Rusza Projekt Jeleniogórskiej Kolei Aglomeracyjnej
Projekt Jeleniogórskiej Kolei Aglomeracyjnej, finansowany w ramach dolnośląskiego RPO rusza po kilku latach od opracowania koncepcji. PLK szukają wykonawcy studium wykonalności projektu budowy i modernizacji przystanków kolejowych.
Eee tam, chyba zanosi się na przedterminowe wybory, więc obiecanki macanki .... Innych przyczyn nie widzę. A może jest kasa na nowe końcepcje ? Pokazane, skasowane ... i do kosza.
Kolej aglomeracyjna w Jeleniej Górze? To są jakieś kpiny! W tej "aglomeracji" mieszka 84 tys. ludzi. Miasto nie ma potencjału. Kto by tym jeździł, skoro pociągi wożą głównie turystów? Wystarczy to co już jeździ na trasie Wrocław - Szklarska Poręba, często składy świecą pustkami. Wrocław nie ma kolei miejskiej, a takie zadupie chce mieć? Komuś naprawdę już odbija...
Rozwalił mnie fragment artykułu: „Na przełomie 2014 i 2015 r. zakupiono 6 pociągów Newag 36WEa, które miały obsługiwać kolej miejską w Jeleniej Górze.”
Czyli co, cały Dolny Śląsk zrzucał się na 6 nowych Impulsów, żeby te jeździły tylko po Jeleniej Górze wożąc powietrze? Przecież to jest jakiś absurd! Na szczęście ten poroniony pomysł upadł.
Tak a propos, obecny wiceprezydent Jeleniej Góry był wtedy dolnośląskim wicemarszałkiem. To by wiele wyjaśniało.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Kolej Miejska w tym mieście jako taka nie ma sensu, ale nowe przystanki się przydadzą, zwłaszcza ten przy al. Jana Pawła II. Co do pozostałych lokalizacji, to można polemizować. Reaktywacja "Celwiskozy" w kontekście strefy ekonomicznej wydaje się nie najgorszym pomysłem, ale kto tam będzie jeździł przy marnej ofercie 6 par. Natomiast przystanek przy Kubsza, choć położony bliżej centrum, sprawi że pociąg będzie stawał co kilkaset metrów.
Kolej aglomeracyjna w Jeleniej Górze? To są jakieś kpiny! W tej "aglomeracji" mieszka 84 tys. ludzi. Miasto nie ma potencjału.
Do lat 70-tych ubiegłego wieku Jelenia Góra miała nieco ponad 50 tys. mieszkańców. Była więc wielkości Bolesławca, który po gierkowskiej reformie administracyjnej (podział Polski na 49 województw) ponoć miał być miastem wojewódzkim. Jednak w tym czasie do Jeleniej Góry włączono dwa pobliskie miasta: Cieplice i Sobieszów. Tym sposobem Jelenia Góra prawie podwoiła liczbę mieszkańców i w konsekwencji utworzono województwo jeleniogórskie.
Noema napisał/a:
Tak a propos, obecny wiceprezydent Jeleniej Góry był wtedy dolnośląskim wicemarszałkiem. To by wiele wyjaśniało.
Obecny marszałek Cezary Przybylski jest z Bolesławca. Wcześniej był starostą tamtejszego powiatu. Jemu na szczęście nie odbija i nie wymyśla kolejki miejskiej w Bolesławcu. W najmniejszym stopniu to miasto nie jest faworyzowane przez UMWD i KD kosztem innych ośrodków miejskich. A Jelenia Góra? Ta kolejowo już zyskała najwięcej. Niedługo chyba zażądają lotniska, z obowiązkowymi lotami do i z Berlina.
_________________ Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
Kolej Miejska w tym mieście jako taka nie ma sensu, ale nowe przystanki się przydadzą, zwłaszcza ten przy al. Jana Pawła II. Co do pozostałych lokalizacji, to można polemizować.
Na NIE przemawia niekorzystne usytuowanie głównego dworca - daleko od centrum miasta. Poza tym komunikacja MZK i PKS stanowi niemałą konkurencję dla kolei. Do tego powszechność samochodów (nawet po 2-3 w rodzinach). No i liczba mieszkańców (Legnica jest sporo większa pod tym względem), która nie daje żadnych gwarancji, że pociągi kolei miejskiej zapełnią się pasażerami. Bądźmy realistami. Wiele innych większych miast jest poprzecinanych liniami kolejowymi (np. pobliski Wałbrzych) i nie mają takich kolejowych aspiracji jak Jelenia Góra, która - nie oszukujmy się - nawet dla turystów nie stanowi punktu docelowego. Jak słusznie zauważył jeden z przedmówców, obecna siatka połączeń na linii Wrocław - Jelenia Góra - Szklarska Poręba jest wystarczająca, a i to co już jeździ często wozi powietrze (bywało, że jechał "aż" jeden pasażer w Impulsie ze Szklarskiej Poręby do Jeleniej Góry, o czym donosiły lokalne media, gdy drzewa zwalały się na pociągi KD).
Noema napisał/a:
Czyli co, cały Dolny Śląsk zrzucał się na 6 nowych Impulsów, żeby te jeździły tylko po Jeleniej Górze wożąc powietrze? Przecież to jest jakiś absurd! Na szczęście ten poroniony pomysł upadł.
Niech Jelenia Góra odbuduje sobie sieć tramwajową (ta bardziej by się mieszkańcom przydała), którą zlikwidowali w 1969 roku, zamiast wyciągać ręce do KD po Impulsy, które mają służyć wszystkim Dolnoślązakom, a nie tylko Jeleniogórzanom.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
@Beatrycze: zgadza się, że kolej miejska nie ma sensu i osobiście wątpię, by jako taka w ogóle tam powstała. Natomiast nowy przystanek pod al. Jana Pawła II na pewno się przyda, bo przybliży kolej do Zabobrza.
bystrzak2000, budowy nowego przystanku, czy modernizacji już istniejących nikt nie neguje, ale przystanki to jeszcze nie kolej miejska, o czym jest ten temat. No bo co komu po przystankach bez pociągów? Mi kolej miejska kojarzy się z pociągami kursującymi przynajmniej co 30 minut. Z taką częstotliwością kursują autobusy miejskie po Jeleniej Górze. Tak więc jeśli ktoś nawołuje do tworzenia kolejki miejskiej w Jeleniej Górze, takiej o jakiej ja myślę (patrz: Warszawa), na koszt wszystkich dolnośląskich podatników, kosztem przerzucenia do Jeleniej Góry nowego taboru KD z linii dowożących ludzi do Wrocławia, to chyba jest niespełna rozumu. Takie jest moje zdanie.
Gdyby tak Wrocław zażyczył sobie kolej miejską, bez wkładu własnego tylko na koszt UMWD i KD, to podniósłby się krzyk. I słusznie. Natomiast gdy chodzi o Jelenią Górę, każdy sprzeciw to oszołomstwo i hejt. Ot, mikolska logika (patrz: komentarze na RK).
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Ostatnio zmieniony przez Beatrycze dnia 06-07-2016, 13:56, w całości zmieniany 1 raz
@Beatrycze:
Przecież doskonale wszyscy wiemy, że żadnej kolei miejskiej w Jeleniej Górze nie będzie. Ale za dwa lata są wybory samorządowe, więc trzeba pokazać, że coś się robi, a SKM to był sztandarowy pomysł obecnego prezydenta miasta i to jeszcze sprzed 6 lat.
Wszystkich zaniepokojonych powstaniem SKM w Jeleniej Górze chcę uspokoić, a rozochoconych perspektywą powstania tego tworu ostudzić - nic takiego nie powstanie w najbliższym dziesięcioleciu (i to pewnie nie jednym) oczywistym powodem jest kasa - a raczej jej brak.
Włodarze JG chcą kasy z Województwa a tej po prostu nie ma. Brak potencjału jest kwestią wtórną (bo jak wiadomo w naszym kraju wola polityczna czyni cuda) tak czy inaczej temat oczywiście odżyje przed wyborami, będą pewnie konferencje spotkania, apele oraz listy i tym podobne bicie piany jednak na tym się skończy, jak zwykle zresztą - a swoją drogą to ten Prezydent JG ma niezłą fantazję - kolej aglomeracyjna mu się zamarzyła heh.... doradcę który mu to podpowiedział wykopałbym na pewno przed najbliższymi wyborami bo diabli wiedzą co teraz wymyśli. Hm....lotnisko, kosmodrom.....a może ministerstwo sterowania wszechświatem;)
_________________ Idę prosto, to jest powód do troski. Idę prosto, mam w dupie obie wasze Polski
Treść tekstu powiela informacje publikowane wcześniej w innych źródłach - powtórzę więc - kolei aglomeracyjnej w Jeleniej Górze nie będzie, cała medialna ruchawka wynika z początków kampanii wyborczej oraz przypominania włodarzom JG o obietnicach sprzed bodaj 6 lat.
_________________ Idę prosto, to jest powód do troski. Idę prosto, mam w dupie obie wasze Polski
Rozwalił mnie fragment artykułu: „Na przełomie 2014 i 2015 r. zakupiono 6 pociągów Newag 36WEa, które miały obsługiwać kolej miejską w Jeleniej Górze.”
Zakupione przez KD nowe Impulsy 36WE w ilości 6 sztuk nigdy nie miały obsługiwać wyimaginowanej kolei miejskiej w Jeleniej Górze. Te składy zakupiono z myślą o linii Wrocław - Szklarska Poręba. Ktoś napisał bzdury, a ktoś inny kolportuje te bzdury i jest to ta sama gromadka mikoli z Jeleniej Góry, która z pianą na pysku ujada na pociągi z Wrocławia do Drezna. Zresztą wystarczy pomyśleć logicznie: czy UMWD i UE przeznaczyłyby dla KD 80 mln zł na tabor kolejowy tylko do obsługi jednej mieściny na Dolnym Śląsku? Co by nie mówić o urzędnikach to jednak oni nie są debilami, w przeciwieństwie do niektórych mikoli. Temat proponuję zamknąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum