Wysłany: 22-03-2017, 21:15 Rozwiązanie umowy o pracę
Witam,
jestem szeregowym pracownikiem sekcji eksploatacji z kilkuletnim stażem. niestety ten kilkuletni staż jest większy niż 3 lata, to i okres wypowiedzenia wynosi 3 m-ce. A jako, że przymierzam się do zmiany pracodawcy (ba, nawet mam ofertę, którą jestem zainteresowany!) to chciałbym się porozumieć i zasięgnąć opinii z kim i jak mam porozmawiać, jak zredagować wypowiedzenie by ten okres możliwie skrócić lub nawet doprowadzenia do rozwiązania umowy za porozumieniem stron. Jakie macie doświadczenia? Czy uderzać najpierw do naczelnika ISe, czy od razu do dyrektora albo naczelnika spraw pracowniczych. Proszę o opinie.
bXter, byłam w podobnej sytuacji. Zwolniłam się praktycznie z dnia na dzień, tj. złożyłam wypowiedzenie umowy o pracę za porozumieniem stron.
Najpierw porozmawiaj z bezpośrednim przełożonym, czyli z naczelnikiem sekcji. Powiedz mu, że musisz bezzwłocznie zwolnić się z pracy. Z przyczyn osobistych, rodzinnych... wymyśl coś, choćby nagły wyjazd za granicę. I wybadaj jak on się do tego odniesie. Jeśli naczelnik będzie stwarzał problemy to umów się na rozmowę z dyrektorem i z nim załatwiaj sprawę. Potem złóż na piśmie wypowiedzenie umowy o pracę za porozumieniem stron (zaproponuj datę rozwiązania umowy o pracę!). Pismo zaadresuj do dyrektora zakładu, gdyż to on podejmuje decyzje (opinia naczelnika sekcji może ale nie musi być wiążąca). Gdyby zdarzyło się, że dyrektor nie zgodzi się na rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron i będziesz musiał jeszcze przepracować te 3 miesiące, wtedy uderzaj do związków zawodowych.
W moim przypadku naczelnikowsko-dyrektorski beton złośliwie stanął okoniem i pomocny okazał się szef mego związku zawodowego, z którym dyrektor się liczył (w zasadzie na kolei to związkowcy rządzą, a dyrektorzy to ich pacynki). Beton związkowy był zadowolony, że wreszcie się mnie pozbędą i decyzję o rozwiązaniu umowy miałam w ciągu godziny. Następnego dnia obiegówka, pożegnanie z kolegami, których lubiłam i... wolna jak ptak!
Jeszcze taka sugestia... Jak będziesz odchodził z pracy to zażądają zwrotu legitymacji kolejowej. Nie bądź frajer i napisz oświadczenie, że legitymację zgubiłeś. Do końca roku sobie jeszcze pojeździsz za friko.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
jak zredagować wypowiedzenie by ten okres możliwie skrócić lub nawet doprowadzenia do rozwiązania umowy za porozumieniem stron.
WNIOSEK O ROZWIĄZANIE UMOWY O PRACĘ ZA POROZUMIENIEM STRON
Uprzejmie proszę o wyrażenie zgody na rozwiązanie umowy o pracę na mocy porozumienia stron, ze skutkiem rozwiązania stosunku pracy na dzień /data/.
Z poważaniem,
/podpis/
Beatrycze napisał/a:
Jak będziesz odchodził z pracy to zażądają zwrotu legitymacji kolejowej. Nie bądź frajer i napisz oświadczenie, że legitymację zgubiłeś. Do końca roku sobie jeszcze pojeździsz za friko.
OŚWIADCZENIE
Oświadczam, że zgubiłem legitymację kolejową uprawniającą do korzystania z ulg przejazdowych. W związku z rozwiązaniem umowy o pracę proszę o niewystawianie nowej legitymacji.
/podpis/
---
Ot, i cała filozofia.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Jeżeli nie wyrażą zgody na skrócenie okresu wypowiedzenia to wypowiedz Umowę z okresem wypowiedzenia ( pamiętaj że wypowiadasz na koniec tygodnia ) ale bez świadczenia pracy.
Jeżeli na to pójdą to masz wypłatę przez 3 miesiące ale nie musisz pracować.
Zostaje Ci jeszcze droga typu HARD CORE jeżeli nie zgodzą się na nic czyli będziesz musiał zaiwaniać przez okres wypowiedzenia - ale tu musisz się spytać czy Cie nowy pracodawca przyjmie z wilczym biletem czyli art 52 KP.
Ponieważ masz wypowiedzenie liczone w miesiącach to wypowiadasz umowę na koniec miesiąca.
Więc jak wypowiesz na koniec marca to zwalniasz się z ostatnim dniem czerwca.Czyli składasz dzisiaj , jutro ale wypowiadasz na ostatniego marca.
Nie możesz sie spóźnić z wypowiedzeniem o jeden dzień bo będziesz pracować do końca lipca - musisz złożyć wypowiedzenie jeszcze w tym miesiącu.
Urlop jest proporcjonalny do przepracowanego okresu w danym roku aż do dnia zwolnienia.
Pracodawca może Ci go udzielić, jeżeli tego nie zrobi należy Ci się ekwiwalent pieniężny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum