Kolej zaczyna walczyć z jedną ze swoich największych plag: podróżnymi rozmawiającymi przez telefon. PKP Intercity do końca roku planuje wprowadzić "strefy ciszy". Na razie testowo w Pendolino, ale możliwe, że jeśli podróżnym się spodoba, także pozostałe rodzaje pociągów zostaną uwolnione od głośnych wyznań na tematy wszelakie.
Bardzo dobry pomysł. Ostatnio jechałam w Pendolino (w jedną stronę) do Katowic 2 klasą i frekwencja 95%, głośno, nie dość, że połowa rozmawia przez telefon, druga połowa opowiada dowcipy itp. w ogóle nie mogłam się skupić na podróży...
Z powrotem wracałam w 1 klasie to już miałam większą swobodę, ciszę i większy komfort. W 2 klasie było full a natomiast w 1 klasie może 6, 7 osób, więc jak mam jechać Pendolino to kupuję na 1 klasę.
PaniLady, mam podobnie, dlatego rzadko jeżdżę pociągami na długich trasach, zwłaszcza w wagonach bezprzedziałowych. Nie można ani się zdrzemnąć, ani spokojnie poczytać. Komórki to plaga naszych czasów, ludzie nie potrafią bez nich żyć, są uzależnieni. Potrzebują tego jak tlenu.
Jak już muszę jechać i w pociągu jest harmider to zakładam słuchawki na uszy i przy ulubionej muzyce izoluję się od współpasażerów.
peron.jpg Komórki z domu zapomniał?
Plik ściągnięto 109 raz(y) 139.86 KB
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Komunikaty nadawane przez głośniki też powinny być całkowicie wyciszone! Od znajomych korzystających z Pendolino wiem, że te komunikaty są bardziej irytujące niż pasażerowie gadający przez komórki. No bo ileż można wysłuchiwać na okrągło tego samego? A to o karach za wejście do pociągu bez biletu, a to o przekroczeniu kosmicznej prędkości 200 km/h. Niestety, PKP Intercity chyba pomyliło role i z przewoźnika kolejowego zamieniło się w kolejowy radiowęzeł! Przy czym najbardziej wkurzają pasażerów najdroższych pociągów, bo w TLK jest względny spokój.
I tu się zdziwisz. Jakiś czas temu w EIC Tatry w 1 klasie, miałem w przedziale gościa, który położył sobie na kolanach swojego Iphona, włożył do uszu słuchawki i gadał jak najęty. Poprosiłem go grzecznie o to, żeby rozmawiał sobie, ale na korytarzu, bo mi się nie chce słuchać jego konwersacji w sobotni poranek.
Proszę Cię to ja się mam przesiadać bo siedzi ze mną gość który nie potrafi uszanować tego że ktoś nie ma ochoty sluchać jego rozważań. Chcesz pogadać wyjdz na korytarz. I tyle
W pierwszej klasie można trafić na większego buraka ze słomą w butach niż w drugiej klasie. Bo kto tam jeździ? Kolejarze małorolni, urzędasy w delegacji, pseudobiznesmeni, korpoludki oderwane granatem od pługa, które zgrywają elytę.
Ja osobiście wolę mieć przedział dla siebie niż jechać z kim kolwiek.
Teraz już rzadziej można spotkać kolejarzy w 1 klasie może wiecej w TLK, ale jadąc EIC, EIP nie przydarzyło mi się, że były "brudasy".
W pociągach Regio w dawnych przedziałach 1 klasy zauważyłem, że jeźdżą kolejarze, cała szopka kolejowa i widać, że ze wsi.
W EIC rzadziej, w TLK też już rzadko, zależy jaka trasa, jaki dzień tygodnia itp. W EIC w soboy niedzielę o poranku to wiadomo, że składy jeźdżą raczej puste w 1 kl.
_________________ fb: podróże koleją. Zdjęcia, ciekawostki z podróży
Strefy ciszy, wagon kinowy i miejsce do gimnastyki. PKP Intercity spełni nasze życzenia?
W związku z planowaną modernizacją 400 wagonów, PKP Intercity postanowiło zapytać podróżnych, jak wygląda według nich wymarzony wagon. Zebrane opinie i sugestie pasażerów, pozwolą na zaprojektowanie komfortowych pociągów.
Co do powyższego artykułu:
"Znaczna liczba podróżnych optowała za rezygnacją z wagonów przedziałowych. – Przede wszystkim wagony bezprzedziałowe. "
Czy oni w ogóle czytali to, o czym pisali ludzie? Ja czytałem, i z tego co naliczyłem po zakończeniu konsultacji na profilu Facebookowym ok. 80% pasażerów domagało się wagonów przedziałowych. Więc czemu znów próbuje się ludziom wciskać coś, czego nie chcą??
"Inni tłumaczyli jednak, że przedziały należy zachować ze względów... sentymentalnych: – Wagony z przedziałami to powrót do wspomnień z dzieciństwa, poza tym odrobina prywatności, swobody i poczucia własnego kąta na czas podróży – stwierdził internauta."
To też niezwykle przewrotne, przynajmniej dla mnie. Większość ludzi chciało przedziały dlatego że wg nich są wygodniejsze, a nie z powodu sentymentu...
@krzychu: masz absolutną rację, w tym artykule nastąpiła totalna manipulacja. Nie wiem kogo oni pytali o opinię, ale chyba zarząd i pracowników PICu. Bo z pewnością pytając zwykłych pasażerów nie znaleźliby większości będącej za bezprzedziałowcami.
_________________
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 19-02-2016, 11:20
Zakładam, że wagony bezprzedziałowe są tańsze w wykonaniu, więc pewnie na siłę będzie lansowana ta koncepcja.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum