Wysłany: 08-04-2014, 20:18 Reaktywacja linii Jełowa - Namysłów?
Samorząd województwa opolskiego chciałby w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 zrealizować projekt, którego celem byłaby poprawa usług kolejowych na trzech trasach pasażerskich: Opole - Nysa, Opole - Kluczbork i Nysa Brzeg (...)
(...) Kolej dla przemysłu...
W trakcie spotkania z kierownictwem PLK Samorząd Województwa Opolskiego rozmawiał również o możliwości reaktywacji nieczynnej od dwudziestu lat linii kolejowej Jełowa - Namysłów, a właściwie jej 10 kilometrowego fragmentu z Murowa do Jełowej. Zapadła bowiem decyzja o budowie - za kwotę 28 mln euro - nowego zakładu spółki Stora Enso Wood Products, która będzie wwozić i wywozić ok. 800 tys. ton tarcicy i wyrobów drewnianych rocznie. Wójt Murowa, Andrzej Puławski, przekonywał, że innej drogi, jak kolejowa, nie ma, bo gdyby ten ładunek przenieść na ciężarówki, to oznaczałoby przejazd przez gminę ciężkiego sprzętu co 5 minut. Żadna nawierzchnia nie wytrzyma takiego obciążenia, nie mówiąc o względach bezpieczeństwa.
Obecny na spotkaniu prezes Stora Enso, dr Robert Motała, mówił, iż są drugim co do wielkości na świecie producentem tarcicy, elementów budowlanych z drewna, zrębków. 70 proc. produkcji idzie na eksport, głownie: Japonia, Chiny, Australia, Nowa Zelandia. W Europie spółka ma 21 zakładów, a jej roczne obroty wyniosły w roku ubiegłym 11,5 mld złotych.
...to dobry interes
Nowo powstający zakład w Murowie zajmie po rozbudowie 25 ha powierzchni, w ciągu 4 lat ma osiągnąć pełną zdolność produkcyjną i wtedy też zatrudniać będzie 320 osób. Prezes Motała przekonywał kierownictwo PLK, że reaktywacja linii kolejowej do Jełowej to dla kolejarzy dobry interes - codziennie 50 wagonów kursujących w kierunku portów, a szacunkowy koszt obsługi tego transportu to ok. 45 mln złotych.
Szefowie PLK stwierdzali, że wobec tak dużej inwestycji pytanie brzmi nie "czy", ale "jak"? Ustalono, że zarząd Enso przygotuje szacunki związane z realizacją ich przedsięwzięcia transportowego. Od tych wyliczeń i od montażu finansowego PLK uzależniają rewitalizację linii. Wstępny koszt to około 30 mln złotych (torowisko plus przygotowanie stacji w Jełowej jako węzłowej).
Wysłany: 09-04-2014, 15:29 Re: Reaktywacja linii Jełowa - Namysłów?
Michel napisał/a:
Wstępny koszt to około 30 mln złotych (torowisko plus przygotowanie stacji w Jełowej jako węzłowej).
O ile mnie pamięć nie myli, to Jełową i odnogę do Namysłowa zamknięto w 2000 r. Nasuwa się zatem pytanie - jak w komentarzu pod linkowanym artykułem: ile kosztowałoby roczne bieżące utrzymanie tego odcinka wraz z SRK w Jełowej? Teraz odbudowa tego, po zniszczeniach dokonanych przez PKPowych cymbałów, wynosi 30 mln zł.
Podobna historia jest z linią Nysa-Brzeg. Po rzezi Celińskiego zlikwidowano wszystkie SSP oraz zdemontowano urządzenia SRK (pisał o tym Robert Wyszyński). Teraz trzeba to odbudować z RPO, bo pekap wszystko rozkradł i przepił. Niedobrze się robi.
Gmina oczyszcza teren wzdłuż nieczynnej od 20 lat linii kolejowej Jełowa - Murów. To pierwszy etap reaktywacji trasy do Namysłowa.
Dwa tygodnie temu zadzwonili do mnie z PKP i zapytali, czy dalej jesteśmy zainteresowani reaktywacją linii Murów - Jełowa, bo jeśli tak, to mamy oczyścić teren wokół torowiska. Odpowiedziałem, że w tym momencie odpalamy piły i bierzemy się do roboty - mówi Andrzej Puławski, wójt Murowa, który walczy o to, by przez gminę znów zaczęły jeździć pociągi.
(...)
- To już pewne, że w ciągu najbliższych dwóch lat na linii Jełowa - Murów zaczną jeździć pociągi. Na początku tylko towarowe. Jest to związane ze 100-milionową inwestycją w miejscowym tartaku - mówi mówi Piotr Krywult, zastępca dyrektora PKP PLK.
(...)
- Dlatego linia kolejowa jest niezbędna. Liczymy, że po składach towarowych na tej trasie zaczną jeździć osobowe - mówi wójt Puławski. - Teraz do naszej gminy można się dostać tylko PKS-em, a chcemy postawić na turystykę, więc dojazd to podstawa - dodaje. PKP planuje też przyłączyć odcinek Murów - Jełowa z trasą Opole - Kluczbork, który jest remontowany przez urząd marszałkowski.
Linia 301 z Opola do Namysłowa w chwili obecnej jest eksploatowana wyłącznie na odcinku pomiędzy stolicą województwa a Jełową. Jeżdżą po niej głównie szynobusy łączące Opole z Kluczborkiem. Jeśli ze stacji Jełowa zechcemy pójść śladem linii prowadzącej dalej do Namysłowa, nie natkniemy się już na wiele torów. Przewozy zawieszono tu w 1992, a linia była nieustannie opróżniana z wszystkiego, co dało się sprzedać na skupie złomu. Nagle, w 2014 r., ktoś powiedział, że bez odbudowy zapomnianej przez wszystkich linii sobie nie poradzi.
Mija siedem lat od zakończenia remontu odcinka linii kolejowej nr 301 pomiędzy Jełową a Murowem na Opolszczyźnie. Mimo to ruch towarowy nie został tam wznowiony. Z trasy skorzystali dotychczas jedynie pasażerowie nielicznych pociągów specjalnych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum