Wszystkie te problemy rozwiąże budowa estakady - na 4 tory - przez 2 lata nie będą jeździć żadne
pociągi pomiędzy Głównym i Płaszowem, tak że nie martwcie się Zabłociem
Wszystko fajnie, tylko czemu te przesiadki nie są zorganizowane w wersji "z drzwi do drzwi"? Dzisiejszy regio do Suchej [odj. 16:00 z Płaszowa] stał na peronie 3, trochę daleko jest tam, tym bardziej, że trzeba wyjść z dworca i iść na około. Pociąg do Tarnowa wjechał na peron gdzie na drugim torze nic nie stało. Dlaczego PLK nie potrafi dobrze zorganizować nawet tak prostej sprawy jak przesiadka?
W 2017 r. na trasie w góry rozpocznie się budowa nowoczesnego łącznika kolejowego w Chabówce. Dzięki tej nowej budowie pociąg z Krakowa do Zakopanego będzie jechał szybciej od autobusu
Do trwających dziś inwestycji, które mają skrócić czas jazdy pociągów z Krakowa do Zakopanego, Polskie Linie Kolejowe zamierzają w 2017 r. dołączyć kolejną. Chcą w ten sposób usprawnić ruch składów zmierzających pod Giewont.
Tym bardziej że fachowcy znający się na transporcie kolejowym uważają, że budowa całkiem nowych torów do Zakopanego (linia Podłęże - Piekiełko) to zbyt kosztowna mrzonka, na którą rząd ostatecznie nie da pieniędzy.
Powiem szczerze, że zaskakująca wiadomość - jakoś poza łącznicami omijającymi Płaszów i Suchą nic się o tym nie mówiło. I uważam, podobnie jak P. Manowiecki, że budowa tej łącznicy będzie zbędna, jeśli rzeczywiście powstanie łącznica Podłęże - Piekiełko. Niezależnie od wszystkiego natomiast powinna postać łącznica omijająca K.Z.Lanckoronę w kierunku na Wadowice. Skróciłoby to podróż w kierunku Wadowic, zwłaszcza przy okazji rewitalizacji czy modernizacji tej linii, która jest w planach
Łącznica powstanie szybciej niż linia P-P. Może jednak warto. Może jednak któregoś dnia linia Sucha - Żywiec doczeka się remontu? Wtedy łącznica w Chabówce miałaby sens - dla pociagów jadących od strony Bielska-Białej [omijających Kraków].
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 08-09-2016, 13:56
Albo linia Bielsko-Biała - Kalwaria Z.L. Dla pociągów jadących ze Śląska i dalej zostanie tak czy owak jedna zmiana kierunku - w Bielsku-Białej lub Żywcu. Ale jak powstanie Podłęże-Piekiełko i dożyjemy zakończenia remontu Katowice-Kraków, to pewnie wszystko będzie lecieć na Kraków, Podłęże a na wspomnianych łącznicach trzeba będzie zapomnieć o wszelakich dalekobieżnych. Wiec wydaje mi się, że lepiej zastanowić się i ... albo-albo.
Łącznica ta jest bardzo potrzebna i znacznie bardziej prawdopodobna niż P-P.
Jednak pod jednym bardzo ważnym warunkiem- nie wykluczyć kolejowo Rabki.
Wg. mnie jest szansa tak zaprojektować łącznicę aby nie omijała ona Rabki-Zdroju.
Otóż zaraz za przystankiem Skawa Środkowa należało by zrobić odbicie na północny wschód przekopem/tunelem pod drogą nr. 7 (czyli zakopianką) i dalej po przebiciu łączyła by się z linią z Mszany gdzieś w okolicy wpływu potoku "Skomielnianka" do rzeki Raby.
Tak wiem, są tam zabudowania, ale jakiś czas temu wybrałem się i naprawdę są miejsca gdzie tor dało by się wkomponować.
Oczywiście koszty tunelu/przekopu -wiem nie jesteśmy tak bogaci jak na zachodzie ale chyba wymagać poziomu kolejowego np. tak jak w Czechach czy na Słowacji można.
Nie pamiętam w którym to z tych dwoch krajów niedawno budowano bardzo kosztowny tunel i przekopywano się przez górę aby skrócić czas jazdy o 3, 4 minuty...
Między Krakowem a Zakopcem to właśnie Rabka generowała by największy ruch, bo czy chcesz czy nie ale właśnie w Polsce jak ktoś coś ma z płucami ( wydolność, muko, etc) to każdy lekarz od morza do tatr przepisuje sanatorium w Rabce.
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 08-09-2016, 20:20
To podwyższyłoby zdecydowanie koszt łącznicy - a właściwie "łącznicy" bo to byłaby kompletnie nowa linia. Zysk czasowy, jaki zakładany jest przy budowie łącznicy, straciłby się na dłuższą drogę i postoje. Nie ma co się czarować - priorytetem jest szybkie dotarcie do Zakopanego i temu podporządkowywane są te inwestycje. Rabki wykluczać oczywiście nie można, ale po rewitalizacji linii Chabówka - Nowy Sącz nie ma innej opcji, jak przywrócenie tam ruchu pasażerskiego i wówczas osobówki mogłyby zaczynać np. w Skawie (co najmniej)
a wymagać poziomu kolejowego np. tak jak w Czechach czy na Słowacji można.
Nie pamiętam w którym to z tych dwoch krajów niedawno budowano bardzo kosztowny tunel i przekopywano się przez górę aby skrócić czas jazdy o 3, 4 minuty...
Teraz widać jak na dłoni że linia P-P nie będzie. Ewidentnie inwestują teraz w obecna linie i łącznice robią+modernizacja bo jednak P-P jest kosmicznie droga a swoja drogą kiedy ostatnio jakąś linie nową zbudowali (pomijam do lotnisk kilka "metrów") ostatnio to Niemcy czy Austriacy. 3 łącznice to około 45min krótsza jazda + kilka minut na modernizacji i już doganiają autobusy. Tak na logikę. Tez stoi pod znakiem zapytania linia N. Sącz-Chabówka bo co prawda jest na liście podstawowej ale na przed ostatnim miejscu?. Bądźmy realistami.
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 12-09-2016, 14:55
To na cholerę pakują miliony w opracowania?
Cytat:
kiedy ostatnio jakąś linie nową zbudowali (pomijam do lotnisk kilka "metrów") ostatnio to Niemcy czy Austriacy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum