Homo-terror to już nie żarty. To do czego kraje zachodnie dochodziły przez kilkadziesiąt lat, w Polsce przyspieszyło niczym Pendolino i trwało lat kilkanaście. Na szczęście pranie mózgów na modłę lewacką odbywa się dużo wolniej, więc w przeciwieństwie do straconego Zachodu u nas zdrowa tkanka społeczna wykazuje jeszcze odruchy samoobronne.
Gra już dawno przestała się toczyć o tolerancję. Ma być AFIRMACJA mniejszości.
Tak koleje austriackie ÖBB reklamują na dworcach bilety rodzinne. Kwestią czasu jest gdy podobne reklamy zobaczymy na polskiej kolei.
obb.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 100.69 KB
_________________ Co cię nie zabije, da ci moc i siłę !!!
Z relacji Ireneusza Lisiaka wynika, że skandaliczna nagonka na jego osobę może być dziełem obsługi pociągu, a konkretnie pracownicy WARS-u, która zaatakowała go, gdy chciał upewnić się, że właściwie rozliczyła jego zamówienie. Jeśli okazałoby się, że kobieta dwukrotnie pobrała opłatę za ten sam rachunek pod pretekstem awarii terminalu do płacenia kartą (coś już wiadomo?) to mamy jasną sytuację.
Wcale bym się nie zdziwiła gdyby tak było. W kasach PKP IC też naciągają pasażerów na droższe bilety. Parę dni temu mój mąż jechał z Wrocławia do Bolesławca pociągiem IC "Karkonosze". Za bilet w kasie zapłacił 32 zł. Taki sam bilet kupiony na stronie intercity.pl kosztuje 29,90 zł. Różnica niby niewielka, ale nie chodzi o kwotę tylko o fakt takiego procederu. Nawet do Jeleniej Góry bilet na ten sam pociąg też kosztuje 29,90 zł choć odległość jest prawie dwukrotnie większa. Namawiam męża do złożenia reklamacji (przez internet) z żądaniem zwrotu 2,10 zł. A co, dla zasady! Oczywiście z usług PKP IC moja rodzina raczej już nie skorzysta. Drogo jak cholera!
Stella, może kasjerka zobaczyła obrączkę ślubną i pomyślała sobie „o szit, żonaty! pewnie homofob! sprzedam mu droższy bilet”.
Oczywiście żartuję, ale to już przestaje być śmieszne, bo skala absurdów na polskiej kolei już dawno przebiła kultowego „Misia”.
zaświadczenie.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 91.94 KB
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Dożyliśmy chorych czasów; ciekawe czy gdyby ktoś wyrażał się źle np. o kościele katolickim lub prawosławnym czy obsługa też by tak postąpiła.
A PKP IC się ośmiesza tym, że reaguje "na każde naruszenie porządku". Przejeździłem w pociągach setki tysięcy kilometrów i rzadko zdarzało się, że obsługa reagowała na alkoholowe wybryki pasażerów (nie mówię o tym, jak ktoś sobie normalnie piwo pił), rzadko zwracają na to uwagę, a o wezwaniu Policji nawet nie myślą.
Zastanawiające jest, dlaczego żadne z gówien, tefałszenów i parówek nie dotarło jeszcze do nikogo z obywateli zgorszonych antypedalską postawą Lisiaka.
Przecież powinni oni teraz brylować u funkcjonariuszy, ślepnąć od fleszy, mieć kontrakty podpisane przynajmniej do wyborów no i - ma się rozumieć -"biorące" jedynki w paru okręgach.
Tymczasem cisza...
Kieby po ustowce, hej.
wodkangazico, prawda już została ustalona i żadne fakty jej nie zmienią.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Tak, jestem gejofobką! Czy w związku z tym mam dożywotni zakaz wsiadania do pociągów PKP IC?
Gorzej. Pójdziesz siedzieć!
– Wprowadzimy takie przepisy, że każdy homofob, który żeruje na najniższych instynktach i zagraża bezpieczeństwu osób LGBT, zostanie ukarany, z więzieniem włącznie. Niezależny sąd i niezależna prokuratura będą mogły wszczynać postępowania karne przeciwko homofobom – powiedział Krzysztof Śmiszek, prywatnie partner Roberta Biedronia i „jedynka” z list Wiosny w okręgu dolnośląsko-opolskim.
Lady Makbet, z wynalazkami lewicowej nowomowy jest tak, że to sami wynalazcy decydują kto i czym wypełnia kryteria „fobii”. Na przykład „antysemici” to Polacy, których nienawidzą Żydzi. Przez analogię definiuje się „homofobów”, czyli prawicowy ciemnogród znienawidzony przez sektę LGBTQWERTYHUJ.
Nie mam złudzeń, z całą pewnością w proponowanym przez „Wiosnę” ustroju pedalsko-faszystowskim, załapię się na „homofobkę”, a co za tym idzie pójdę siedzieć. Głupio by było siedzieć za darmo, postaram się zatem solidnie zapracować na wyrok.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Ja tylko w kwestii formalnej, bo nie kumam.
Kogo ten przydupas oberpedzia chce karać? Fobów, czyli tych, co się go wystraszą?
To coś gada na poważnie, czy tylko do śmichu?
Nie mam złudzeń, z całą pewnością w proponowanym przez „Wiosnę” ustroju pedalsko-faszystowskim, załapię się na „homofobkę”, a co za tym idzie pójdę siedzieć. Głupio by było siedzieć za darmo, postaram się zatem solidnie zapracować na wyrok.
To o tyle nie dowcip, że na Zachodzie już naprawdę zamykają. Jeśli pozwolimy panom Biedroniom, Śmieszkom, Rabiejom i Schetynom wygrać wybory, to też tak skończymy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum