Bystrzak
Miałem na myśli że połączenie to bedzie obsługiwane "husarzami" ale wątpie żeby obsługiwałe one całą trase aż do Berlina.
Druga sprawa to że przez Hoyerswerde i potem na Cottbus to całkiem na około a do tego zmiana kierunku jazdy w Cottbus.Dużo lepszym wyjściem byłoby puszczenie tej relacji z Hoyerswedre na Lübenau z pominięciem Cottbus i bez zmiany kierunku jazdy oraz ominięcie jednotorowego odcinka Lübenau-Cottbus.
Ale nie mi o tym decydować
Czas przejazdu pomiędzy Wrocławiem a Berlinem przez Hoyerswerde,Cottbus bedzie bardzo mało atrakcyjny. (...) Dla porównania DBBus lub PolskiBus mają czas przejazdu między w/w miastami w granicach 4 godzin a pociąg do kultury w granicach 4.30 godzin.
No właśnie, że nie. W ubiegłą sobotę pojechał pociąg specjalny Berlin - Wrocław pokonał (na Lincie) tę trasę w 3:38.
Ok zgadzam się z tym ale tam nie jest napisane że pociąg jechał trasà jaką ma jeździć EuroCity.
Tamta trasa prowadziła przez Lübenau,Görlitz i dalej w najkrótszej trasie do miejscowości Horka.
Odcinek Horka-Cottbus jest nie zelektryfikowany.Trasa EC ma powadzić do Hoyerswerde i dalej a później na łącznicy kolejowej omijając miejscowość Ruhland jadąc przez Sentenberg dojeżdzać do Cottbus i dslej na Berlin.Ta trasa jest całkiem na około.
Czytam sobie, że oderwani od polskiej kolejowej rzeczywistości Niemcy planują uruchomienie pociągu EC z Berlina do Wrocławia. Pytam się po co i dla kogo? To już przerabialiśmy i wiemy jak się skończyło. Przecież wiadomo, że czego się PKP IC tknie to koncertowo spieprzy. Tak jak spieprzyli EC "Wawel". Taki pociąg może miałby sens, gdyby jechał do/z Krakowa przez Katowice. Jednak na trasie Wrocław - Berlin powinny jeździć tanie pociągi regionalne, tak jak do/z Drezna. KD potrafią przycignąć pasażerów, natomiast PKP IC zrobi wszystko, żeby pasażerów odstraszyć, a pociąg zlikwidować!
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Z okazji mianowania Wrocławia Stolicą Kultury Europy do końca września b.r. na trasie Berlin-Wrocław-Berlin co weekend będzie kursować bezpośredni "Pociąg do kultury". Przedstawiamy jazdę tym pociągiem, pytamy szefa DB Regio Nord-Ost, czy jest szansa na stały powrót tej kolejowej relacji do rozkładów jazdy. Rozmawiamy z członkami społecznej polsko-niemieckiej inicjatywy, która stara się o polepszenia transgranicznych relacji kolejowych.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Mam pytanie do zorientowanych.Może troche nie związane z tematem ale jednak zapytam-czy niemieckie szynobusy serii BR612 mają dopuszczenie na poruszanie się po polsce?Pytam ponieważ widziałem w internecie zdjęcie tego pojazdu w Zgorzelcu.
Myśle że były by to dobre pojazdy na relacje Berlin-Wrocław-Berlin przez Cottbus,Horke,Węgliniec.Prędkość 160 km/h duża pojemność pasażerska (ok 150 miejsc siedzących na pojazd).
Co o tym myślicie?Napewno lepsze niż BR628.
„Pociąg do kultury” relacji Berlin-Wrocław miał wozić pasażerów tylko do końca września. Koleje Niemieckie myślą jednak o przedłużeniu tej oferty – donosi portal „Deutsche Welle”.
_________________ Lady Makbet to typ kobiety, którą nieokiełznana ambicja prowadzi do zbrodni, a potem do wyrzutów sumienia.
Średnio rzetelny jest ten tekst w DW. Jest napisane, że DB na własny koszt utrzyma je do 8 stycznia. Tymczasem to Berlin i Brandenburgia biorą na siebie lwią część kosztów. Wrocławska dalej to bezmyślnie powieliła, podkreślając że Deutsche Bahn sfinansują połączenie, a KD jeszcze to na swoim fan page'u publikuje.
Swoją drogę ciekawe, czy to DB wypuściła taką prasówkę, czy też interpretacja DW...
Koleje Dolnośląskie zamierzają jeździć na trasie krajowej Wrocław Główny – Żary – granica państwa w ramach relacji międzynarodowej Wrocław Główny – Berlin-Lichtenberg – Wrocław Główny. Przewoźnik zaprezentował także planowany rozkład jazdy pociągów wraz z terminami kursowania.
Koleje Dolnośląskie chcą uruchamiać pociągi w piątki, soboty, niedziele i wybrane dni w roku w okresie od 10 grudnia 2017 r. do 8 grudnia 2018 r.
Po pierwsze - dlaczego Koleje Dolnośląskie się pchają na kolejną trasę bez taboru (wypożyczenie od DB będzie sporo kosztować)
Po drugie - pociąg tylko w weekendy w nieprzystępnych dla mieszkańców dolnośląskiego godzinach i kosmicznej cenie na odcinku krajowym (bo do Berlina cena jest jak najbardziej Ok)
Po trzecie - Koleje Dolnośląskie mają chyba wozić mieszkańców Dolnego Śląska i im służyć a nie wozić niemieckich turystów bo nie to chyba należy do ich obowiązków...
kacper98, zgadzam się z Tobą. Połączenie zaplanowane wybitnie pod Niemców, niczym obecnie kursujący „Pociąg do kultury”. Dla Polaków przydatność takiego połączenia w zasadzie żadna. Gdyby tak odwrócić godziny, tzn. zrobić odjazdy z Wrocławia o 8:33 (6-7) i 14:33 (5), zaś z Berlina o 17:14 (6-7) i 19:41 (5) to byłoby super. A tak KICHA. Niemcy skorzystają sobie z dogodnego godzinowo i bardzo taniego (jak na niemieckie warunki) pociągu, a Polacy obejdą się smakiem. I powiem Wam, że wcale mnie to nie dziwi. Dolnym Śląskiem rządzi germanofilska PO do spółki z ludźmi od germanofilskiego Dutkiewicza (prezydent Wrocławia), który - jak sam powiedział - nienawidzi „pieprzonych nacjonalistów”. Więc komu mają robić dobrze? Może KD zmienią adres strony internetowej na kolejedolnoslaskie.de
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum