Chyba mało kto ogarnia, co się dzieje. Dlatego zdecydowaliśmy się napisać ten tekst i zrobić to potocznym językiem – mamy nadzieję, że pomoże on Wam zorientować się w sytuacji. A ta jest skomplikowana.
Raz jest ACTA2, raz nie ma. Raz przyjęli, raz uwalili. Raz jest mniejszość blokująca, raz jej nie ma. Raz są w niej niebezpieczne zapisy, raz zostały złagodzone, raz ich w ogóle nie ma, a nikt nie wie, kogo właściwie dotyczą. Jedni mówią tak, inni inaczej, nawet z mediów dobiegają sprzeczne informacje. O co chodzi?
Polska tym przepisom była przeciwna. W Brukseli przyjęto "ACTA 2".
Mimo sprzeciwu Polski i kilku innych krajów członkowskich unijni ambasadorowie zatwierdzili wywołujące kontrowersje przepisy w sprawie prawa autorskiego dotyczącego treści w internecie.
Według źródeł unijnych poza Polską przeciwko zatwierdzeniu porozumienia były jeszcze cztery inne kraje członkowskie: Włochy, Holandia, Finlandia i Luksemburg. Dwa wstrzymały się od głosu.
Parlament Europejski reklamuje i popiera ACTA2 z oficjalnego konta. Wyobrażacie sobie, żeby polski Sejm oficjalnie reklamował ustawę przed uchwaleniem? Tymczasem Parlament Europejski wypuścił wideo, w którym przedstawia ACTA2 w samych superlatywach, kompletnie marginalizując przeciwników. Europarlament nawet nie udaje bycia neutralnym miejscem ścierania poglądów.
_________________ Gdyby głupota umiała latać, LOT miałby poważnego konkurenta w postaci PKP.
Coś w tym jest: Koniec Internetu... a wszyscy mają to gdzieś! Może nie zasługujemy na to wolne i niezależne medium? Wiele na to wskazuje. Chyba docenimy, gdy już nie będzie co zbierać.
Posłanka PO chce ujawnienia danych internautów. Twórca ACTA2 chce paraliżu Youtube w UE. Dokąd to zmierza?
Małgorzata Pępek, posłanka Platformy Obywatelskiej z Żywca, zaproponowała ministrowi cyfryzacji wprowadzenie zmian w polskim prawie, które nakazywałyby ujawnienie danych personalnych osób piszących komentarze na forach internetowych czy serwisach społecznościowych. Równie rewolucyjne pomysły wypływają z głów twardogłowych eurokratów. Propozycje Axela Vossa (niemieckiego europosła, członka EPP, do której należy również PO) w/s ACTA2 idą w takim kierunku, aby zablokować działanie Youtube na terenie UE i wyłączyć wszystkie filmy, które już znajdują się w tym serwisie!
Duże serwisy mogą się demonstracyjnie zamykać, by zablokować unijną dyrektywę o prawie autorskim – informuje „Rzeczpospolita”. Głosowanie w Parlamencie Europejskim zaplanowano na przyszły tydzień.
W sobotę 200 polskich filmowców zaapelowało do europarlamentarzystów, aby poparli dyrektywę Parlamentu Europejskiego o prawach autorskich na jednolitym rynku cyfrowym, znanej w naszym kraju jako ACTA 2. Pod apelem podpisali się m.in. Agnieszka Holland, Paweł Pawlikowski, Juliusz Machulski, Jacek Bromski, Andrzej Seweryn, Wojciech Smarzowski i Małgorzata Szumowska.
Umiłowany Parlament Europejski przegłosował – oczywiście w trosce o twórców – dyrektywę znaną lepiej jako ACTA2. Za było 348 europosłów, przeciwko – 274, a 36 wstrzymało się od głosu. Według art. 11 portale będą musiały płacić za wykorzystanie treści od innych portali. To uderza bezpośrednio w Google czy YouTube, natomiast art. 13 który zmusi właścicieli serwisów, portali czy platform internetowych do ponoszenia odpowiedzialności za treści tworzone przez klientów i czytelników. Co już jest prostą drogą do wyłączenia wszelkich stron internetowych o nieprawomyślnej treści. Dyrektywa musi być zaimplantowana do polskiego prawa w ciągu dwóch lat. A potem już będziemy mieli internet, który zamiast być oazą wolnej wymiany myśli stanie się kolejnym gównianym medium w stylu onetów, GóWien i wirtualnych parówek. Brawo EuroKomuchy. Michał Boni rozpacza, że tylko pięciu głosów zabrakło do przeprowadzenia dyskusji nad zmianami. Z Polski za dyrektywą głosowali: Danuta Hubner, Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, Barbara Kudrycka, Julia Pitera, Marek Plura, Bogdan Zdrojewski, Tadeusz Zwiefka i prawdopodobnie wciąż liczący na stołek od Grześka Misio Kazio Ujazdowski. To ośmioro... Według matematyki, której mnie uczono osiem to więcej niż pięć. Także panie TW Znak znowu wychodzi na to, że byliście tak przeciw, że aż za.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum