Jak już wcześniej wspomniałem technologia Chińska polega na rozpoznawaniu twarzy, które u nas się może nie sprawdzić gdyż rządzący ani na krok nie mają zamiaru odstąpywać od nakazu maskowania a z maskami ta technologia niewiele zdziała. Poza tym w Chinach takie coś dopiero powstaje i ta cała kontrola jeszcze nie jest na wymaganym wysokim poziomie mimo zachodniej propagandy, mówiącej że tam jest głęboka kontrola. Te materiały powstające szczególnie te od ostatniego roku mają pokazać jak rzekomo kraje dalekowschodnie poradziły sobie z epidemią tak naprawdę są propagandą by pokazać jaki powinien być zachodni model życia. A co do epidemii to guzik prawda, tam nie bawili się w testowanie bezobjawowych i mają względny spokój + ta kontrola, która bardziej się opiera na śledzeniu kontaktów i względnie szybkim izolowaniem osób mających kontakt z zakażonym. A co do chipowania to sprawa jest inna, rządzący doskonale wiedzą że takie rozwiązanie nie może być wprowadzone ot tak bo to by wzbudziło ogromny sprzeciw ludzi. Takie rozwiązanie musi być maksymalnie dopracowane by przekonać jak najwięcej ludzi do wszczepienia sobie niezbywalnego chipa. Dopracowane np. Na wzór programu Genesis z filmu Terminator:Genesis czy że połączy wszystko. Wtedy również przestaną nazywać to rozwiązanie chipem tylko implantem. No i kwestie techniczne na sam koniec. By takie coś jak program do sterowania 38 mln chipów mógł działać potrzebna jest ogromna, bezprzewodowa sieć teleinformatyczna obejmująca 100% powierzchni Polski. Nie jestem w stanie określić czy to będzie 5G czy wyższa technologia, w każdym razie 5G dopiero raczkuje a używanie sieci 4G do takich projektów spowodowałoby paraliż internetu. A co do obecnych chipów bo niektórzy są już zaczipowani to te oparte na obecnej technologii działają jak karty, emitując jedynie pole elektromagnetyczne. W każdym razie reasumując oni wiedzą że czipowanie to ogromne przedsięwzięcie wymagające ogromnych nakładów oraz to że póki co ludzkość nie jest na to gotowa by to przyjąć bezkrytycznie. Aczkolwiek prawdopodobnie certyfikaty będą taką próbą
Nadchodzą bardzo ciężkie czasy. Spodziewam się, że media będą siały panikę jeszcze większą, niż dotychczas, co zwiększy poziom lęku i agresji. Ludzie będą się radykalizować i wzajemnie atakować.
Ludzie, nie panikujcie i nie nakręcajcie się, im właśnie o to chodzi żebyśmy sami siebie wykończyli a nie jakiś wirus. Tylko spokój może nas uratować.
Co zaś tyczy się mediów to te regularnie notują spadki oglądalności swoich programów informacyjnych, ludzie już rzygają tą paranoją lejącą się z ekranu:
Zmuszać nas będą do szczepień za pomocą dręczenia represjami.
Rząd i represje sobie a życie i ludzie sobie. Jeśli koronopierdolec utrzyma się dalej, to siłą rzeczy wytworzą się dwie rownolegle funkcjonujące rzeczywistości, tak jak było za komuny. Dorośli się w tym odnajdą, gorzej z dziećmi i młodzieżą, to oni oberwą i zostaną urobieni najbardziej.
Jedna forma zarazy przenosi się szybciej od wirusa - strach. - Dan Brown
Auderman, resztki facjaty wystające spod szmaty, w połączeniu z danymi lokalizcyjnymi z komórki, czipu, czy innego tik taka, spokojnie pozwolą namierzyć każdego.
Możliwości sieci również są wystarczające. Grupa wysokiego ryzyka nie jest znów tak liczna. Emerytki i renciści, jeśli stworzą bojówki, to raczej w Ciechocinku.
Cytat:
Ludzie, nie panikujcie i nie nakręcajcie się,
Nie widzę paniki, a raczej próby ogarnięcia zamiarów tych popaprańców.
Wszystko wskazuje na niedalekie wybory. Pisiory wiedzą, że lada mpment zostaną wywiezieni na taczkach. Trzeba więc wykorzystać resztki wiary w zbrodniczego kowida.
Jest wielka, kto wie, czy nie ostatnia szansa, by wreszcie wyp...lić okrągły stół tam, gdzie jego miejsce.
Żeby nie było "nie ma na kogo głosować", musimy natychmiast zacząć namawiać do startu ludzi, którzy w lokalnych warunkach wykazują się bezinteresownym działaniem. Inaczej, w ofercie wciąż pozostaną znane od trzydziestu lat,.czerwone ryje.
Możecie mnie mieć za idiotę... jestem po dwóch szczepieniach szczepionką Pfizer, jestem pracownikiem medycznym. Ostatnie szczepienie miałem 20 stycznia razem z moją koleżanką też z służby zdrowia i tak jak ja po II szczepieniu....
... Ble... ble... ble... - są święta Wielkanocne...
W Wielką Sobotę jej mąż wraca z "zachodu" z ujemnym PCR. W lany poniedziałek dostaje gorączki, we wtorek duszności, w środę trafia na maskę /high flow/ do leczenia w oddziale Covid (PCR +++), naszego szpitala /deseturacjcja SpO2- 83-91%). Moja koleżanka (żona chorego) trafia na kwarantannę: wymaz pobrany w dniu przyjęcia jej męża -ujemny /trwa tzw. okres inkubacji/. Trzy dni później kolejny wymaz i ujemny, po siedmiu dniach wynik ujemny.
Dziś jej mąż dzięki Bogu wyszedł do domu ona też dzięki Bogu dalej jest ujemna ostatni wynik z piątku ujemny
Inny przykład "ja" po przechorowaniu Covid pobieram "in cognito" prywatnie przeciwciała IgG i IgM 4 tygodnie po odbyciu izolacji- oba ujemne przeciwciał brak. Przeszedłem Covid-19 nie nabyłem odporności. 27 dni po szczepieniu IgG /przeciwciała wtórne/ przeciwciała na poziomie +500 µg/dl /chroni 20 µg/dl/. Do dziś nawet kataru nie miałem.
Takich przykładów mam wiele. W moim szpitalu obecnie po szczepieniu są najwięksi sceptycy. Nawet wydziały techniczne które mają "ograniczoną" styczność z pacjentem -szczepią się
Dlaczego?!- bo tej "Lombardi" nie widać na ulicy. W szpitalach nie patrzymy na polityków, ale na ludzi walczących o każdy oddech, ojców rodzin, matki dzieciom a także tuziny babci, dziadków
Każdy decyduje sam. Ja sam zadecydowałem by zaszczepić siebie i swoich bliskich. Dziś po szczepieniu są moi rodzice, siostra, bratowa. W kolejce ich mężowie /szwagrzy, dalej moi wujkowie, ciotki i każdy czeka "na swój rocznik" żeby się zaszczepić. Jeśli mam Was przekonać to muszę Wam powiedzieć że w medycynie nie ma czegoś takiego jak bomba w opóźnionym zapłonie. Jak coś by się miało zadziać wylało by się już w pierwszym tygodniu u mnie mija trzeci miesiąc.
Każdy niech decyduje i oby nie musiał dźwigać brzemienia własnych decyzji,
W szpitalach nie patrzymy na polityków, ale na ludzi walczących o każdy oddech, ojców rodzin, matki dzieciom a także tuziny babci, dziadków
Cóż za współczucie. Szkoda tylko, że nie patrzycie tak samo na cierpiących na inne choroby.
Cytat:
w medycynie nie ma czegoś takiego jak bomba w opóźnionym zapłonie
Aha. Czyli trwające minimum kilka lat badania leków to już nie medycyna?
Są nią teraz wstrzykiwane ciemnocie w ciemno, preparaty genowe i obserwacja skutków u milionów sztuk bydła naraz?
Przy czym, zgony z powodu zakrzepicy niewarte uwagi?
Cytat:
Jeśli mam Was przekonać...
Po co?
Masz te swoje ajdżi, ajkiu i co jeszcze - hgw, a jak wyzdychają foliarze, "nowy ład" będzie jeszcze ładniejszy.
Każdy decyduje sam. Ja sam zadecydowałem by zaszczepić siebie i swoich bliskich.
W pierwszym zdaniu piszesz, że każdy decyduje sam. Natomiast w drugim zdaniu piszesz, że zdecydowałeś za siebie i za swoich bliskich. Przeczysz sam sobie.
Nie chce mi się z tobą na ten temat polemizować, bo z ciebie taki medyk jak z koziej dupy – za przeproszeniem – trąba. W rządowej propagandzie szczepionkowej każdy pracownik szpitala, przychodni, apteki czy domu opieki to medyk z grupy „zerowej”, nawet cieć i sprzątaczka. Ty lekarzem nie jesteś.
A tak w ogóle to w Polsce nie ma czegoś takiego jak „służba zdrowia”. Jest system opieki zdrowotnej, który leży, kwiczy i robi pod siebie, doprowadzając w ostatnim roku do ponad 100 tysięcy nadmiarowych zgonów. Toż to istny holokaust Polaków!
Wstydziłabym się przyznać, że pracuję w szpitalu, ponieważ do tego doprowadzili amatorzy darmowej pizzy i koneserzy oklasków na balkonach, którzy na państwowym etacie boją się koronawirusa i namiętnie uprawiają teleporady, de facto odcinając ludzi od pomocy medycznej (odwołane zabiegi, niezdiagnozowane choroby i brak leczenia co generuje dług zdrowotny), natomiast ci sami lekarze w prywatnych gabinetach już się zarazy nie boją i przyjmują pacjentów za pieniądze. Skandal to mało powiedziane!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
A może do każdej „szczepionki” po 700+, jak już nic nie działa?
Z prymitywnych ludzi mogą się zrodzić jeszcze bardziej prymitywne pomysły i produkty, tak też się dzieje z rządowymi kłamstwami, którymi rządzący karmią naród. Dziś jest 19 kwietnia 2021, czyli druga połowa miesiąca i to z górką, stan „wyszczpionych” to 2 293 779, stan dawek dostępnych w Polsce to 10 296 440. Przypominam o tym z bardzo prostego powodu, do końca marca Dworczyk i Morawiecki obiecali „wyszczepić” 3 000 000 Polaków, jeśli będą mieli 6 000 000 dawek. Założyłem się publicznie, że w wyznaczonym terminie tego nie zrobią i niczym nie ryzykowałem, gdybym się założył, że do końca kwietnia też wynik nie zostanie osiągnięty ryzykowałbym tylko trochę. Gdy się pamięta ile kłamstw i pustych deklaracji padło ze strony rządzących, to na kolejne kłamstwa można zareagować wyłącznie pustym śmiechem albo pocieraniem oka w stylu Lichockiej.
Szczepienia przeciw COVID-19 będą obowiązkowe? 10 tys. złotych grzywny dla opornych? Przybywa zwolenników tej opcji w PiS i w opozycji
Szczepienia na covid powinny być obowiązkowe dla wszystkich Polek i Polaków, z wyjątkiem osób, które z ważnych przyczyn zdrowotnych nie mogą przyjąć preparatu - uważa coraz więcej lekarzy, ale też polityków - zarówno Zjednoczonej Prawicy, jak i opozycji. Powód jest oczywisty: przechorowanie covidu nie chroni przez ponownym zarażeniem (i zarażaniem innych), więc szczepienia zdają się być jedynym skutecznym remedium na rozprzestrzenianie się choroby i masowe zgony. Epidemiolodzy ostrzegają, że koronawirus całkowicie szybko nie zniknie, więc kluczowe znaczenie ma zaszczepienie jak największej części populacji. Najlepiej – wszystkich, tak jak to zrobiono w przypadku obowiązkowych szczepień na inne choroby dziesiątkujące w przeszłości ludzkość.
Nur für „übermenschen–szczepionken” und opaska kowidowa dla podludzi
A może zróbmy tak jak w Izraelu?! Póki co pytają „dziennikarze”, którzy często z Izraelem mają wiele wspólnego, na przykład rodzinę. Co znaczy jak w Izraelu? To znaczy tak, jak w III Rzeszy i Generalnej Guberni, gdzie były wyznaczone strefy dla nadludzi i podludzi. W tym historycznym czasie i miejscach głównie Żydzi byli poddawani opresjom i stygmatyzacji. Dzieci w szkole podstawowej uczą się o gettach, tramwajach tylko dla Niemców i opaskach z gwiazdą Dawida, jako symbolu ludzi chodzących wyłącznie rynsztokiem. Cały ten historyczny projekt najchętniej w życie wcieliliby, jakżeby inaczej, głosiciele wszelkiej wolności i obrońcy konstytucji, a także patrioci walczący z niemieckim kolonializmem. W tej materii, podobnie jak w kilku innych, nastąpiło cudowne porozumienie ponad podziałami i „niepokorni” z „europejskimi mediami” mówią jednym bolszewicko-nazistowskim językiem.
Dziennikarz nawołuje do sanitarnego apartheidu: „Nie masz szczepienia? Nie pójdziesz do restauracji, nie zamieszkasz w hotelu, nie pójdziesz do kina”
Szczepienia na kowid miały być dobrowolne. Dobrowolność oznacza, że nie można stosować żadnych form przymusu – ani bezpośredniego, ani pośredniego. Szybko okazało się, że jest to fikcja, a szantaż w postaci różnego rodzaju szykan pojawił się np. w wojsku, gdzie niezaszczepieni mają mieć zamkniętą drogę kariery zawodowej.
Płatne pieski spuszczone ze smyczy, ale bez zgody Niemiec obowiązku szczepień nie będzie
Polskie i nie tylko polskie życie publiczne jest do bólu przewidywalne, a mechanizmy rządzące odgórnym przekazem do bólu czytelne. Po Internecie krąży lista płac dla „mediów” i nie jest to jakiś tajny dokument, ale odpowiedź KPRM na pytanie w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Na szczycie listy płac jest RM FM, Polsat, TVP i potem „media niepokorne”. Za co płaci Morawiecki od 3 milionów do 200 000 zł za dwa miesiące? Za promowanie „Narodowego programu szczepień” i walkę z „pandemią” w ogóle. Kto w ostatnim czasie pisze o gettach dla nie zaszczepionych i dziś od rana o obowiązkowym szczepieniu? Ci sami, którzy widnieją na liście płac.
Dziś atakuje się fizycznie i werbalnie ludzi bez szmaty na twarzy, za rok będą atakować niezaszczepionych ludzi z gwiazdą covida (analogia do dyskryminacji Żydów, którym Niemcy nakazali nosić Gwiazdę Dawida). Segregacja covidowa to całkiem realna, nieodległa przyszłość!
Zgadzam się, to nas czeka. Ogłupiona przez media biomasa sama się zgłosi po szczepionki, chipy, czy co tam będzie trzeba. Dodatkowo, z własnej woli, zatruje życie tym nielicznym, którzy myślą samodzielnie i wyciągają oczywiste wnioski.
_________________ Lady Makbet to typ kobiety, którą nieokiełznana ambicja prowadzi do zbrodni, a potem do wyrzutów sumienia.
Waszczykowski o planowanej segregacji sanitarnej: „Niezaszczepieni sami się wykluczą. Nie chcą walczyć z pandemią”
Podczas wtorkowej (27.04.2021) rozmowy w Radio Zet europoseł PiS, były minister spraw zagranicznych, Witold Waszczykowski wyraził poparcie dla pomysłu segregacji na zaszczepionych i niezaszczepionych. Zapytany o tzw. paszporty kowidowe i wykluczenie niezaszczepionych z dostępu do pewnych dóbr odparł, że niezaszczepieni „sami się wykluczą”.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum