Madej w lipcu ma zaczynać się "dialog" czy jeszcze można wdrożyć podwyżkę w II półroczu. Jak znam życie nie będzie takiej możliwości z powodu "ciężkiej sytuacji ekonomicznej" każdej spółki osobno i wszystkich razem.
_________________ człowiek rodzi sie głupi i umiera głupi, są wyjątki - niektórzy umierają jeszcze głupsi
"Cargo" tym którzy odejdą do PR i IC powinna dać po 700 podwyżk ia co tam , przecież znikną z funduszu wynagrodzeń.
A tym co zostaną po 100 może się sami zwolnią.
_________________ "Płynie się zawsze do źródeł pod prąd, z prądem płyną śmiecie"
Zbigniew Herbert
Madej, ja nie jestem pesymistą, raczej realistą. Poczytaj jeszcze raz pkt7 pporozumienia dotyczącego podwyżek od marca 2008. Z tego zdania naprawdę wiele wynika. Każdy kolejny punkt o spotkaniach, przeliczaniu i uzgadnianiu już jest z góry do właściwej, a nas interesującej realizacji na rok 2009 (czyli kasa w tym roku nie spłynie na podwyżki, ewentualnie zostaje z okazji "kolejarza" zwiększyć kwotę powyżej 10%).
_________________ człowiek rodzi sie głupi i umiera głupi, są wyjątki - niektórzy umierają jeszcze głupsi
ROZPOCZYNAMY NAJWIĘKSZĄ REWOLUCJĘ W HISTORII NASZEGO ZWIĄZKU!
WYRÓWNANIA UPOSAŻEŃ PRACOWNICZYCH ZWYKŁYCH KOLEJARZY, DO DZIAŁACZY ZWIĄZKOWYCH I INNYCH PROTEGOWANYCH PRZEZ PRACODAWCÓW KOLEJOWYCH !!!
Mamy już opracowany i zweryfikowany przez prawników gotowy wzór Pozwu do Sądu Pracy dla wszystkich Kolejarzy ze wszystkich Spółek.
Wysłany: 23-05-2008, 15:11 UWAGA! Były podwyżki powyżej 500 PLN !!!
Rzekł Henryk Grymel, Przewodniczący SSK NSZZ Solidarność
Fragment relacji. Żródło: www.wolnadroga.pl
Następna kwestia, to podwyżki. Przewodniczący przedstawił kulisy rozmów, jakie prowadził związek, aby wywalczyć podwyżki, które są najwyższe w historii grupy PKP SA, i choć może nie jest to 500 zł netto, to jednak brutto niektóre zawody mają więcej.
[ Dodano: 23-05-2008, 16:25 ]
Uchwały sobie, a Pan Przewodniczący sobie…
Niemniej gorącą dyskusję wywołała kwestia podwyżek. Część delegatów twierdziła, że została złamana uchwała, która mówiła o 500 zł. Niemniej jednak przewodniczący SKK NSZZ „Solidarność” Henryk Grymel stanowczo stwierdził, że podwyżka była taka, na jaką było stać poszczególne spółki. Dodał, że nie sztuka wywalczyć 500 zł i w lipcu zamknąć zakłady i ludzi zwolnić. Jego zdaniem związkowiec musi myśleć nie tylko o tym, co będzie dziś, ale także o tym, co za rok, czy kilka lat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum