PESA Dart, ostatni płód naszej myśli konstruktorskiej nie ma swojego wątku. A Pendolino ma. Nie mogę pozostać obojętny na taką dyskryminację więc stosowny wątek napoczynam i się pytam:
Dart to zwykly ezt, elf w innej budzie. Zaden to high speed. Juz na filmach propagandowych pesy widac i slychac ze w srodku nie jest tak komfortowo jak w pendo czy innych tego typu pociagach. Ktos kiedys mowil ze przeplacilismy za pendo ktore kosztowalo sztuka 80mln, pytanie ile przeplacilismy za darty ktorego sztuka wychodzi 50mln. Na fotach darta 001 widac jakosc tego pociagu, blacha falista i krzywo powklejane okna coz pesa zrobila interes zycia na pewno zaluje tylko ze nie bedziemy miec 40 flirtow.
Dart to zwykly ezt, elf w innej budzie. Zaden to high speed.
O ile Pendolino będzie szybszy na Kraków-Warszawa?
Kraków-Gdańsk.
Nie wiem, ale jeśli uwzględnić prawdopodobieństwo awarii Pendolino może być średnio dużo szybszy.
Tak na poważnie, Pesa nie wypuściła do tej pory nic co miało by bezawaryjność choćby zbliżoną do Pendolino (jeszcze nie dawno nawet rewizji siódemki nie potrafili porządnie zrobić). Nie ma podstaw żeby podejrzewać, że tym razem będzie inaczej.
Cytat:
Juz na filmach propagandowych pesy widac i slychac ze w srodku nie jest tak komfortowo jak w pendo czy innych tego typu pociagach.
Przy 200 nie idzie kamery utrzymać prosto.
_________________ Ignorancja znacznie częściej wywołuje uczucie pewności siebie niż wiedza.
Wysłany: 13-07-2015, 16:27 ktoś z wypowiadających się jechał DART'em?
Ja nie. Jechałem pendo. Pierwsze wrażenie przy wejściu, to drzwi zablokowała starsza pani i musiałem pomagać jej wejść. Bała się, że wpadnie między pociąg i peron. Kto wymyślił wykładzinę na podłodze? Zbiornik kurzu czyli coś dla alergików. W drugiej klasie miałem pecha bo obok siedział pan ze znaczną nadwagą i zajmował część mojego miejsca. prawie 2 godziny stałem.
PESA tworzy nowe standardy dalekobieżne tramwaje... czyli EZT jadące 600 km ze standardem siedzeń jak w szynobusie,juz wspolczuje jadacym z JG do Białegostoku:)
Miałem okazję w ciągu ostatnich dni podróżować zarówno Flirtem jak i Dartem. I w mojej opinii, oczywiście subiektywnej, jeśli chodzi o komfort podróży Dart bije Flirta na głowę. Naprawdę mnie to zadziwiło, ale muszę to przyznać. Gdyby tylko nie ten hałasujący kibel, Dart by mnie zwalił z nóg. Naprawdę szacunek.
Kilka słów na temat moich wrażeń z pierwszej w życiu podróży Dartem: Ogólnie na czwórkę.Nie aż tak ciasno jak się bałem, temperatura wewnątrz oraz obsługa w porządku. Może trochę za dużo automatycznej gadaniny oraz pewna niekonsekwencja w języku angielskim. Stacja Warsaw East Station ale Bydgoszcz już tylko Wschód :/
Duża porażka Pesy. PKP Intercity ma poważne problemy z awaryjnością Dartów.
Dart miał być flagowym pociągiem bydgoskiej Pesy, na bazie którego chciała stworzyć polskie Pendolino. Tę konstrukcję trapią jednak usterki. Oficjalnie dane o awaryjności dartów ukrywają, zasłaniając się tajemnicą handlową, zarówno PKP Intercity, jak i Pesa.
Wbrew niektórym radom, Pesa będzie kontynuować program budowy pociągów dalekobieżnych Dart. - Pesa podjęła bardzo trudne wyzwanie w krótkim okresie i oczywiste było, że pewne błędy zostaną popełnione. Teraz nie wolno tego sprzeniewierzyć. Trzeba udoskonalić ten projekt i wyciągnąć wnioski - mówi nowy prezes firmy, Krzysztof Sędzikowski.
PesaDART w PKP Intercity: trzy lata, miliony pasażerów i miliony kilometrów
Pociągi PesaDART jeżdżą w barwach PKP Intercity już od trzech lat. Przez ten czas na pokładzie składów podróżowało blisko 11,5 mln pasażerów. Pojazdy przejechały łącznie ponad 13,2 mln kilometrów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum