Wysłany: 25-06-2014, 18:25 Samorządy zabijają konkurencję na polskich torach
Przewoźnicy kolejowi apelują o dłuższe umowy, by móc zaciągać kredyty na tabor. Ale samorządy są głuche na te argumenty. Efekt? Jest drogo, a mogłoby być taniej.
Od połowy czerwca między Łodzią a Sieradzem pasażerów wożą pociągi nowej samorządowej spółki Łódzka Kolej Aglomeracyjna. W kolejnych etapach w 2014 i 2015 r. spółka ma zacząć obsługiwać następne trasy, np. do Zgierza, Łowicza i Kutna. Samorząd nie wyklucza, że za kilka lat ŁKA przejmie wszystkie linie kolejowe w województwie. To kolejny przewoźnik powołany przez marszałka województwa, który jest niezadowolony z usług Przewozów Regionalnych, czyli tracącego pasażerów molocha, którymi stara się zarządzać 16 samorządów.
Z konkurencją ma to niewiele wspólnego: marszałkowie zlecają po prostu zadania z wolnej ręki swoim spółkom. Przetarg jest ogłaszany, tylko jeśli marszałek akurat nie ma jeszcze własnej spółki. – Na złożenie ofert jest np. miesiąc. I zawsze wygrywają Przewozy Regionalne – usłyszeliśmy w branży.
Krzysztof Zgorzelski uważa, że nie ma sensu funkcjonowanie przewoźników kolejowych powoływanych przez samorządy. Uważa, że całość przewozów kolejowych w regionach mogłyby obsłużyć Przewozy Regionalne.
- Gdy spotykam prezesa Kolei Wielkopolskich, to pytam się, czy złożył już wniosek o likwidację, ponieważ to, że istnieje drugi podmiot [w regionie], kosztuje podatnika więcej o ponad 10 mln zł rocznie
Pan Zgorzelski wylewa żale z powodu takiego oto, że to obecność KW wymusiła na PRostakach zakup impulsów i upudrowanie paru EN-ów.
Bez tej konkurencji nadal jeździlibyśmy kredensami w stylu ancien régime avec latrines parfumées.
Według szefa Przewozów Regionalnych, wzorowy model organizowania kolei regionalnej przez samorządy funkcjonuje tam, gdzie kierowana przez niego spółka jest jedynym przewoźnikiem: – Najlepszy obraz naszej współpracy to województwo zachodniopomorskie. Województwo podkarpackie też jest bardzo dobrym przykładem. Problem w tym, że w obu tych regionach Przewozy Regionalne – mimo braku konkurencji innych spółek – od kilku lat odnotowują spadek liczby przewożonych pasażerów, na dodatek Podkarpacie cechuje się najmniejszym stopniem wykorzystania kolei w Polsce: w 2017 r. statystyczny mieszkaniec tego województwa odbył 1,7 podróży pociągiem.
Polregio czy spółki wojewódzkie? Kontrowersje wokół raportu Instytutu Jagiellońskiego.
Przewoźnicy samorządowi – jak twierdzą autorzy raportu zaprezentowanego przez Instytut Jagielloński – są mniej wydajni ekonomicznie od Przewozów Regionalnych. Teza ta doczekała się polemiki ze strony zarówno osób związanych z przewoźnikami samorządowymi, jak i niezależnych ekspertów branżowych.
O wchłonięciu spółek samorządowych wiemy, że nic nie wiemy.
Odpowiadając na interpelację poseł Aldony Młyńczak w sprawie planów wcielenia regionalnych samorządowych przewoźników w struktury spółki Przewozy Regionalne wiceminister Andrzej Bittel przedstawił mocno ogólnikowe stanowisko, z którego w zasadzie nic nie wynika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum