak pilnujesz swoich szlaków, bo nie jest to wszystko ruch planowy, więc czasami trzeba "przycisnąć" dyspozytora, żeby wysłał Cię tam gdzie wychodzi Ci szlak. Oczywiście nie każdemu na tym zależy. A jak to wygląda w IC to napiszą pewnie koledzy.
Większość z maszynistów z Gdyni, ma znajomość około 4 (Olsztyn, Słupsk,Poznań,SKM trójmiasto) szlaków, niektórzy więcej (Warszawa i Kołobrzeg). Co roku jeździmy na odnowienie Helu i Łeby bo znajomość by się zatraciła od sezonu do sezonu.
_________________ Ignorancja znacznie częściej wywołuje uczucie pewności siebie niż wiedza.
Panowie - dla ścisłości: maszynista zna Regulaminy techniczne stacji początkowych i końcowych na których rozpoczyna i kończy planowe pociągi ( ze względu na możliwe manewry ) a nie stacji przelotowych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum