Wysłany: 01-11-2020, 17:07 Krzesełko z korytarza wagonu
Dzień dobry.
Mam dosyć nietypową prośbę. Od dłuższego czasu poszukuję takiego cuda jak rozkładane krzesełko z wagonu z przedziałami, które było montowane w korytarzu. Mam mikro przedpokój w swoim mieszkaniu i tak sobie pomyślałem, że takie krzesełko idealnie by pasowało. Praktyczne , bardzo mi przydatne i zajmuje zero miejsca. Niestety zdobycie go graniczy z cudem. Szukałem na różnych forach, wysłałem dziesiątki wiadomości i bez skutku. Nie chcę nowego krzesła, szukam starego, takiego z lat osiemdziesiątych, siedemdziesiątych w stanie przynajmniej przyzwoitym z działającym mechanizmem i materiałową tapicerką. Czy mogę liczyć na pomoc w realizacji mojej fanaberii? Może znajdzie się coś takiego? Może ktoś podpowie gdzie ewentualnie mógłbym coś takiego znaleźć, do kogo napisać czy zadzwonić? Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Serdecznie pozdrawiam
Mirosław Błoch
@ Miron44
proponuję, żebyś porozmawiał z kimś z PES-y, jak robią P5 z modernizacją wagonów IC (o ile wiem, to tylko IC posiada jeszcze wagony z korytarzem bocznym), to wybebeszają wszystko i stara galanteria idzie do utylizacji. Ewentualnie jak miałbyś kogoś znajomego w IC, to można spróbować pozyskać z jakiegoś wagonu stojącego na bocznicy w krzakach. Myślę, że nie powinien nikt robić problemów z odsprzedaniem za symboliczną złotówkę czegoś, co i tak idzie do utylizacji.
A jak już nie masz nikogo znajomego ani w PES-ie, ani w IC, to po prostu zwróć się oficjalnie z prośbą do IC o odsprzedanie takiego krzesełka...
Jest jeszcze opcja droższa - nabycie czegoś takiego od producenta. W tej chwili w większości wagonów modernizowanych montuje się ponownie te wynalazki, więc ktoś to produkuje i w Google idzie to pewnie znaleźć.
wątpię, by się to Koledze opłacało, koszty nabycia choćby najprostszego podzespołu pojazdu kolejowego można określić jednym zdaniem:
"To nie są tanie rzeczy"
Ludzie płacą krocie za parę plam na materiale zrobionych przez jakąś osobę, a Ty uważasz, że oryginalne krzesło będzie za drogie. Zawsze wyprowadzając się można je zabrać ze sobą
Gorsza sprawa jest taka, że pobieżnie szukając nie znalazłem producenta tego przedmiotu,. O ile uchylne fotele stosowane np. w EZT są w ofercie firm dostarczających fotele, to krzesełka korytarzowego nie znalazłem.
Można wziąć zestaw podstawowych narzędzi (klucze, wkrętaki), wybrać się się na bocznicę kolejową, na której od lat stoją stare wagony pasażerskie przeznaczone na żyletki i samemu zdemontować z korytarza rozkładane siedzisko.
Można też poprosić o to kolejarzy drogą oficjalną (za niewielką odpłatą), ale to prawdopodobnie wydłuży proces pozyskania siedziska w nieskończoność z powodu kolejarskiego niedasizmu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum