Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Niedziela w Sobótce - relacja
Autor Wiadomość

Kolejoman2 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 07 Gru 2010
Skąd: Kędzierzyn-Koźle

PostWysłany: 30-07-2018, 11:37   Niedziela w Sobótce - relacja Odpowiedz z cytatem

3.06.2018.
Kędzierzyn - Wrocław - Sobótka Zachodnia - Wrocław - Kędzierzyn

3 czerwca odbył się przejazd pociągu specjalnego z Wrocławia do Sobótki Zachodniej zorganizowany przez Turkol. Pociąg miała prowadzić lokomotywa SM30, a skład stanowić 3 wagony retro. Rezerwacja ruszyła w kwietniu, a cena nie była wygórowana – 59 zł. Bilety rozeszły się bardzo szybko. Tuż przed wyjazdem okazało się, że zamiast SM30 pociąg poprowadzi parowóz Ty42-24 z Pyskowic, a w składzie pojawią się jeszcze dodatkowe 2 ryflaki także ze skansenu w Pyskowicach. Jako, że do Sobótki chciałem wybrać się już od dawna, a termin mi pasował to nie mogłem nie skorzystać z okazji. Kiedyś Turkol jeździł już do Sobótki, ale ja wtedy się nie wybrałem, bo zakładałem, że pojadę gdy otworzą całą linię do Świdnicy. I jak na razie się nie doczekałem. Na szczęście załapałem się na bilet jeszcze w kwietniu, więc nie musiałem się martwić czy się zabiorę. W niedzielny poranek wyruszam impulsem relacji Kędzierzyn-Wrocław o 8:11. Do pociągu ładuje się grupa uczniów z nauczycielami, którzy jadą na zieloną szkołę. Z tego co usłyszałem to w Opolu przesiadają się na IC MALCZEWSKI, którym jadą do Sławna, więc ich celem zapewne jest Darłówko albo Jarosławiec. Na peronie sporo odprowadzających rodziców. Ruszamy planowo. Dzieciaki wysiadają w Opolu, ale w ich miejsce dosiada sporo nowych osób, a im bliżej Wrocławia tym tradycyjnie coraz większy tłok. We Wrocławiu jestem o 10:12 i mam ponad godzinę czasu, więc kręcę się po dworcu. Skład retro z parowozem jest już w trasie jako pociąg ODKRYWCA do Wrocławia Psiego Pola. Jedzie nim kol. Bartek (który załapał się na przejazdy dzięki dodatkowej puli biletów) i wiem od niego, że jest lekkie opóźnienie. Pociąg jest odpowiednio prezentowany na wyświetlaczach. Gdy zbliża się godzina odjazdu na peronie 5 gromadzi się coraz więcej uczestników przejazdu, jest też możliwość odbioru biletów, aby później już się tym nie martwić. Zostaje zapowiedziane 20 minut opóźnienia. Skład zjawia się ok. 11:50. Wsiadam do pierwszego ryflaka za lokomotywą, w którym jedzie kol. Bartek. Miejsca sporo, więc każdy może ulokować się tak jak mu pasuje.

Po krótkim postoju ruszamy na wycieczkę. Najpierw jedziemy obok wrocławskiej szopy tak samo jak wyjeżdżają pociągi w kierunku Opola czy Kłodzka, a później odbijamy na jednotorową niezelektryfikowaną linię. Zbliżamy się do kolejowej obwodnicy Wrocławia, pod którą przejeżdżamy. Wychodzą też różne łącznice. Przed prawie każdym przejazdem kolejowym na terenie Wrocławia zatrzymujemy się, a osoby z obsługi osłaniają przejazd, abyśmy mogli przejechać. Oczywiście nie brakuje ciekawych reakcji ludzi, którzy nie spodziewali się tutaj widoku takiego pociągu. Próbuję łapać stacje i przystanki, ale nie jest to takie proste, bo na wielu nie ma już nawet tablic. Podczas robienia zdjęć na stacji Wrocław Klecina, jednemu pasażerowi z naszego wagonu wypada przez okno telefon, którym robił zdjęcia, na szczęście ktoś zdążył krzyknąć do pana mieszkającego w budynku dworca, aby zaopiekował się nim do naszego powrotu. Największą stacją między Wrocławiem a Sobótką były kiedyś Kobierzyce, gdzie mamy nieco dłuższy postój. Na dalszej trasie już tylko niektóre przejazdy są osłaniane przez obsługę. Na horyzoncie widzimy też Ślężę, która pojawia się raz z jednej, a raz z drugiej strony naszego pociągu. W Sobótce na peronie oczekuje na nas trochę osób. Po krótkim postoju pokonujemy ostatni odcinek do stacji Sobótka Zachodnia. Tutaj na peronie już dużo więcej osób, a także media i przedstawiciele gminy. Parowóz wykonuje oblot składu, który wszyscy fotografują. Obok stacji rozłożyło się stoisko gminy Sobótka, na którym można pobrać różne broszury. Jest też mała wystawa historycznych zdjęć związanych z linią Wrocław-Sobótka-Świdnica. Wnętrze jednego z wagonów retro. Przybyliśmy tu z półgodzinnym opóźnieniem, jednak jeszcze w pociągu zostaliśmy poinformowani, że nie będziemy skracać postoju, bo byłoby to bez sensu skoro przyjechaliśmy na wycieczkę i że do Wrocławia wyruszymy również z opóźnieniem.

W drogę powrotną ruszamy o 15:00, żegnani przez miejscową ludność, która macha nam chorągiewkami z logo gminy. Teraz jedziemy na końcu składu, więc można robić ładne ujęcia na łukach. Na stacji Sobótka również żegnają nas mieszkańcy. Z racji niewysokiej prędkości i faktu, że wyszło słońce możemy delektować się klimatyczną jazdą w otwartym oknie, musimy jedynie uważać na roślinność, która nieraz jest bardzo bujna i ociera się o wagony. W Klecinie nasz współpasażer odzyskuje swój telefon, któremu szczęśliwie nic się nie stało. Między stacjami Wrocław Partynice i Wrocław Wojszyce, w pobliżu dzielnicy Ołtaszyn przejeżdżamy przez tunel z drzew, przez moment klimat jak na kolejce parkowej. I znów częste postoje na przejazdach kolejowych. Kolejowa obwodnica Wrocławia świadczy o tym, że powoli zbliżamy się do końca naszej podróży. Dołączamy się do czynnych linii i mijając szopę wtaczamy się na peron 5 dworca głównego. Nasze opóźnienie to prawie godzina. Skład wyruszy jeszcze w trzecią trasę jako pociąg WŁÓCZYKIJ do Wrocławia Nadodrza przez Wrocław Kuźniki i Wrocław Gądów. Ja zaglądam do McDonalda, a potem idę na peron, na który wjeżdża impuls z Kędzierzyna, który niebawem będzie powracać jako regio do Raciborza. Wcześniej odjeżdża TLK SZYNDZIELNIA w mega składzie 2 wagonów. Wysiadanie podróżnych z mojego impulsa trwa dobrych kilka minut, bo dziś powroty z długiego weekendu, więc pociąg zawalony do granic możliwości. W drugą stronę również frekwencja wysoka i sporo rodzin z dziećmi. W Lewinie Brzeskim wyprzedza nas IC KOSSAK z Wrocławia do Krakowa przez co łapiemy ok. 10 minut w plecy (planowo postój na wyprzedzanie mieliśmy przewidziany w Brzegu). Od Opola trochę luźniej. W Kędzierzynie jestem o 21:00.

Fotki, skany biletów: www.kolejomania.rail.pl/niedsob.html

_________________
Pozdr.
Grzesiek
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl