Wysłany: 19-09-2015, 10:55 Masy hamujące w zespołach trakcyjnych
Witajcie. Od wielu tygodni gnębi mnie pewien temat. Czy ktoś może wie, dlaczego dla niektórych składów zespolonych (np. ED250) masy hamujące są podane dla każdego z członów z osobna na ich pudłach, a w innych (np. EN57, FLIRT3) podawane są masy hamujące dla całego składu?
Podejrzewam, że dzieje się tak dlatego, ponieważ kiedyś jednostka serii EW55, EN56, EN57, EN71 itd. była traktowana jako jeden pojazd trakcyjny i masa hamująca była podawana dla zespołu trakcyjnego jako całości.
Z chwilą wejścia w życie przepisów unijnych, każdy wagon zespołu trakcyjnego jest traktowany jako odrębny pojazd kolejowy, który ma nadany odrębny numer EVN, stąd też masa hamująca jest podawana na każdym wagonie oddzielnie. Dla starych EZT już tego nie zmieniano pomimo, że każdy człon otrzymał oddzielny numer EVN.
Flirt ma taką budowę, że dwa sąsiednie wagony opierają się na wspólnym wózku, zatem zespół jest "z natury nierozłączalny" i być może dlatego pozostawiono oznaczenie masy hamującej przyjętej dla całego zespołu.
No tak, to by wyjaśniało - to przez te wózki Bydgostia ma masy dla całego składu - to przez ten nieszczęsny ED74 się tak zastanawiałem Dzięki za odpowiedź.
Wcale, że niekoniecznie - bo jeżeli w Pendo będą trzy człony z nastawieniem R, to od pozostałych trzeba odjąć po 20 ton. Innych przypadków też jest kilka. Zajmuję się pewną aplikacją, która m.in. zawiera wyliczanie rzeczywistych mas hamujących dla składów, dlatego chciałem wiedzieć dlaczego na niektórych nie da się 'rozdrobnić'...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum