Mam pytanie czy sądzicie, że skm w Łodzi by się utrzymał?
Korzystalibyście z niego?
Z jakich linii i stacji najczęściej?
Oczywiście nikt się nie wypowie na temat czegoś czego nie widział, więc wypowiadajcie się na temat załączonej mapki. (jakby tak to wyglądało ostatecznie to co o tym sądzicie)
- z kierunku Kaliska- Żabieniec .
- z kierunku Fabryczna- Andrzejów [ ale hobbystycznie , na zasadzie jazdy do Warszawy kiblami EN-57 ew. EW-60 , zamiast Bydgostią ] .
Przydałaby się natomiast reaktywacja dworca Chojny i kierunku na Olechów [ choć przystanki na Olechowie zostały stworzone praktycznie wyłącznie na potrzeby dowozu kolejarzy do Zakładu Taboru ] .
Przydałaby się natomiast reaktywacja dworca Chojny .
Jak spojrzysz na tą mapkę zakłada ona reaktywację tego dworca (również paru zapomnianych już przystanków(własciwie zbudowanie ich od nowa) mówię np o Łódź Arturówek, Łódź Karolew (dziś jest to stacja Łódź Kaliska Towarowa) oraz Łódź Stoki, Łódź Uniwersytet, Łódź Widzew Janów i być może Łódź Radogoszcz(lub otworzenie przystanku SKM w okolicach Warszawskiej).
Tylko ta koncepcja ma pewne założenie... Tunel pomiędzy kaliską a fabryczną... a do tego czasu... Czy mam rozumieć, że skoro powstaje tyle koncepcji to jest projekt potrzebny?
Mariusz W. -Usunięty- Gość
Wysłany: 29-06-2008, 22:27
skm-lodz napisał/a:
Czy mam rozumieć, że skoro powstaje tyle koncepcji to jest projekt potrzebny?
System SKM jest opłacalny w każdym większym mieście w Polsce. Tylko na początek trzeba trochę wyłożyć.
Takie relacje sądze, że by powstały, ale niestety dopiero po tunelu średnicowym. A przy wyliczonych czasach przejazdu przesiadka na stacji Łódź Widzew odbywała by się albo " z drzwi do drzwi" albo trzeba by poczekać 2 minuty... Ważny również byłby remont trasy Zgierz-Łowicz, aby można było poprowadzić linię do Strykowa, Glowna itd. Tylko że przy obecnym stanie torów nazwa Szybka Kolej miejska byłaby kpiną (około 30-40km/h)
Trasa skrętna jest cięzka do opracowania, ponieważ na odcinku Ł.Widzew-Zgierz jest tylko 1 tor więc natężenie nie może być zbyt duże. Liczę na dalsze sugestie...
Mieszkałem kilka lat w Łodzi i nie ma to prawie żadnego sensu. Ale na pewno nie zaszkodzą pociągi z Łodzi Widzew przez Arturówek (pod warunkiem wybudowania przystanku koło "Lumumbowa") do Łowicza i Płocka (dla studentów), Z Łodzi Kaliskiej przez Zgierz - Arturówek do Tomaszowa czy Piotrkowa. Przesiadki zdecydowanie zniechęcą do kolei, a jeszcze w Łodzi są spece od wygaszania popytu.
Przystanek koło Lumumbowa nazywa się Stoki (jest pod wiaduktem na pomorskiej) od miasteczka studenckiego 200m. a sadzę, że te tereny były by szybko zagospodarowane, tak jak to miało miejsce w niemczech. Tam się stawiało stację w polu a po 3 latach stacja stała sie centrum, poniewaz obok niej stanął supermarket, fast food i takie tam.
Z Łowiczem... bardzo chętnie.... ale tam do 2010 będzie 30km/h. Szynobus mógłby wtedy jechać 40... a busiki kursują dużo szybciej. Oczywiście po tym czasie linia do łowicza przez Głowno i Stryków byłaby bardzo opłacalna.
Co do przesiadek to nie uważam tak... Widziałem jak to się odbywa w niemczech. Nie zniechęci jeżeli kursy będą co max. 15-20 min. a rozkład będzie dopasowany do przesiadek(zwłaszcza z linią S1 która jedzie do centrum)
Co do przesiadek to nie uważam tak... Widziałem jak to się odbywa w niemczech. Nie zniechęci jeżeli kursy będą co max. 15-20 min. a rozkład będzie dopasowany do przesiadek(zwłaszcza z linią S1 która jedzie do centrum)
Jeśli do Końskich czy Skarżyska są 2 przesiadki to skutecznie to zniechęca do jazdy. Dobrze, że "udałosię" choć 1 parę przedłużyć do Łodzi - ale to nie to samo co kiedyś, jak były 2 pary do Łodzi, 1 do Koluszek, i ze 2-3 S-ko - Tomaszów...
15-20 min to już wystarczająco zniechęca, chyba, że ktoś jest MK.
A tak na marginesie, gdyby nie rozwalono bocznicy wiodącej do Piotrkowskiej, nie byłby głupi szynobus z Widzewa...
Jakich Końskich jakiego Skarżyska? Mówię o mapce do której dałem link. Tutaj mniej się skupiam na połączeniach regionalnych a bardziej na transporcie miejskim. Przypominam adres mapki o której mówimy www.skm-lodz.110mb.com
To powinno być wyryte w marmurze nad wejściem do każdej dyrekcji przewozów pasażerskich.
skm-lodz napisał/a:
Co do przesiadek to nie uważam tak... Widziałem jak to się odbywa w niemczech.
Ja też widziałem. Tyle że w Niemczech mamy inne społeczeństwo, inną mentalność, inne nawyki, inne podejście przewoźników do zagwarantowanych skomunikowań, dworce dostosowane do osób z wózkiem/na wózku, wreszcie inną częstotliwość kursowania, pociąg rzadziej niż co godzinę chyba nie występuje.
Co do przesiadek to nie uważam tak... Widziałem jak to się odbywa w niemczech.
Ja też widziałem. Tyle że w Niemczech mamy inne społeczeństwo, inną mentalność, inne nawyki, inne podejście przewoźników do zagwarantowanych skomunikowań, dworce dostosowane do osób z wózkiem/na wózku, wreszcie inną częstotliwość kursowania, pociąg rzadziej niż co godzinę chyba nie występuje.
No bez przesady z tym co godzine, ale faktycznie jest mnóstwo połączeń. Tylko odwołując się do SKM mam na myśli coś na wzór S-Bahn. Czyli kursy w okolicach centrum co 15 minut oraz przesiadki z drzwi do drzwi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum