Wasiak: Strajk w PR to nowe straty i kolejne środki od podatników. To nie jest fair.
– Strajk oznacza przede wszystkim pogłębienie trudnej sytuacji Przewozów Regionalnych i dodatkowe straty. Przypominam, że będą one finansowane z podatków. Pogłębianie strat przez strajk oznacza wyciąganie ręki po nowe środki od podatników. To nie jest fair – powiedziała Maria Wasiak, minister infrastruktury i transportu.
"Zawsze wszyscy razem, nigdy jeden przeciwko drugiemu" - takie motto strajkowe mnie rozwaliło.
Pamiętam - "nie damy się podzielić - po moim trupie".
A do wyborów zostało 4 miesiące - Guz już się układa z lewitującymi poniżej progu lewicowym spadem - czekamy na Leszka. Może powtórka z PiS-em?
_________________ "Płynie się zawsze do źródeł pod prąd, z prądem płyną śmiecie"
Zbigniew Herbert
Kolejarze słyną z zapowiedzi. Do strajku jak zwykle nie dochodzi. A jeśli nawet to jest od drobny nie mający większego znaczenia. W przypadku strajku PR będą oszczędności ponieważ kolej jest przesadnie dotowana. Nie wyjechanie pociągów oznacza oszczędności. I jeszcze jedno, teraz strajkiem niewiele zdziałacie jest rozwinięta siatka tańszych połączeń autobusowych.
Związkowcy dzielą PR. Strajku nie będzie tam, gdzie podpiszą pakt.
Związkowcy w spółce Przewozy Regionalne przyjęli regulamin planowanego na poniedziałek strajku. Zażądali też odwołania minister Wasiak i trzech marszałków. Najważniejsza jest jednak informacja, że województwa, które będą "skłonne" do podpisania paktu gwarancji pracowniczych, unikną strajku.
Strajk w Przewozach Regionalnych został ogłoszony, bo pracownicy chcą w ten sposób wymusić na rządzie i samorządach wojewódzkich podjęcie działań, które będą służyły uratowaniu przedsiębiorstwa – mówi Leszek Mietek, przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych.
Zaplanowany na poniedziałek strajk pracowników Przewozów Regionalnych nie odbędzie się. Decyzję taką przekazały w piątek w południe związki zawodowe tworzące Ogólnopolski Komitet Strajkowy w PR.
Nie pomyliłem się. Pisałem o tym, że strajku nie będzie już 23 czerwca. I dodam jeszcze, że każdego następnego zapowiadanego strajku na kolei nie będzie. Za każdym razem związkowcy dają się kupić. Apeluję o ujawnienie przez przewodniczących (i przewodniczące - szczególnie z PKP Intercity) związków zawodowych, kwot premii jakie indywidualnie otrzymali w 2014r.
Nie będzie planowanego na poniedziałek strajku Przewozów Regionalnych. Związkowcy doszli do porozumienia z zarządem w ostatniej chwili, ale to nie koniec problemów spółki. Jak podkreśla Adrian Furgalski, dobrze, że związkowcy zwracają uwagę na sytuację przewoźnika. Według niego Przewozy Regionalne wymagają głębokiej restrukturyzacji i być może całkowitej zmiany struktury działania oraz usamorządowienia.
Bez porozumienia w Przewozach Regionalnych. Będzie referendum strajkowe.
Fiaskiem zakończyło się spotkanie między przedstawicielami zarządu Przewozów Regionalnych a stroną reprezentującą pracowników w sprawie rekompensaty za brak podwyżek w ciągu ostatnich pięciu lat. We wszystkich oddziałach spółki od jutra trwać będzie referendum strajkowe.
PR: propozycja podwyżek jest uczciwa i odpowiedzialna.
Po zapowiedzi referendum strajkowego w Przewozach Regionalnych, zarząd spółki przedstawił własną wersję rozbieżności powstałych w negocjacjach ze stroną społeczną na temat wzrostu wynagrodzeń.
Zarząd spółki w nadesłanym oświadczeniu przypomina, że kolejna sesja mediacji między PR a organizacjami związkowymi odbyła się na przełomie 20 i 21 marca. Pomimo zmodyfikowanej propozycji spółki w zakresie wysokości wynagrodzeń (szczególnie w 2018 r.) oraz gotowości do prowadzenia rozmów o modyfikacji systemu wynagrodzeń w kolejnych latach, część związków zawodowych zapowiedziała przeprowadzenie referendum strajkowego. Dodatkowo uwarunkowały one decyzję o braku ogłoszenia strajku ostrzegawczego wypłatą przez zarząd kwoty 1000 zł brutto dla każdego pracownika - przed terminem kolejnego spotkania, zaplanowanego na 10 kwietnia 2018.
Co do strajku to nic nie straciłeś , to już nie te czasy .Chciałbym poruszyć sprawę związków zawodowych , które to są coraz to bardziej oddalone od pracowników . Niestety brak reformy , spowodował że ludzie rezygnują z przynależności do związków zawodowych . Dziś związki bazują w większości na zastraszonych pracownikach . Reszta się wypisuje , bo widać że związki to towarzystwo wzajemnej adoracji dla przywilejów . Pracownicy chcą związków niezależnych od pracodawcy , niestety związkom jest bardzo dobrze i nie chcą reformy , ich ilość na kolei jest bardzo duża i nie dlatego że jest taka potrzeba . Dziś związki zawodowe są rozdrobnione , zależne i łatwo sterowalne . Pracownik jest tylko podmiotem, potrzebnym do ściągnięcia składki , reszta to fikcja .
Jest porozumienie płacowe między zarządem a pracownikami w Polregio.
10 kwietnia zakończyły się mediacje pomiędzy zarządem spółki Przewozy Regionalne a organizacjami związkowymi. Strony osiągnęły porozumienie uwzględniające dobro pracowników i możliwości finansowe spółki.
Rozmowy pomiędzy zarządem spółki a organizacjami związkowymi trwały od stycznia 2018 r. Ze względu na trwający proces restrukturyzacji wszelkie decyzje finansowe musiały być podejmowane rozważnie. Strony osiągnęły porozumienie, na mocy którego zostanie wprowadzony pakiet zmian finansowych dla pracowników, a tym samym nie dojdzie do zapowiadanego ewentualnego strajku.
Brak porozumienia ws. podwyżek w Polregio. Referendum strajkowe
W związku z brakiem porozumienia podczas kolejnego spotkania z zarządem spółki w kwestii podwyżek dla pracowników, związki zawodowe poinformowały o wszczęciu pogotowia strajkowego. W sprawie ewentualnego protestu odbędzie się referendum.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FORUM@INFOKOLEJ.PL
poruszyć sprawę związków zawodowych , które to są coraz to bardziej oddalone od pracowników . Niestety brak reformy , spowodował że ludzie rezygnują z przynależności do związków zawodowych . Dziś związki bazują w większości na zastraszonych pracownikach . Reszta się wypisuje , bo widać że związki to towarzystwo wzajemnej adoracji dla przywilejów . Pracownicy chcą związków niezależnych od pracodawcy , niestety związkom jest bardzo dobrze i nie chcą reformy , ich ilość na kolei jest bardzo duża i nie dlatego że jest taka potrzeba . Dziś związki zawodowe są rozdrobnione , zależne i łatwo sterowalne . Pracownik jest tylko podmiotem, potrzebnym do ściągnięcia składki , reszta to fikcja .
