Sądy w Polsce są niezależne i wydają wyroki niezależnie od rządu i polityków. Czyli nawet sami politycy nie mogą kwestionować decyzji sędziów w sprawach wyroków sądowych.
Natomiast, co do sprawy: niesłusznych mandatów np. za brak maski na ustach, czy za otworzenie jakichś lokali mimo restrykcji i zakazów, to niektórzy sędziowie widzą to inaczej i dlatego umarzają nakładane mandaty na ludzi przez policję.
Tym bardziej że wielu ludzi nie ma za dużo pieniędzy i nie stać ich byłoby za zapłacenie za mandaty.
I to też jest przyczyna do tego, by umarzać mandaty biednym. Dla rządu PiS jest to obojętne, że nakładane są mandaty też dla biednych.
Ale jest to problem dla tych ludzi, którzy nie mieliby za co opłacać mandatów. Natomiast, to też "biznes", bo na mandatach też ktoś ma zysk, a w Polsce chodzi o to, by z ludzi wyciągać jak najwięcej kasy, nawet z biednych, ostatnią złotówkę, aby inni mieli zysk dla siebie.
Musi że karakan i s-ka poczuli, suflowany przez Brauna, lin szubienicznych dotyk chłodny, bo się biorą za sędziów.
"Nareszcie", powiedziałaby niejedna ofiara wybryków gnijącej kasty. Długo trwało, ale w końcu.
Tymczasem, od 24:15:
Tak, psze Pań i Panów, zwyrolstowo w czarnych sukienkach czekają... Masowe awanse.
Partia ze sprawiedliwością na sztandarach, skandaliczne, urągające nie tylko wszelkim zasadom prawa, ale i zdrowemu rozsądkowi wyroki, ukarze podwyżkami.
Najsztub potracił kobietę na pasach. Sąd go uniewinnił
Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie uniewinnił dziennikarza Piotra Najsztuba, oskarżonego o spowodowanie w 2017 r. wypadku na drodze, w którym ucierpiała 77-letnia kobieta. Potrącona na pasach, miała połamane żebra i kość czaszki. Dziennikarz nie miał prawa jazdy. Samochód nie miał aktualnych badań technicznych.
Gersdorf i Zdziennicki „brali udział w zdarzeniu”! Ciekawe jaki będzie wyrok?
14 kwietnia 2022 roku, około godz. 8.30, na trasie S8 (okolice miejscowości Wiśniewo), 26-letni motocyklista z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w bariery energochłonne. W wyniku wypadku kierujący motocyklem zginął na miejscu. Takie informacje od policji uzyskały lokalne media, ale dopiero dziś wypadek dotarł do szerokiej opinii publicznej, gdy się okazało, że tą samą trasą, o tej samej porze jechało sędziowskie małżeństwo: była prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i Bohdan Zdziennicki, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Zdarzenie miało być też nagrane przez kamerę umieszczoną w ciężarówce, która przejeżdżała obok miejsca śmiertelnego wypadku. Jak donoszą media, w tym Onet.pl.
Gdyby w Polsce istniało prawo precedensu oparte już nie o wyroki sądu, lecz o decyzje prokuratury, to dzięki pewnej Ukraince Rzeczpospolita automatycznie wypisałaby się z grona państw cywilizowanych. Do takich nie należą bowiem te z nich, które nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa i nietykalności osobistej obcym dyplomatom, co reguluje Konwencja wiedeńska o stosunkach dyplomatycznych z 1961 roku, której stroną są 192 państwa na całym świecie. Okazuje się jednak, że to ukraiński paszport, a nie status zagranicznego dyplomaty, zapewnia nad Wisłą nietykalność. Jest to jednak przede wszystkim kpina z praworządności w Polsce oraz z samego państwa polskiego.
Skandaliczny wyrok! Jacek Międlar skazany za mowę nienawiści wobec „narodowości banderowskiej”. Chodzi o słowa: „mówimy NIE Banderze”, „mówimy NIE banderowskiej nienawiści”
Sędzia Aneta Talaga z Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia przekroczyła wszelkie granice przyzwoitości i zdrowego rozsądku! Napisała uzasadnienie wyroku w sprawie z oskarżenia subsydiarnego żydowskiego loży B’nai B’rith, w której Jacka Międlara skazała na 12 miesięcy ograniczenia wolności. W uzasadnieniu stwierdziła, że Jacek Międlar znieważył osoby narodowości banderowskiej (!) oraz komunistów, a pisząc o przestępstwie niedoszłej szefowej American Jewish Committee w Warszawie mógł u czytelników mógł wzbudzić niechęć do Żydów.
Prezes Fundacji „Wołyń Pamiętamy” ciągana po sądach! Tym razem za baner o ukraińskim ludobójstwie na Polakach
Katarzyna Sokołowska, prezes Fundacji „Wołyń Pamiętamy”, organizacji znienawidzonej przez zwolenników zbrodniczego banderyzmu, stanęła przed Sądem Rejonowym we Wrocławiu. Została obwiniona o wywieszenie baneru informującego o ukraińskim ludobójstwie na Polakach w latach 1939-1947.
Bezlitosny system. Wyjęła jedzenie ze śmietnika pod Biedronką. Dostała gazem i trafiła przed sąd
Pani Ewelina chciała tylko wziąć jedzenie ze śmietnika, który stał pod „Biedronką”. Najpierw ochroniarz potraktował ją gazem pieprzowym, a teraz kobieta musi stawić się przed sądem.
W Sejmie uchwalono w czwartek nowelizację kilku ustaw, w tym „Kodeksu postępowania cywilnego” w zakresie przeciwdziałania przemocy domowej. W praktyce wystarczy pomówić mężczyzn o przemoc domową, aby bez udowodnienia im winy, na zasadzie jej domniemania, natychmiast wyrzucić ich na bruk narażając na bezdomność.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka alarmuje, że policja w naszym kraju czuje się coraz bardziej bezkarna. Funkcjonariusze dopuszczający się przestępstw mogą bowiem liczyć między innymi na pobłażliwość wymiaru sprawiedliwości. Przykładem jest sprawa zastrzelonego 21-latka z Konina, którego oprawca dalej pracuje w zawodzie, a dodatkowo prokuratura postawiła mu tylko jeden i to na dodatek łagodny zarzut.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum