Z mostem w Stobnicy, do którego nie prowadzą juz żadne tory, bo chociaż dwadzieścia lat temu były konkretne plany przywrócenia ruchu na linii 381, to pewni przedsiębiorczy ludzie z PLK najpierw wydali zgodę na budowę drogi w Obornikach, biegnącej po "śladzie" kolei, po czym, znajomi królika zakontraktowali rozebranie całego trzydziestokilometrowego odcinka, no a dalej już poszło - ścieżki rowerowe itp. - jest akurat tak, że należy go niezwłocznie wyremontować, czy raczej, jako zabytek, zakonserwować.
Albo wyburzyć.
Na konserwację, oczywiście, notorycznie kasy brak. Na wazelinkę, pięć baniek z bonusem zawsze się znajdzie.
Cytat:
5 592 582 - 5 474 328 = 118 254 zł Shocked
To bez odsetek.
A tu wakacje minęły - nie bardzo jest z czego oddawać.
Cytat:
Dotąd żyłam w przeświadczeniu, że beton PKP już niczym nie jest w stanie mnie zaskoczyć.
Powtórzę się może: niewiele tam już ostało się betonu. Został wygryziony przez małe, oślizłe...
Masz rację - brak słów.
wodkangazico, sprawa mostu w Pilchowicach skomplikowała się już tak bardzo, że teraz trudno poczynione ustalenia cofnąć. Kasa rozdysponowana, wyjść trzeba z twarzą no i dotacja z PISF, która zostałaby cofnięta a jakieś wydatki pewnie zostały już poniesione.
Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy świadkami niezłego bagna na kolei i korupcji na wielu szczeblach. Duże pole do popisu dla CBA. Ze stołków w sam gnój powinni spaść wszyscy, którzy maczali w tym palce!
SKANDAL MOSTOWY C. D. - "SĄ PEWNE KŁOPOTY" CZYLI FILM WYPRZEDZIŁ ŻYCIE
Kto myślał, że afera mostowa powoli się wypala mylił się i to bardzo. Jeszcze niedawno żartowaliśmy, by zamiast wysadzania mostu zaproponować Hollywood wysadzenie nielegalnego zamku w Stobnicy (koszmar zbudowany w Puszczy Noteckiej bez zezwoleń) ... A tu BUM! Ktoś w PKP chyba to czytał tylko nie do końca zrozumiał intencję i zaproponował amerykańskim filmowcom wysadzenie... Kratownicowego mostu kolejowego w Stobnicy, w przebiegu dawnej linii Oborniki - Wronki. Ciężko to komentować nawet, tym bardziej że most w Stobnicy prawdopodobnie nie należy do PKP. A nawet jeśli należy to sytuacja z nim jest jak z tym Pilchowickim - jest to zabytek, w rejestrze czy w ewidencji, ale zabytek.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy świadkami niezłego bagna na kolei i korupcji na wielu szczeblach. Duże pole do popisu dla CBA. Ze stołków w sam gnój powinni spaść wszyscy, którzy maczali w tym palce!
Tymczasem CBA, zamiast po kontroli zakończonych tzw. inwestycji, przetrzepać im wszystkie obecne, wdaje się w układy i patrzy przez palce na wyczyny tych "specjalistów".
W normalnych warunkach już dawno byśmy o nich zapomnieli, ale spoko, są pod egidą samego M&M's-a.
A'propos betonu jeszcze - się skończyli, bo kiepsko pływali.
Inaczej mówiąc, zastąpili ich tacy, co to sprawniej upłynniają kwoty z dziesięcioma zerami.
Żaden bankier się takich nie pozbędzie.
Choć obecnie miłościwie nam panujący miałby powody, oj miał.
Ponieważ jednak "trochę" nadszarpnęli zaufanie, Sasin wykorzystał okazję, by zainstalować wtyczkę.
Pomijam już kwestię, po kiego grzyba im dyrektor ds. operacyjnych. No, chyba że zamierzają pozbywać się kilku mostów tygodniowo.
Ale, widzicie jakieś wymagania stricte dla dyrektora operacyjnego?
Widzicie poszukiwania człowieka sukcesu? Takiego, który zarządzał tak sprawnie, że wypracował choćby złotówkę zysku?
Ba, nie musi nawet znać Power Point-a.
To jak będzie robił prezentacje? Kredkami?
Bez obaw. Zląduje tam kolejny fachowiec rangi Pani od Azotów.
Na Moście Pilchowickim ruszyły zdjęcia do filmu. Wysadzą most?
Filmowcy zaczęli pracę na Moście Pilchowickim - najsłynniejszej ostatnio kolejowej przeprawie w Polsce. To miejsce, które miało pojawić się w filmie Mission: Impossible 7. Jego producenci chcieli wysadzić 111-letni most w powietrze. Na razie nie wiadomo, czy im się to uda. Na moście pojawili się za to filmowcy z Polski. Jan Jakub Kolski nagrywa tu film "Republika dzieci". W tej produkcji Most Pilchowicki także ma zostać zniszczony. Ale komputerowo - w rzeczywistości przeprawa nie ucierpi.
To już pewne, most w Pilchowicach w rejestrze zabytków.
Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków poinformował o wydaniu decyzji kończącej postępowanie ws. wpisania do rejestru zabytków mostu kolejowego nad Jeziorem Pilchowickim. Przeprawa została wpisana do rejestru zabytków.
To już pewne, most w Pilchowicach w rejestrze zabytków.
Nic jeszcze nie jest pewne, albowiem decyzja Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wpisie do rejestru zabytków nie jest prawomocna. Od tej decyzji może się odwołać właściciel mostu, tak więc swoisty „danse macabre” w wykonaniu PKP PLK na moście w Pilchowicach wciąż trwa. Bądźmy czujni!
A do kogo składa się odwołanie? Do Generalnego Konserwatora Zabytków, który jest w randze wiceministra MKiDN, a więc reprezentuje rząd, który dąży do wysadzenia tego mostu ze wszystkich sił, żeby zrobić „laskę” amerykańskiemu panu.
Bitwa o pilchowicki most kolejowy wciąż trwa! Beton PKP PLK ma dwa tygodnie czasu na złożenie odwołania. Jeśli kolejarze odwołają się będzie to wyrok dla tego mostu i nic już nie stanie na drodze Tomowi Cruise...
PS
W niedzielę wybrałam się na wycieczkę rowerową nad Jezioro Pilchowickie. Na zaporze byłam, mostu niestety nie zobaczyłam. Policja blokowała drogę dojazdową ze względu na zdjęcia do polskiego filmu „Republika dzieci”. Moją uwagę przykuły tłumy turystów, rejestracje samochodowe praktycznie z całego kraju. Widać rozgłos zrobił swoje i miejsce przyciąga coraz więcej ludzi. Brakuje tylko pociągów, które mogłyby służyć turystom i nie tylko... Co ciekawe, można tam wypić piwo, a nawet zjeść obiad. Polecam na weekendowy wypad.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Moją uwagę przykuły tłumy turystów, rejestracje samochodowe praktycznie z całego kraju. Widać rozgłos zrobił swoje i miejsce przyciąga coraz więcej ludzi. Brakuje tylko pociągów, które mogłyby służyć turystom i nie tylko... Co ciekawe, można tam wypić piwo, a nawet zjeść obiad. Polecam na weekendowy wypad.
Tłumy turystów... Czyli ewidentnie w tej sytuacji niejedna strona ma na rękę. Nie ździwiłbym się gdyby cała akcja miałaby jedynie na celu promocje Dolnego Śląska. No nie ukrywajmy ale kto by się zainteresował mostem a tu nagle przypływ turystów związany z tą akcją w to miejsce. Co jak co ale to najbardziej na tej aferze zyskali drobni przedsiębiorcy, którzy zajmowali się lokalną turystyką w tym rejonie.
Nie ździwiłbym się gdyby cała akcja miałaby jedynie na celu promocje Dolnego Śląska. No nie ukrywajmy ale kto by się zainteresował mostem a tu nagle przypływ turystów związany z tą akcją w to miejsce.
Auderman, sam chyba nie wierzysz w to, co wypisujesz.
Czyżbyś uwierzył szefuńciom z Tragowej, że nie mieli z tym absolutnie nic wspólnego?
Popij zimną wodą, a nie będziesz mieć covida.
Cytat:
Co jak co ale to najbardziej na tej aferze zyskali drobni przedsiębiorcy, którzy zajmowali się lokalną turystyką w tym rejonie.
Zazdrościsz MiŚ-kom, że chcą sobie odbić straty, w jakie wpędził ich nasz gienialny rząd laskarzy?
Czy Tom Cruise wysadzi w powietrze kolejowy most w Pilchowicach? A może w Stobnicy? Jakie kolejowe mosty już zostały zdemolowane na poczet sztuki filmowej?
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Czy szanowny pan Auderman był kiedykolwiek na tym moście? Obiekt w środku lasu, obok wije się dróżka do przystanku Pilchowice Zapora gdzie stoi jeden budynek i mieszka chyba jedna rodzina kolejarska jest ze 400 metrów, do wsi Pilchowice tą drogą jest grubo ponad 2 km, do Strzyżowca ponad 1 km, więc ani straganów ze świecidełkami ani Mc Donalda w okolicy nie ma. Hotelu Radison również, najbliższy budują w Szklarskiej Porębie. Na szosie do Wlenia/Lwówka/Bolesławca naganiacze ani przewodnicy nie stoją, więc jaki interes mogą zrobić mieszkańcy? Może zimą gdy trzeba będzie turystów na letnich oponach wyciągać ciągnikiem z rowów i błota. naprawdę pomysł Waszeci jest nie z tej ziemi.
Czy Tom Cruise wysadzi w powietrze kolejowy most w Pilchowicach? A może w Stobnicy? Jakie kolejowe mosty już zostały zdemolowane na poczet sztuki filmowej?
Jakie już załatwiono, nie wiem, ale całkiem niedaleko Stobnicy jest most w Chrzypsku Małym.
Jego rzekomy zły stan techniczny był pretekstem do zamknięcia całej linii nr 368.
Linii, poza tym będącej w dobrym stanie technicznym. Zbudowanej solidnie, ponieważ dla Niemców miała znaczenie wojskowe.
Dziś stan mostu jest tragiczny. Nie tylko stalowego przęsła. Skałkowcy rozpirzyli też ceglaną część budowli.
Międzychód, do którego linia kolejowa prowadzi, stara się o przywrócenie połączenia z Poznaniem.
Może za cenę tego i tak zrujnowanego obiektu...
Jak wspomina autor artykułu, stalowe przęsło pochodzi z okresu wojny.
Pozostałe mosty i wiadukty, powstałe w czasie budowy linii, są w całości ceglane.
Kilka ma zupełnie podobną konstrukcję przęseł, co dla zachowania "dla potomności" mogłoby wystarczyć.
Pod mostem przebiega niewielka rzeczka. W zasadzie, nie trzeba by nawet odbudowywać konstrukcji pierwotnej wielkości. Wystarczyłby jeden lub dwa niewielkie przepusty dla wody i drogi. Resztę, po ewentualnym umocnieniu podłoża, można zasypać.
Nie wiem tylko, czy spodobałoby się to tym kolejarzom.
Chociaż, gdyby samorząd wielkopolski poszedł w ślady dolnośląskiego i przejął linię, mieliby zajęcie na długie lata.
Eeh, poprztylało się kiedyś tamtędy, koło setki na budziku. Tyle, ile drezynka wyciągała.
Między 33:11 i 33:30 widać, że po dwudziestu pięciu latach, tor wciąż, jak świeżo uprasowany.
AFERA MOSTOWA - DOKUMENTY ŹRÓDŁOWE CZYLI KTO TU KŁAMIE i dlaczego.
Kończąc powoli temat mostu (choć na 100 proc zagrożenie jeszcze nie minęło) warto przyjrzeć się manipulacji informacją o jego stanie. W końcu dzięki wytężonej pracy Piotra Lewandowskiego z Fundacji Thesaurus udało nam się zdobyć wszystkie ekspertyzy i dokumenty dotyczące stanu mostu. I te zlecone przez PKP PLK i te zlecone przez prywatną spółkę Alex Stern.
Warto jednak na te dokumenty patrzeć w kontekście wypowiedzi między innymi prezesa PKP PLK, Ireneusza Merchela z 03.08.2020 roku.
Komunikat PAP/IAR za Radiem Wrocław:
"Prezes PKP PLK zaznaczył, że jest ona dziś w złym stanie technicznym, a jej odnowienie może przewyższać koszty budowy nowego mostu. Ireneusz Merchel powołał się na ekspertyzę sprzed kilku lat, która wskazywała na zły stan techniczny obiektu. Wskazał, że wtedy szacowano, że odnowienie mostu może stanowić 30 - 40 procent kosztów postawienia nowej konstrukcji. Merchel dodał, że dziś ten wskaźnik może być inny.".
Jak widać według prezesa PKP PLK S.A. pana Merchela most w Pilchowicach miał być w złym stanie technicznym.
Sięgnijmy więc do w/w raportu zleconego przez PKP PLK S.A.
Generalnie uznano, że most w Pilchowicach jest w stanie dostatecznym. (po zleceniu raportu jechał jeszcze po nim pociąg między innymi z władzami regionu i moją osobą.
Według autorów raportu w stanie niedostatecznym jest jedynie przęsło łukowe (kamienne), które było wysadzone w 1945 roku i odbudowane w 1946 r. (czyli sam skraj mostu).
Generalnie autorzy opracowania wskazują, że most jest w stanie ogólnym dostatecznym i powinien być zakonserwowany, a w przypadku chęci przywrócenia po nim ruchu kolejowego powinien zostać wzmocniony (zależnie od przyjętych parametrów prowadzonego ruchu, problemem PKP PLK jest śrubowanie parametrów bez sensu - np na tej linii nigdy nie będzie prędkości większej niż 60-80km/h, a PKP PLK planuje 120km/h na moście dla ciężkich pociągów - bez szans by cokolwiek tam jechało z taką prędkością z uwagi na ciasne łuki, tuenele i ogólnie górski przebieg linii prędkość na niej nigdy historycznie nie wyniosła więcej niż 60km/h).
Tak czy inaczej oznacza to, że prezes Merchel mijał się z prawdą informując dziennikarzy o tym że most jest w fatalnym stanie i i tak trzeba go rozebrać (w pierwotnym komunikacie - wysadzić).
Jednak Kluczowy dla sprawy mostu Pilchowickiego jest raport zlecony przez Alex Stern Sp. z o.o.
Jak wynika z tego dokumentu celem jego powstania było wyłącznie sprawdzenie możliwości zrealizowania sceny wysadzenia mostu z udziałem pociągu specjalnego w składzie lokomotywa plus 2 wagony.
Wnioski są jednoznaczne: taka operacja jest możliwa, choć niezbędne jest wymienienie torów na moście i przed dojazdem do niego.
Twierdzenia prezesa Alex Stern Sp. z o.o. pana Roberta Golby, że takiej sceny nie planowano są więc całkowicie nieprawdziwe.
Co do zasady raport zlecony przez Alex Stern Sp. z o.o. potwierdza ustalenia z raportu z 2017 roku (zleconego przez PKP PLK S.A.), choć widać, że postępuje powolna degradacja mostu.
Dlaczego PKP PLK S.A. dopuszcza do niszczenia mienia Skarbu Państwa? To pytanie Fundacja Thesaurus wkrótce Ministerstwo Infrastruktury.
Nie jest to jednak powód do zniszczenia mostu. Sporną kwestią jest sprawa parametrów technicznych i utrzymania mostu po remoncie, ale to już kwestia dla fachowców i samych kolejarzy, pod warunkiem że przypilnuje się by nie zkładano dla tej linii tzw złotych klamek czyli nie realnych parametrów (nośność, prędkość).
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum