Pewnie mój post zostanie usunięty ale i tak napiszę swoje...
...dolny śląsk to nie jest tylko linia do Zgorzelca! Wy szanowne koleżanki tylko o tym piszecie i nic Was więcej nie interesuje! Potoki podróżnych są raz większe a raz mniejsze i nie ma tu co płakać że gdzieś sobie tam jedzie 5 a gdzie indziej 3 człony - każdy wie jak są pojazdy puszczane! codziennie inne!
I co ma do tego Lubin? Jak jeżdżą kible które w szczytach przywożą od cholery ludzi to myślicie że tam ktoś płacze? Też jestem tego zdania że na Głogów mało ludzi jeździ ale każda strona wie swoje!...
_________________ 2012/18- 205 476 km
2019- 69 888 km
2020- 50 138 km
2021- 50 251 km
2022- 18 455 km
2023 -27 051
2024 -25 164
Wy ciągle o lini w stronę Legnicy, a w Stronę Ziębic i Kamieńca, czy Kłodzka tak samo jest. Pociągi do Strzelina powinny być przynajmniej do Kamieńca dociągnięte. By rozładować Ziębice czy Kamieniec. Co jadę pociągiem linia 276 zawsze jest pełny do Strzelina z 180% ludzi. Do Ziębic 130%, Kamieńca 100%.
Jechałem ostatnio o 15:17 z Kamieńca do Wrocławia W Kamieńcu wsiadało Ok 40 osób, Ziębicach Ok 40 osób, Strzelin Ok 60 i już od Ziębic ludzie bili się o miejsce w 31WE.
Tak samo wracałem o 21:35 z Wrocławia do Kamieńca. W Ziebicach Ok 20 osób, w Kamieńcu Ok 20 a dalej w stronę Kłodzka jechało jeszcze z 50 osób. I jakoś na EN57AL jechało i ludzie jakoś nic nie komentowali.
Strzelin o 14:40 KD powinen być do Kamieńca. Tak samo o 6:50 PR. Na pewno ludzie z Kamieńca i Ziębic by korzystali z nich. Tak samo 16:45 do Lichkova a następny w strone Kłodzka 18:25 a w stronę Międzylesia dopiero o 20 z kawałkiem który leci z poznania. To Klodzko o 18:25 powinno być przynajmniej do Bystrzycy Kłodzkiej.
Dzisiaj pociąg PR Poznań - Miedzylesie opóźniony Ok 220 Minut. I jak ktoś chciałby z Wrocławia do Międzylesia dojechać to jak na 16:45 nie zdążył to dopiero po 00:00 ma wilczke do Międzylesia. A tak to tym o 18:25 na pewno by ludzie jeździł i z Wrocławia i z Kłodzka.
W Kamieńcu ludzie mogliby korzystać i przesiadać się na pociągi z Legnicy do Kłodzka/Kudowy-Zdrój.
Albo jeszcze w czerwcu jak jechałem pociągiem 15:01 (Kudowa-Zdrój-Wrocław Główny) w Kamieńcu była już frekwencja ponad 100% jak dosiadł Kamieniec z 150 (na peronie stało 53 osoby niektórzy jak zobaczyli ile osób tym jedzie stwierdzili, że woli jechać 15:17 pociągiem z Międzylesia. W Ziebicach ponad 60 osób. Do pociągu wsiadło może z 20 osób. W Strzelinie stało też ponad 60 osób I nikt już nie wsiadł do pociągu bo już nie było miejsca.
Noema, właśnie jadę tym pociągiem do Wrocławia. Zgadnij jakim Impulsem. Tak, 5-członowym.
Widać czytają w KD nasze forum i wyciągają konstruktywne wnioski z naszych postów. Mam nadzieję, że to nie „wypadek” przy pracy tylko już na stałe. Dziś jadę tym pociągiem i mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
Jerry napisał/a:
...dolny śląsk to nie jest tylko linia do Zgorzelca! Wy szanowne koleżanki tylko o tym piszecie i nic Was więcej nie interesuje!
Masz pretensje do garbatego, że ma proste dzieci? Znasz mnie z forum ponad 10 lat i zdziwiony jesteś, że piszę tylko o linii zgorzeleckiej. Mieszkam w Zgorzelcu, jeżdżę regularnie na trasie Zgorzelec - Wrocław, więc o czym mam pisać? O linii kłodzkiej, na której nie wiem co się dzieje? Niech każdy pilnuje „swojej” linii.
Zresztą to nieprawda, że interesuje mnie tylko linia zgorzelecka. W zeszłym roku stanęłam murem za Raszówką (to jest linia lubińska), potępiłam beton UMWD/KD i do dziś regularnie im tę Raszówkę wypominam, żeby nigdy więcej nie strzelił im do łbów podobny pomysł. Jestem również bardzo zainteresowana mostem kolejowym nad Jeziorem Pilchowickim (to jest linia lwówecka), który chcą wysadzić w powietrze dla widzimisię amerykańskich filmowców i ustawicznie nagłaśniam tę sprawę na forum. W swoich postach ubolewam też nad losem pasażerów z linii głogowskiej, którzy są skazani na stare, obskurne, śmierdzące „kible” PolRegio.
Tak więc sorry za bezpośredniość Jerry, ale nie pier*** głupot.
Idźmy dalej. Kto na przestrzeni kilkunastu lat ma największe zasługi w tępieniu kolejowego betonu tak KD jak i PR Wrocław, co przekłada się na poprawę rozkładu jazdy? Dolnośląscy mikole? Czy może dziewczyny z Legnicy (Beatrycze), Bolesławca (Krycha) i Zgorzelca (Noema)? Co mikolstwo zrobiło dla kolei regionalnej na Dolnym Śląsku poza hejtowaniem naszego forum, hejtowaniem linii zgorzeleckiej i kolaboracją z betonem KD? Pomijam Światowida z KODLK, który odwala kawał dobrej roboty, ale jego działka to głównie kolej dalekobieżna. Tak więc zamiast płakać, że my ciągle tylko o linii zgorzeleckiej to ruszcie 4 litery i sami działajcie na rzecz „swoich” linii. Choćby na tym forum, którym od wielu lat zawiaduje... kobieta. Bo fora mikolskie zdechły bądź zdychają i nie mają żadnego znaczenia. Zresztą to forum mikole też o mało nie wykoleili, gdy Victoria nieopatrzenie dopuściła ich do grona moderatorów. Na szczęście szybko tę mikolską destrukcję ogarnęła.
Na monitorach służbowych komputerów kolejowych decydentów królują w zasadzie dwie strony branżowe: „Rynek Kolejowy” i nasze forum. Wiem to od moich znajomych, którzy pracowali bądź nadal pracują w biurach kolejowych spółek. Korzystajcie z tego!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wczoraj przejechałem odcinek Wrocław - Zgorzelec tam i z powrotem. Nie wiem jak jest z popytem na tygodniu, ale wczoraj napełnienie pociągu o 09:52 było zdecydowanie na 45WE i to na całej trasie. Dużą wymianę pasażerów generowała oczywiście Legnica, sporą także Chojnów. Na Zgorzelec Miasto wysiadło może z 70 osób. Z kolei na kursie do Wrocławia po 16:00 był 31WE. Generalnie dał radę, ale frekwencja sięgała 80%. Z mojego wstępnego porównania napełnień wniosek jest jeden. E30 zdecydowanie generuje napełnienia na 45WE. W przypadku linii 274 i 276 powiedziałbym, że wybrane kursy mają sens na 45WE. Z kolei jechałem niedawno także SA134 i SA139 do Świdnicy we wtorki i tam frekwencja jest bardzo losowa, gdyż w jeden z wakacyjnych wtorków (teoretycznie dzień o małych potokach) frekwencja wynosiła jakieś 30% SA134, a w drugi już 90% Linka. Godzina odjazdu i trasa dokładnie taka sama. Oczywiście tutaj za mało by stwierdzić jakieś prawidłowości. W każdym bądź razie skoro wielokrotnie mówi się o dużych potokach ze Zgorzelca i w weekend pociąg na całej trasie potrafi być dobrze napełniony, to nie ma wątpliwości, że pociągi "na Legnicę" nie kończą się na Legnicy.
Wczoraj, tj. 25.07. pociąg relacji Zielona Góra - Międzylesie na odcinku Brzeg Dolny - Wrocław zapełniony w ponad 100 procentach. Zajęte właściwie wszystkie miejsca siedzące i po kilka-kilkanaście osób w przedsionkach i liczne osoby stojące między siedzeniami. Skład oczywiście 1xEN57AL. Widać gdzie PolRegio ma przepisy o limicie pasażerów i odległości między pasażerami...
Może to dlatego, że PR Wrocław każdego poranka wydaje na porannym muchowozie do Poznania swoje dwie najlepsze jednostki (zmodernizowane EN57) żeby jeździły w dwuskładzie po Wielkopolsce? Nie mam nic do podwójnych składów w Poznaniu, zapewne za Lesznem frekwencja jest dużo lepsza. Ale niech to będą wielkopolskie składy, których jest tam pełno. Bo teraz to w PR Wrocław brakuje porządnego taboru do obsługi połączeń "w koło komina", a tymczasem oddział ten bardzo chętnie wspomaga poznańskich kolegów.
A dodajmy że będzie jeszcze gorzej, ponieważ zgodnie z nowym projektem UMWD planuje urządzić między Wołowem a Wrocławiem w niedziele prawie 4 godzinną dziurę, między 9:12 a 12:42. Przecież w weekendy nikt pociągami nie jeździ, bo i po co? Skoro UMWD jest nieczynny, to nie ma po co jeździć!
Wczoraj jechałem pociągiem Miedzylesie - Zielona Góra frekwencja w Kamieńcu (13:30) 90%, Ziębice 120%, Strzelin 150%.
Powrót 22:59 Wrocław - Klodzko (pojazd EN57AL) frekwencja na start z Ok 90% za Strzelinem 50%, za Ziebicami 30% za Kamiencem 5%. W samym Kamiencu wysiadło z 15 osób.
W sobotę powinen wrócić pociąg o 21:35 tak jak był za czasów PR i rok KD.
Jak widziałem pociąg Wrocław - Kudowa (12:15 z Wrocławia) w Kamiencu dalej cały pełny był i nie było widać miejsc siedzących. Kpina jest, że od grudnia ten pociąg będzie jeździł, przez Wałbrzych Główny, zamiast przez Ziebice, Kamieniec. Pociąg Legnica - Kamieniec przyjazd Ok 13 wysiadło Ok 15 osób z pociągu. A w stronę Legnicy (pewnie do Zabkowic) pojechało 13
Jak powszechnie wiadomo, nadal obowiązuje koronawirusowy rozkład jazdy KD, który skutkuje przepełnionymi pociągami, bo połączeń jest za mało w stosunku do potrzeb. Piszę o tym na forum regularnie. Dopóki publicznie nie opieprzy się wierchuszki KD to nikt tam dupy nie ruszy. O, tu przykład:
Po moim poście coś drgnęło i na bardzo popularnym kursie ze Zgorzelca o 14:00 pojawił się najdłuższy Impuls. Wydawać by się mogło, że sprawa jest załatwiona. No niezupełnie. Wiele pociągów KD jest przepełnionych, nie tylko na linii zgorzeleckiej. Ktoś powie, że 5-członowych Impulsów jest za mało. Fakt, KD mają 11 sztuk. Ale proszę mi logicznie wyjaśnić, dlaczego ilekroć przejeżdżam przez Legnicę to na dworcu widzę stojące odłogiem na bocznym torze 3 sztuki 45WE. Co, niesprawne?
Najdroższy i najbardziej pojemny tabor zamiast wozić ludzi po Dolnym Śląsku, stoi bezczynnie w Legnicy. A nas wożą stłoczonych jak sardynki w puszce, że Sanepid by się załamał. 13-go lipca napisałam:
Wyobraźmy sobie teraz, że w tak zatłoczonym pociągu pojawia się pasażer zarażony koronawirusem. A jest to bardzo realne, bo zdarzyło się w dolnośląskich pociągach PolRegio. Wtedy Sanepid wyda stosowny komunikat, żeby pasażerowie się zgłaszali. I myślicie, że się zgłoszą? Żeby dać się zamknąć latem na dwa tygodnie w domu? A jedzie mi tu czołg? Ja już jedną kwarantannę zaliczyłam i nikomu tego nie życzę!
Gdy niedawno wracałam z Wrocławia pierwszym pociągiem do Lubania to puścili 3-członowego Impulsa. Może tłoku nie było (największa frekwencja na odcinku Legnica - Bolesławiec ok. 90%), bo pora wczesna, ale potem ten skład wracał do Wrocławia w porze generującej dużo większy potok podróżnych.
Zaczynam nabierać podejrzeń, że beton KD robi to celowo...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Powinni przywrócić pociąg 69306 Kłodzko - Wrocław. Był to jeden z najbardziej zapchanych pociągów. A od niedzieli wracają pociągi i jakoś nie widać aby wrócił jakikolwiek na trasie Wrocław - Kamieniec Ząbkowicki. Tak samo poranny kurs Kamieniec - Dzierżoniów - Kamieniec. Oraz 69318 przywrócić. Jakoś PR umieją przywrócić. A jak KD nie chce przywracać na odcinku Miedzylesie - Wrocław to niech w grudniu pociągi znów przejmie PR Wrocław i będzie spokój.
[ Dodano: 03-08-2020, 14:33 ]
Wczorajszy pociąg LeoExpress z Pragi do Wrocławia. Od Kłodzka Miasto już brak miejsc siedzących.
Natomiast ranny pociąg z Wrocławia do Pragi od stacji Kamieniec Ząbkowicki brak miejsc siedzących. Od Kłodzka frekfencja z 200% Miedzylesie i Bystrzyca to dopychali się jak sardynki
[ Dodano: 18-08-2020, 11:57 ]
Dzisiaj pociąg 69316 Kudowa-Zdrój -Wrocław Główny frekwencja do stacji Kamieniec z 100% dosiadło osoby w Kamiencu (ok 40 osób), Ziebice (Ok 40 osób), Strzelin (Ok 60 osób) to Boreczek i Żórawina będzie już sobie wchodzić na głowę. Jak aktualnie na odcinku Klodzko - Kudowa jeździ autobus zastępczy to mogliby puścić impulsa (a jakby dziś była wymiana turnusu to już Od Kamieńca by nikt nie wsiadł do tego pociągu. Trochę osób ze Strzelina zrezygnował jak zobaczyło ten tłum (a wcale się nie dziwie).
Wczorajszy pociąg Wrocław Gł. (13:43) - Lubań Śl. (16:07). Impuls 5-członowy. Frekwencja na odcinku Legnica - Bolesławiec ok. 120%. W Legnicy do pociągu wsiadło ok. 150 osób. W Bolesławcu wysiadło ok. 100 osób i mniej więcej tyle samo wsiadło. To chyba najbardziej frekwencyjny pociąg na linii zgorzeleckiej (powroty ze szkoły i pracy).
Wysłany: 16-10-2020, 00:12 INSPEKCJA STACJI WROCŁAW GŁÓWNY 05-07.08.2020
Po inspekcji stacji Wrocław Główny w dn. 05-07.08.20 stwierdziłem co następuje:
Relacje pociągów spółki Przewozy Regionalne (Polregio) nie cieszą się uznaniem podróżnych, nawet na tak wydawałoby się potrzebnym kierunku na Brzeg/Opole.
Tak samo relacje do Ścinawy i Kluczborka (mimo że przez Oleśnicę) oraz do Ostrowa/Łodzi Kaliskiej.
Jedynie do Rawicza potrafi być większe zapełnienie ponad normę zwłaszcza gdy jak w piątek 07-go zamiast składu wagonowego z uwagi na awarię loka został podstawiony pojedynczy EN-57.
Większe obciążenie, ale też nie drastyczne nawet w godzinach szczytu, jest na kierunkach obsługiwanych przez KD do Legnicy, Wałbrzycha, Świdnicy, Kłodzka a nawet Krotoszyna (czyli że ludzie jadą dalej niż tylko do Oleśnicy skoro tak PR do Kluczborka pustawe j.w.).
Szynobusy do Trzebnicy z reguły odjeżdżają puste zupelnie (być może powinny zaczynać bieg z Nadodrza jeśli już).
Pociągi w stronę Trzebnicy są najbardziej załadowane od: Mikolajowa, Nadodrze i Psiego Pola. PR na Zieloną Górę zawsze tez załadowane. Tak samo w stronę Oleśnicy. Teraz mniej ludzi jeździ na każdej trasie. Wczorajszy pociąg 69322 (16:57 Ziębice - Rawicz) od stacji Ziębice frekwencja 23 osoby z Ziębic, 6 z Henrykowa, 2 z Białego Kościoła, 40 ze Strzelina, 1 z Warkocza, 3 z Boreczka, 3 z Węgier, 20 Żórawina, 6 Smardzów Wrocławski) w tym w Ziebicach wsiadali ludzie z Kamieńca Ząbkowickiego, gdzie musieli specialnie dojechać ponieważ pociąg dopiero od Ziębic....
Powrotny 69347 (21:35 Wrocław Główny - Klodzko Główne) frekwencja w poc we Wrocławiu Głównym 130%. W Żórawinie wysiadło z 20 osób, w Strzelinie z 40, Ziębicach 25 Kamieńcu 20 dalej niestety nie wiem :/
Jechałam dziś do Zgorzelca KD Sprinterem z Wrocławia o 18:18. Frekwencja jak na pandemiczną sobotę i na dubel osobowego do Lubania całkiem przyzwoita – ok. 60 proc. w Impulsie 5-członowym.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Ponad 9,1 mln pasażerów w Kolejach Dolnośląskich w 2020 roku
Koleje Dolnośląskie przewiozły w 2020 roku ponad 9,1 mln pasażerów. To ponad 3 podróże koleją każdego mieszkańca regionu. Pandemia dość mocno uderzyła jednak w przewoźnika, który w 2019 roku przewiózł 14 milionów podróżnych.
Dzisiaj rano wracałam z Wrocławia pierwszym pociągiem i w Legnicy przepuszczaliśmy IC „Karkonosze”. Pociąg zatrzymał się przy tym samym peronie, więc miałam ogląd na frekwencję. Tę określam na ok. 25 proc., przy czym w Legnicy dosiadło się ok. 20 osób i mniej więcej tyle samo wysiadło. Tak więc całkiem nieźle. A tyle było mikolskiego biadolenia, że IC „Karkonosze” przez Legnicę będzie woził powietrze. Powietrze to mikole mają, ale w swoich czaszkach!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum