Wysłany: 24-02-2012, 21:23 Pociągiem do Sandomierza
Na 1,5-godzinną podróż z Kielc do Sandomierza pociągiem przyjdzie jeszcze poczekać. Do 2015 roku zostanie wyremontowany odcinek linii kolejowej ze Skarżyska – Kamiennej do Sandomierza. Dzięki remontowi linii składy będą mogły poruszać się z prędkością maksymalną do 100 km/h.
Trwają intensywne prace przy remoncie linii kolejowej nr 25 ze Skarżyska – Kamiennej do Sandomierza. Jak dotąd wykonawca czyli Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK oddział w Lublinie, przeprowadził remonty torów na odcinkach pozastacyjnych ze Skarżyska do Ostrowca Świętokrzyskiego.
- Do końca tego roku kalendarzowego mają zostać zakończone prace na tzw. odcinkach dworcowych. Chodzi głównie o rozjazdy i inne elementy infrastruktury – podsumowuje Krzysztof Pióro, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Skarżysku – Kamiennej, odpowiadający m.in. za wspomnianą linię nr 25.
Ale to nie jedyne zaplanowane, czy już poczynione inwestycje. Jak dotąd wykonany został też remont jednego toru na ponad 7-km odcinku z Bodzechowa do Ćmielowa. Sukcesywnie będzie remontowany liczący ponad 30 km odcinek z Ćmielowa aż do Sandomierza, tak by zgodnie z planami studium wykonalności składy mogły rozwijać maksymalną prędkość 100 km/h.
- Te prace robione są nie tylko z myślą o poprawie bezpieczeństwa, ale też komfortu podróżowania. Już w tej chwili przywrócony został pociąg TLK „San” relacji Warszawa Wschodnia – Przemyśl Główny i wiem, że cieszy się ogromnym zainteresowaniem podróżnych, szczególnie w weekendy. Poza tym bez jakichkolwiek problemów korzystają z naszych torów składy towarowe – dodaje dyrektor Pióro.
Na zakończenie remontu całej „25” czekają też z niecierpliwością w Departamencie Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach, nadzorującym działalność Świętokrzyskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.
- W najbliższych planach nie ma przywrócenia połączeń PR do Sandomierza. Jednak nie możemy też wykluczyć, że zdecydujemy się na ten krok w miarę postępujących prac torowych. Naszym priorytetem jest skomunikowanie Kielc z Sandomierzem tak, by podróż nie trwała dłużej niż 1,5 godziny – wyjaśnił Mariusz Brzeziński, kierownik Oddziału Przewozów Kolejowych we wspomnianym departamencie.
Tak więc podróżni chcący wybrać się w podróż szynobusem ze stolicy województwa do jednego z piękniejszych miast nad Wisłą, muszą na taką eskapadę jeszcze nieco poczekać.
Policzmy więc: z Kielc do Skarżyska 45 minut, dalej do Ostrowca 50 minut i stąd do Sandomierza godzina - razem 2 godziny 35 minut na odległość 141 km.
Zaś przez Staszów jest do Chmielowa 119 km dalej nie wiem. Cegła 87/88 pokazuje pociąg z Kielc 6.37 właśnie tą trasą do Zamościa -z przyjazdem do Chmielowa na 9.39 czyli aż 3 godziny. Sam odcinek Chmielnik-Staszów jechał 55 minut.
Reasumując: jednak trochę za wolno chociaż w moim mniemaniu ma to być szynobus o typowo szczytowych porach czyli rano do Kielc i na wieczór powrót niekoniecznie codziennie.
Nie oszukujmy się czas zaproponowany w pierwszym poście przez pana Mariusza Brzezińskiego jest niemożliwy do osiągnięcia. 141 km to nawet przy średniej prędkości 90 km/h (100 km/h + WOS) wychodzi 141/90 = 1,34 dodając do tego minutę postoju na każdą stację (chodź przy tej prędkości raczej trzeba by liczyć więcej niż minutę) a pamiętajmy że stacji pośrednich jest 32. Czas 2:10 - 2:15 byłby rewelacyjny dla tej linii. Z tego właśnie powodu nie widzę przyszłości dla tego typu połączeń. Warto wspomnieć że czas przejazdu busem wynosi około 1:30 - 1:45 prywatnym samochodem jeszcze krócej więc ludzi nie przekona się do kolei na tej linii to pewne i "nowoczesne" szynobusy nic tutaj nie pomogą. Jeśli chodzi o Sandomierz to w grę wchodzą jedynie połączenia dalekobieżne, najlepiej sezonowe. Dla przykładu nocna wakacyjna TLKa Przemyśl - Sandomierz - Skarżysko Kamienna (z grupą wagonów z Krakowa) - Radom - Łódź - Kutno - Poznań - Szczecin - Świnoujście no ale pomarzyć to sobie można
Pozdrawiam
conan Fakt, czas był dlugi, powolujesz sie na cegle 87/88, tylko, ze trzeba odliczyc 15 minutowy postoj w Staszowie, gdzie byly odlaczane wagony do Połańca. Gdyby nie ten fakt w trzech godzinach zamknelaby sie podróz z Kielc do Tarnobrzega/Sandomierza wlasnie trasa przez Staszów.
(...) Warto przypomnieć, że kilka miesięcy temu Jan Maćkowiak, członek Zarządu Woj. Świętokrzyskiego, deklarował na łamach „Rynku Kolejowego”, że władze tego województwa nie wykluczają reaktywacji w najbliższym czasie ruchu pasażerskiego na trasie z Ostrowca Św. w kierunku Sandomierza.
Do Sandomierza pociągi osobowe z Kielc pojadą liniami D29-8 i D29-25 tylko i wyłącznie wtedy,gdy zakończą się remonty miedzy Kielcami-Skarżyskiem Kamienną (linia nr 8) i Skarżyskiem a Zalesiem Gorzyckim (linia nr 25),przewidziane na rok 2015.Czy odbęda sie one planowo,niestety niewiadomo.
Zamknięcia torowe 2015
Remonty jeszcze potrwają, ale znów się mówi o weekendowym pociągu Kielce - Sandomierz jako przedłużenie któregoś Ostrowca. W sumie ciekawe by były 2 połączenia: Sandomierz - Kraków p. Kielce i p. Kolbuszową
Ptaszki ćwierkają, że jeśli marszałkowie się nie dogadają od marca w sprawie reaktywacji pociągów do Krakowa, to ma pojechać weekendowy Kielce - Sandomierz rano i powrotny Sandomierz - Kraków!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum