PKP PLK zareagowały na apel Fundacji Pro Kolej ws. ratowania przed likwidacją "Szczucinki" czyli linii nr 115 w Małopolsce. Poinformowały, że na pierwszych 16km - do Żabna - prowadzony jest ruch towarowy i że dotychczas żadna instytucja ani urząd nie zwróciły się w sprawie likwidacji któregokolwiek z fragmentów tej linii.
Małopolskie: Samorządowcy chcą likwidacji linii Tarnów – Szczucin.
Władze miejscowości leżących przy linii kolejowej nr 115 Tarnów – Szczucin chcą jej rozbiórki i budowy ścieżki rowerowej za ponad 11 mln zł ze środków Unii Europejskiej. Planom nie sprzeciwia się Urząd Marszałkowski twierdząc, że linia nie ma potencjału. Protest przeciwko koncepcji wystosowało Stowarzyszenie Miłośników Kolei z Krakowa.
To był zły rok dla "szczucinki". Samorządy machnęły ręką na niekończące się negocjacje z kolejarzami. A że UE daje kasy na ścieżki rowerowe...
O ile wiem, fizycznie jeszcze nie likwidują odcinka Żabno-Szczucin. Ale to już naprawdę ostatni dzwonek, jeśli ma się coś dziać w kierunku uratowania linii. Musiałby być to jednak już mocny sygnał "z góry", praktycznie ministerialny.
_________________ EX "Groźny Fanatyk"
Łomża - Ostrołęka - Tłuszcz - Warszawa - Łowicz - Łódź - Ostrów Wkp - Grabów nad Prosną
Posiedzenie Komisji Infrastruktury (nr 17) w dniu 12-04-2016 (Fragmenty, całość pod linkiem)
Senator Jacek Włosowicz:
Krótkie pytanie. Przez województwo świętokrzyskie biegnie odcinek, który kończy się pod Buskiem-Zdrój, 3 km od tej miejscowości, a dalej brakuje 40 km połączenia do Szczucina, by połączyć Kielce z Tarnowem i dalej z południem Europy. Czy taki projekt jest w ogóle przewidywany? Dziękuję.
Prezes Zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe SA Ireneusz Merchel:
Jeżeli chodzi o Świętokrzyskie, no to niestety… Dyskutowaliśmy tutaj i wiemy, jak to wygląda. Ze względu na warunki terenowe i ogromne koszty ewentualnej budowy tego brakującego odcinka linii… Czas jazdy trasą objazdową, przy naprawdę bardzo dobrych parametrach tej linii, jest krótszy. Bynajmniej…
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Po zmodernizowanych liniach, nawet gdybyśmy budowali ten skrót. Tak że uważamy… Oczywiście, mogłoby to wymagać jeszcze jakichś analiz, ale w tej chwili budowa wspomnianego odcinka nie jest przewidywana.
[ Dodano: 30-06-2016, 12:37 ] Rozmawiali na temat budowy mostu w Nowym Korczynie
Dodał: Agnieszka Data: 2016-05-12 17:13:51
W sprawę wyboru wariantu przebiegu obwodnicy zaangażował się Poseł na Sejm RP Michał Cieślak. Ze względu na ważne głosowania w Sejmie, Poseł nie pojawił się na spotkaniu w Nowym Korczynie. Za pośrednictwem jednego z uczestników spotkania przekazał informacje, że wraz z Posłem z gminy Dąbrowy Tarnowskiej zamierza złożyć oświadczenie poselskie, którego celem jest powrót do koncepcji Przemysława Gosiewskiego z zakresu uruchomienia transportu szynowego na trasie Tarnów - Busko - Kielce. Utworzenie nowego połączenia kolejowego między sąsiednimi województwami stanowiłoby duże udogodnienie dla kuracjuszy przyjeżdżających do świętokrzyskich Uzdrowisk.
[ Dodano: 30-06-2016, 12:40 ] Poseł Michał Cieślak złożył oświadczenie poselskie (video)
Dodał: Milena Data: 2016-05-19 14:22:19
(fragment, całość pod linkiem)
Poseł na Sejm Michał Cieślak swoje oświadczenie poselskie w sprawie obwodnicy Nowy Korczyn oraz przeprawy mostowej Korczyn- Borusowa złożył 12 maja 2016 r.
Jak mówił Poseł Michał Cieślak: (...) Dlatego też apeluję o rozważenie możliwości wybudowania obwodnicy Nowego Korczyna według wariantu nr 4 zaproponowanego zarówno przez mieszkańców gminny Nowy Korczyn i gminy Gręboszów, oraz wzięcie pod uwagę możliwości przeprowadzenia również koncepcji połączenia szynowego między Buskiem a Tarnowem. Realizacja tej koncepcji i prac infrastrukturalnych, dodatkowo przyczyni się do rozwoju powiatu buskiego, tak bardzo ważnego z punktu widzenia uzdrowiskowego dla państwa.
Szkoda, że panowie politycy kolej utożsamiają głównie (tylko?) z przewozami pasażerskimi i w pierwszej kolejności mantrują o dojazdach do świętokrzyskich uzdrowisk. A przecież przedłużenie Szczucinki do Buska-Zdroju i dalej do Kielc miałoby kolosalne znaczenie dla ruchu towarowego z północy i centrum kraju na Słowację.
_________________ W ŚWIECIE IMITACJI DOSKONAŁYCH SZTUKA RODZI SIĘ Z PRZEKŁAMAŃ W KOPIOWANIU.
Tory Szczucinki jednak nie zmienią się w ścieżkę rowerową. Samorządowcy się wycofują
Środa, 3 sierpnia 2016, 06:58
Samorządowcy wycofują się z planów przekształcenia nieczynnej od lat linii kolejowej z Tarnowa do Szczucina w ścieżkę rowerową. Przeciwko tym planom protestowało m.in. Stowarzyszenie Miłośników Kolei z Krakowa, a także część okolicznych mieszkańców. Zwracali oni uwagę na to, że w okolicy powstają już ścieżki rowerowe na wałach Dunajca czy Wisły, a Szczucinka jeszcze może się przydać. Miłośnicy kolei zyskali też poparcie w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa, które właśnie poinformowało o wstrzymaniu likwidacji Szczucinki. Samorządowcy wycofują się tego pomysłu jednak przede wszystkim ze względu na pieniądze.
Początkowo samorządowcom z Powiśla Dąbrowskiego obiecano, że budową ścieżki, która miała kosztować nawet 15 milionów złotych, zajmie się zarząd Małopolski. Zdaniem wicemarszałka Stanisława Sorysa, wójtowie i burmistrzowie mieli jednak przejąć fragmenty likwidowanej trasy kolejowej. Do czego - w obliczu protestów - nikt się nie kwapił. Pomysł ostatecznie upadł kiedy okazało się, że to jednak poszczególne gminy miałaby starać się o dofinansowanie takiej inwestycji. Wójtowie i burmistrzowie przestraszyli przestraszyli się odpowiedzialności, bo mogliby zostać bez linii kolejowej, bez pieniędzy na ścieżkę i z przyjętym majątkiem.
W internetowej ankiecie na stronie urzędu miasta Dąbrowy Tarnowskiej na 1151 głosujących, 76 procent osób było za utrzymaniem Szczucinki. "My samorządowcy nie upieraliśmy się nigdy przy tej ścieżce rowerowej, aczkolwiek pomysł się zrodził, propozycja z poziomu zarządu województwa była. Dzisiaj analizujemy i zbieramy opinię mieszkańców. Pomysł utrzymania linii kolejowej też od dawna nas nurtował i chcielibyśmy na dzisiaj połączyć to co się już dzieje. Czyli budowane ścieżki rowerowej na Wiśle i Dunajcu oraz linię kolejową" - wyjaśniał w rozmowie z Radiem Kraków burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej Krzysztof Kaczamrski.
Jak podpowiada wicemarszałek Stanisław Sorys, po wykonaniu niezbędnych prac po Szczucince mógłby w sezonie turystycznym kursować np. pociąg retro. Jak jednak zaznacza Sorys, do tego potrzebny jest plan samorządowców tak, aby turysta przy okazji mógł zobaczyć np. Malowaną Wieś w Zalipiu, do którego nie dociera Szczucinka. Wicemarszałek podkreśla, że województwo mogłoby dofinansować takie kursy, ale nie organizować. Tym musieliby się zająć samorządowcy, albo miłośnicy kolei.
Zdaniem Kamila Jasicy ze Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Krakowie, mieszkańca Powiśla, najlepszym rozwiązaniem byłoby utworzenie na trasie Szczucinki wypożyczalni drezyn rowerowych podobnej do tej, jaka z powodzeniem funkcjonuje w Bieszczadach. "Można byłoby zamówić wariant z mocowaniami na rowery. Można byłoby wtedy np. dojechać do Dąbrowy Tarnowskiej drezyną, rowerem pojechać do Synagogi, a później drezyną do Olesna i rowerem do Zalipia czy Muzeum Drogownictwa ze stacji Szczucinie".
Jak podkreśla miłośnik kolei z Powiśla Dąbrowskiego, stan linii kolejowej z Tarnowa do Dąbrowy Tarnowskiej wcale nie jest taki zły jak się o nim mówi. Odcinek do Żabna jest czynny dla pociągów towarowych, chociaż bardzo rzadko wykorzystywany. Natomiast miłośnicy kolei przeszli ostatnio nieczynny dla ruchu pasażerskiego od 16 lat fragment z Żabna do Dąbrowy Tarnowskiej żeby sprawdzić w jakim jest stanie i jak podkreśla Kamil Jasica, większość torów jest tylko zarośnięta, ubytków jako takich nie ma. "Poza sporadycznymi kradzieżami śrub i braku kawałka szyny" - mówi.
Samorządowcy i miłośnicy kolei liczą na wsparcie Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Kamil Jasica liczy też na to, że dzięki utrzymaniu Szczucinki i wznowieniu nawet sporadycznego ruchu turystycznego na tej trasie, w przyszłości można byłoby wrócić do pomysłu budowy połączenia kolejowego z Małopolski przez Wisłę do Buska-Zdroju, Kielc i Warszawy.
Miłośnicy kolei w październiku chcą zorganizować pociąg specjalny na 110. rocznicę otwarcia Szczucinki z Tarnowa co najmniej do Żabna. „Linia na tym odcinku jest przejezdna. Znamy też stan fragmentu z Żabna do Dąbrowy, ale możliwość udrożnienia go i przejazdu nim to już kwestia rozmów ze spółką PKP Polskie Linie Kolejowe’’ - wyjaśnia Kamil Jasica.
Starostwo Powiatowe w Dąbrowie Tarnowskiej, które chciało współpracować z innymi samorządami na rzecz przywrócenia przewozów pasażerskich na linii Tarnów – Szczucin, wciąż zainteresowane jest reaktywacją. Nie znalazło jednak na razie partnerów, którzy byliby gotowi partycypować w kosztach odtworzenia połączenia. Powiat organizuje natomiast przewozy autobusowe na trasie równoległej do nieczynnych torów.
W 2017 r. o wstępnych planach uruchomienia przewozów na nieczynnej linii kolejowej nr 115 Tarnów – Szczucin poinformował prywatny przewoźnik SKPL Cargo. Później o możliwości przywrócenia regularnych kursów mówiły również lokalne władze samorządowe. Do otwarcia połączenia – przynajmniej na razie – nie doszło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum