Grupa Gazeta.pl we wszystkich swoich serwisach informacyjnych wyłączyła komentarze pod informacjami dotyczącymi śmierci Czesława Kiszczaka. Identycznie postąpiono na portalu Onet.pl.
Dwie symboliczne sceny na pogrzebie Kiszczaka. Siostra ks. Zycha wspominająca ofiary komunizmu. I żona Kiszczaka mówiąca nad grobem: "Bóg Ci zapłaci za wszystkie krzywdy, którymi niegodny Polak Ci czynił".
Czesław Kiszczak został pochowany w sobotę na cmentarzu prawosławnym na warszawskiej Woli. Pogrzeb miał charakter prywatny, bez ceremoniału wojskowego. Obecni na cmentarzu reporterzy Telewizji Republika odnotowali jednak dwa bardzo charakterystyczne zdarzenia.
Jak powszechnie wiadomo, komunistyczne ścierwo i zbrodniarz o nazwisku Kiszczak zdechł. Tym razem MON odmówił zarówno miejsca na Powązkach, jak i asysty honorowej. W efekcie sowieckie truchło zakopano na cmentarzu prawosławnym, zgodnie z tamtejszym obrządkiem. Nawet ten nie potrafił być komunistą do końca.
Prawdziwe show dała jednak jego żona. To ta co kiedyś twierdziła, że w PRL był raj i nie tylko ocet w sklepach. Otóż stwierdziła, że „Bóg ci zapłaci za wszystkie krzywdy, którymi niewdzięczny, niegodny Polak ci czynił”. O tak... Bóg z pewnością temu mordercy zapłaci. Bo na Ziemi się sprawiedliwości nie doczekał. Na szczęście jego następcy zostali przez naród spuszczeni w kiblu. Trochę tego gówna spadło na grób Kiszczaka. 20 minut po pogrzebie został obrzucony gównem.
A małżonka? Na leczenie już szkoda pieniędzy. Wszystko w rękach biologii...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nasz umiłowany bohater narodowy, człowiek zwany Bolkiem, który niemalże odważnie stanął do debaty na swój temat przemówił. W zasadzie napisał na Wykopie (pisownia i interpunkcja oryginalna):
„Sam obaliłem komunizm , no Ty mi nie pomagałeś a kolesie widzisz co wyprawiali nie miałem łatwego zadania z jednej strony komunisci ze swoim sztabem antykryzysowym, agenci , z drugiej strony kolesie z najbliższego otoczenia .Tylko dzięki robotniczej braci solidarnej i trochę pracowniczej poradziłem sobie z prowadzeniem tej walki .Czy w tych warunkach można było dużo więcej , raczej nie .Dzięki Bogu .za to , nie liczyłem i nie liczę na podziękowanie .”
Och ciężkie życie miał ten Lechu. Sam przeciw całemu komunizmowi. Nie wiem co mu Danka do żarcia dosypuje... Ciekawym w sumie jest, że jeszcze nie wymyślił, żeby Gdańsk przemianować na Wałęsogród albo Lechograd. Zadowolił się skromnym lotniskiem.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
„Stan wojenny to była kultura”. W zasadzie taki nowoczesny performance. Tak na proteście byłych miłych panów z SB stwierdził towarzysz pułkownik Mazguła. „Były tam jakieś bijatyki, były jakieś ścieżki zdrowia, ale generalnie rzecz biorąc, najczęściej jednak dochowano jakiejś kultury”. Taki ZOMOwiec zawsze pytał: „przepraszam, miałby pan coś przeciwko gdybym szanownego pana spałował?”, „mogę dać panu w łeb?”. Aż dziw bierze jak kulturalny musiał być Grzegorz Piotrowski mordując księdza Jerzego Popiełuszkę.
KODziarze i opozycja może być dumna, że tacy ludzie stoją razem z nimi w jednym szeregu. Dlatego na „dzień wolności” – 13 grudnia – wzywają do wypowiedzenia nieposłuszeństwa rządowi. Data jest również znakomita. Zwłaszcza w połączeniu z Mazgułą. Towarzysz-pułkownik akurat 35 lat temu musiał czuć się wyjątkowo wolny.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
"Podejmujemy kroki prawne mające na celu odebranie stopni wojskowych zarówno panu Jaruzelskiemu, jak i panu Kiszczakowi. Zbrodniarze odpowiedzialni za działanie zbrojne przeciwko własnemu narodowi nie zasłużyli na to, by nosić te stopnie wojskowe" – powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Odtajniono sensacyjny dokument. Tak Jaruzelski już w 1980 roku planował stan wojenny.
Wojskowe Biuro Historyczne ujawniło treść odtajnionego protokołu z posiedzenia Komitetu Obrony Kraju, odbytego 12 listopada 1980 roku. Okazuje się, że już wtedy Wojciech Jaruzelski prezentował swój plan wprowadzenia stanu wojennego.
Z treści odtajnionego dokumentu wynika, że już wówczas Jaruzelski chwalił się przygotowaniem „zestawu niezbędnych projektów dokumentów prawnych dotyczących stanu wojennego, które po operatywnym dopracowaniu, zapewniałyby możliwość uruchomienia przedsięwzięć związanych z wprowadzeniem tego stanu”.
Odkryto tajny raport Stasi o kulisach stanu wojennego w Polsce. Piszą też o Wałęsie.
W berlińskim archiwum po tajnych służbach byłej NRD odnaleziono nieznany wcześniej dokument o kulisach stanu wojennego w Polsce. W raporcie Stasi z 1982 r. znajduje się wzmianka o planach nacisku na Lecha Wałęsę, związanych z jego wcześniejszą współpracą z SB.
Dokument opublikował dr Filip Gańczak z IPN, specjalizujący się m.in. w tematyce polityki władz NRD wobec PRL. - To niewątpliwie pierwszy dokument pochodzący z archiwów niemieckich, w którym pojawia się informacja o współpracy Lecha Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa, i chociaż jest to wzmianka bardzo lakoniczna, to w zestawieniu z wieloma innymi materiałami, które dziś już znamy, wydaje się ona wiarygodna - powiedział Gańczak.
36 lat temu, w niedzielę 13 grudnia 1981 r. o godz. 6:00 rano Polskie Radio nadało wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował on Polaków o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.
Nieocenzurowane przemyślenia maturzystów w roku wprowadzenia stanu wojennego. Niezwykle ciekawy dokument, będący etiudą studencką z 1981 roku pt. "To idzie młodość".
_________________ Gdyby głupota umiała latać, LOT miałby poważnego konkurenta w postaci PKP.
Obchodzimy dzisiaj Ogólnopolski Dzień Dochowywania Kultury. Dzień, całkiem niedawno – choć nie chce mi się sprawdzać kiedy – ustanowił najnowszy autorytet KODziarzy niejaki Mazguła.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum