Kto ciągnie w górę średnie wynagrodzenie? Ciekawa rozmowa na ten temat.
Paweł Pietkun na antenie Radia Solidarność rozmawia o pieniądzach z Tadeuszem Ołdakowskim.
Przeciętne wynagrodzenie brutto w kwietniu wyniosło 3830,89 zł, co oznacza, że rok do roku wzrosło o 3,0 proc., a w ujęciu miesięcznym spadło o 0,1 proc. - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny.
Polacy nie wierzą, że średnia wyliczana przez GUS to "prawdziwa" średnia. To dlatego, że dwie trzecie z nas zarabia mniej. W środku peletonu są ci, którzy na pasku mają pensję 3115 zł.
W listopadzie średnia pensja wynosiła 3898 zł brutto. I jak zwykle ta wiadomość wywołała nie lada zamieszanie. "To zafałszowane wyniki, żaden z moich znajomych nie dostaje takiej pensji" - czytamy na forum internetowym Wyborcza.biz. Pojawiają się też "demaskujące" średnią wyliczenia: szef zarabia 11 tys. zł, a jego dziewięciu pracowników po 1 tys. i wychodzi, że przeciętna pensja w firmie to 2 tys. zł.
GUS ogłosił, że przeciętne wynagrodzenie w polskich przedsiębiorstwach podskoczyło w lipcu do kwoty 3964,91 zł brutto. Niestety "przeciętne" wynagrodzenie jest dla większości Polaków nieosiągalne.
W Polsce zapanował dobrobyt. Zdaniem GUS przeciętne wynagrodzenie wynosi u nas 4379,26 zł brutto. To już niemal połowa tego co zarabia poseł (LOL!)
GUS podał wczoraj statystyki potwierdzające to, że w naszym kraju panuje dobrobyt, a ludzie narzekający na niskie zarobki to jacyś "heretycy", "podpalacze" i "pisowcy". Okazuje się bowiem, że statystyczny Kowalski zarabia u nas miesięcznie po 4379,26 zł brutto. Oby tylko nam się w głowach nie poprzewracało od tego bogactwa!
Średnia płaca w Polsce może być o około 1000 zł niższa od podawanej przez GUS i kilkukrotnie niższa od przeciętnej płacy europejskiej.
Zgodnie z najnowszymi odczytami GUS średnia płaca w Polsce w ubiegłym roku wynosiła 3783 zł brutto, czyli około 2700 zł netto. Problem w tym, że GUS do swoich wyliczeń uwzględnia płace jedynie 8,8 mln ludzi pracujących w firmach zatrudniających więcej niż 9 pracowników. Płace pozostałych 7 milionów Polaków (pracujących na własnej działalności, na umowach śmieciowych, okazjonalnie lub w firmach zatrudniających do 9 osób) nie są brane pod uwagę. Eksperci szacują, że gdyby te płace uwzględnić w wyliczeniach, to przeciętne wynagrodzenie miesięczne w naszym kraju spadłoby do poziomu około 2700 zł brutto (czyli na rękę nieco ponad 1900 zł).
Ile zarabia przeciętny Kowalski? GUS podał najnowsze dane o wynagrodzeniach.
Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w styczniu wzrosło o 3,6 proc. w ujęciu rocznym, a zatrudnienie o 1,2 proc.
W ujęciu miesięcznym, przeciętne wynagrodzenie spadło o 10,0 proc. i wyniosło 3942,78 zł. Natomiast zatrudnienie w przedsiębiorstwach w ujęciu miesięcznym wzrosło o 0,4 proc. miesiąc do miesiąca i wyniosło 5572,7 tys. osób - podał GUS w komunikacie.
Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w lutym wzrosło o 3,2 proc. rok do roku, zaś zatrudnienie w przedsiębiorstwach zwiększyło się o 1,2 proc. rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).
W ujęciu miesięcznym, przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 1,0 proc. i wyniosło 3981,75 zł. Natomiast zatrudnienie w przedsiębiorstwach w ujęciu miesięcznym pozostało na poziomie ze stycznia i wyniosło 5572,6 tys. osób, podano w komunikacie.
Dlaczego "średnia krajowa" jest zawyżana? Bo dzięki temu rząd może zgarnąć od Polaków o kilkadziesiąt miliardów więcej w składkach na ZUS!
Zdaniem GUS przeciętny Polak żyje całkiem przyzwoicie, bowiem co miesiąc zarabia nieco ponad 4200 zł brutto. Problem w tym, że tzw. "średnia krajowa" to jedna wielka ściema, a sposób jej ustalania graniczy z manipulacją. Wszystko po to, aby rząd mógł zgarniać od Polaków większe daniny i składki na ZUS.
W pogoni za średnią krajową. Kto zarabia "przeciętną".
Przeciętne wynagrodzenie według GUS wynosi 4214 zł brutto, czyli 3003 zł na rękę. Słowo "przeciętne" jest jednak mylące, bo o wyższej pensji aż dwie trzecie Polaków może jedynie pomarzyć.
Ze średnim wynagrodzeniem jest jak z dowcipem o statystyce: idąc z psem na spacer, zarówno my, jak i on, mamy średnio po trzy nogi. Działanie matematyczne przeprowadzono prawidłowo, ale wynik nijak nie przystaje do rzeczywistości. Czy zatem patrząc na wypłatę, warto zawracać sobie głowę średnią albo uzbrojonemu w tę liczbę iść z wnioskiem o podwyżkę?
GUS: Przeciętne wynagrodzenie rośnie. W I kwartale wyniosło 4054,89 zł.
Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane o przeciętnym wynagrodzeniu Polaków. Zarobki statystycznego Kowalskiego wzrosły o 4,1 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem.
Przeciętne wynagrodzenie w I kw. 2015 r. wyniosło 4054,89 zł, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Oznacza to wzrost o 2,85 proc. wobec poprzedniego kwartału i o 4,1 proc. rok do roku.
Mit polskiej średniej płacy. Zarabiamy dużo mniej.
Choć przeciętne wynagrodzenie rośnie, ubywa dobrze opłacanych pracowników. W większości średnich i dużych przedsiębiorstw przeciętne wynagrodzenie jest znacznie niższe od średniej płacy w gospodarce, która w I kwartale wyniosła 4055 zł – wynika z danych GUS.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum