Jechałem w marcu "Piastem" z Katowic do Warszawy i w wagonie piętrowym, w którym siedziałem było łącznie ze mną 3 osoby na całej trasie.
Aczkolwiek szkoda tego pociągu, bo z Krakowa/Katowic zostaje tylko PKP, ewentualnie autobus.
Tomek-Gliwice -Usunięty- Gość
Wysłany: 04-06-2015, 13:24
Niestety spodziewałem się likwidacji IR Bolko,ale nie aż tak szybko. To wygaszanie mocy przewozowej to ostatnie gwoździe do trumny przewozów pasażerskich w Polsce. Na Bolko było wielkie zapotrzebowanie i mógł chociaż jeździć od piątku do niedzieli. Wole sobie już nie wyobrażać jak będzie wyglądała siatka połączeń Regio od grudnia 2015..... śmieszy mnie ten remontowany dworzec w Gliwicach.. za niedługo będą z niego odjeźdżać koleje śmieszne i 3 TLk-i na dobę , plus trzy Regio do Opola na dobę w porywach... hahahahaha
Ciekawe kiedy przyjdzie ochota na likwidację IR Busów buhahahaha?
Puste dworce w typie Tarnów Główny będą straszyć tabliczkami z dotacjami z UE...większymi niż rozkład jazdy...
Wczoraj IR Bolko, od samego Lublina prawie pełne 3 x EN57, oczywiście to koniec długiego wekendu, ale zazwyczaj, był to popularny pociąg, w dość ubogiej ofercie przewozów kolejowych Lublin - Katowice i dalej do Wrocławia. Szkoda, że znika z rozkładu, może IC zapełni lukę wprowadzając jakiś swój pociąg TLK.
Kiedyś był poranny Długosz z Katowic do Lublina, wieczorem powrót. Jest zapotrzebowanie na tej trasie, a oferta niemal beznadziejna. Trudno, żeby jechać do Lublina EIP/EIC przez Warszawę i dalej TLK, takim sposobem, raczej pasażer wybierze inne środki transportu.
Tylko co z tego jak by był w to miejsce TLK. Może dla osób mieszkających na trasie tego pociągu to nie ma wielkiej różnicy ale dla mnie duza. TLK są drogie. W IR dla często podróżujących był regiokarnet, superbilet, wspólny bilet regio plus IR. A tak w połączeniu regio plus TLK dla mnie cena robi sie mało atrakcyjna. Wśród moich znajomych ciągle jest opinia że pociągi są drogie i dlatego nikt nie chce nimi jeździć.
sheva17 napisał/a:
A co położyło IR Bolko?
Co do Bolka to byłem częstym pasażerem. Najlepsze zapełnienie zawsze miał na odcinku Kielce - Katowice. Lublin - Katowice tez był bardzo popularny. Najgorzej było pomiędzy Wrocławiem a Katowicami. W ostatnim rozkładzie ten odcinek dobiło przesuniecie go z godziny 6 na 7. Drastycznie zmniejszyło to frekwencje pomiędzy Wrocławiem a Opolem. W druga stronę tez został zepsuty rozkład. Jak z Lublina wyjeżdżał o 14 to dojeżdżał do Wrocławia tuz po 22. I wtedy było niezłe. Potem zaczęto go przesuwać i bywał we Wrocławiu ok 23 i wtedy też dużo stracił. Widać już było za późno. Dodatkowo pewnie Polskibus w tym pomógł i mamy takie efekty. Ale podejrzewam że głównym powodem były decyzje polityczne. Jakieś sugestie dla PR i mamy efekt uwalenia całkiem popularnego IR.
Tomek-Gliwice napisał/a:
Ciekawe kiedy przyjdzie ochota na likwidację IR Busów buhahahaha?
Puste dworce w typie Tarnów Główny będą straszyć tabliczkami z dotacjami z UE...większymi niż rozkład jazdy...
Te tabliczki to powinny się nazywać pomnikami zadłużenia. Pokolenia to będą spłacać.
A gdzie podpisy pozostałych związków zawodowych z PR Wrocław .
Pogniewali się ponoć o to, że te pismo jest skierowane na dzisiejsze spotkanie u Prezydenta L. Miętka.
Zamiast walczyć o pociągi i miejsca pracy, to panowie i panie z innych związków się obrazili. Przykre, ale prawdziwe.
Z tego co ćwierkają wróbelki z PR Wrocław, to inne związki napisały w tej sprawie do innych central, ale nie do L. Miętka. A dlaczego . Domysły, sugestie pozostawiam dla każdego indywidualnie jakie ma w tej sprawie zdanie.
W sobotę widziałem odjazd IR Bolko z Katowic przed 10 w kierunku Lublina, jak zawsze ładna frekwencja, w Katowicach kilkadziesiąt osób wsiadało. Szkoda tego pociągu, zwykle cieszył się dobrą frekwencją.
Posłowie pytają o zasadność likwidacji IR Piast i Bolko.
Posłowie Artur Gierada, Marzena Okła-Drewnowicz oraz Lucjan Marek Pietrzczyk wnieśli interpelację poselską w sprawie likwidacji połączeń „Piast” (rel. Warszawa – Wrocław – Warszawa przez Włoszczową Płn., Sosnowiec, Katowice, Opole) oraz „Bolko” (rel. Wrocław – Lublin – Wrocław przez Radom, Kielce, Włoszczową Płn., Katowice i Opole).Przypomnijmy, że pociągi te przestały jeździć na tych trasach już 14 czerwca br.
MIR: InterRegio to ryzyko handlowe Przewozów Regionalnych.
Pociągi IR „Bolko” i „Piast” były uruchamiane na ryzyko handlowe Przewozów Regionalnych, spółki należącej w całości do samorządów województw, które sprawują nad nią nadzór właścicielski – poinformował Sławomir Żałobka, Podsekretarz Stanu w MIR. Minister właściwy do spraw transportu nie był więc zaangażowany w funkcjonowanie ww. przewozów i tym samym resort nie dysponuje informacją na temat przesłanek jakimi kierował się przewoźnik podejmując decyzję o rezygnacji ze świadczenia usług na przedmiotowych trasach.
Koniec Interregio. Przewozy Regionalne likwidują wszystkie połączenia komercyjne.
Jak dowiedział się "Rynek Kolejowy", od 1 września spółka Przewozy Regionalne zlikwiduje komercyjny segment swojej działalności, czyli pociągi Interregio, Regioexpress i autobusy InterregioBus. W ofercie pozostaną wyłącznie połączenia dotowane.
Decyzja polityczna. IR Busy pełnią ważną rolę na odcinku Katowice-Rzeszów z powodu rozwalonego odcinka E-30. Likwidacja tych autobusów to debilizm, tym bardziej że jeżdżą pełne na okragło.
Koszt uruchomienia autobusów jest śmiesznie niski w porównaniu z kosztami uruchomienia składu.
Gratuluje debilom, totalne dobicie segmentu economy.... PB i Bla Bla Car rządzą.... chory kraj. Zostanie tylko transport towarowy na torach i Pendolino.
Wielka szkoda, że wszystkie IR zostają zlikwidowane, miejmy nadzieję że wrócą....
Ciekawe co zrobią z lokomotywami i wagonami które są sprawne i jeżdżą teraz na IR.
W krzaki czy pójdą na REGIO?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum