Do 13 polskich miast liczących więcej niż 50 tys. mieszkańców nie docierają pociągi spółki PKP Intercity. Największym miastem leżącym poza siecią połączeń dalekobieżnych jest 121-tysięczny Płock.
Bez dostępu do połączeń PKP Intercity pozostają również Grudziądz (96 tys. mieszkańców), Lubin (73 tys. mieszkańców), Świdnica (58tys. mieszkańców) i Ostrołęka (52 tys. mieszkańców).
Specyficzna sytuacja dotyczy Pruszkowa (61 tys. mieszkańców) oraz Świętochłowic (51 tys. mieszkańców), przez które codziennie przejeżdżają dziesiątki pociągów PKP Intercity, jednak żaden z nich nie ma w tych miastach postoju.
Sześć miast –Jastrzębie Zdrój, Siemianowice Śląskie, Łomża, Mielec, Bełchatów i Piekary Śląskie – jest w ogóle pozbawionych połączeń kolejowych, zarówno dalekobieżnych, jak i regionalnych.
Dodajmy ponadto, że w liczącym 84 tys. mieszkańców Nowym Sączu pociągi spółki PKP Intercity pojawiają się wyłącznie w soboty i niedziele, jedynie przy okazji nastawionej tylko na turystów obsługi ciągu prowadzącego do kurortów Beskidu Sądeckiego.
Grudziądz ma tylko Arrivę, i tam problemem jest to, że cała linia jest niezelektryfikowana i kursują po niej SZT; choć mógłby kursować jakiś pociąg PIC np z Grudziądza do Warszawy przez Toruń
Grudziądz ma tylko Arrivę, i tam problemem jest to, że cała linia jest niezelektryfikowana i kursują po niej SZT; choć mógłby kursować jakiś pociąg PIC np z Grudziądza do Warszawy przez Toruń
Co z tego że nie ma druta,sporo jest linii bez druta gdzie IC jeździ.
W Lubinie obecnie nie ma pociągów IC bo ruch pasażerski funkcjonuje od czerwca po remoncie linii. Jak otworzą dalszą część w stronę Głogowa to zaczną jeździć IC bo już nawet złożyli zamówienie .
_________________ 2012/18- 205 476 km
2019- 69 888 km
2020- 50 138 km
2021- 50 251 km
2022- 18 455 km
2023 -27 051
2024 -25 164
Z Katowic do Gdyni TLK przez Kościerzynę? Bez szans!
Na czas zamknięcia linii 207 pociąg TLK mógłby omijać ją przez Laskowice Pomorskie i Kościerzynę. Poprawiłoby to przynajmniej czasowo ofertę komunikacyjną w tej części Pomorza, a przy tym pozwoliłoby na efektywne wykorzystanie taboru spalinowego – uważa poseł Lewicy Krzysztof Gawkowski. Z odpowiedzi ministerstwa wynika jednak, że nie ma szans na wprowadzenie takiego rozwiązania.
Pasażerskie połączenia kolejowe wracają do Rypina. Przez Brodnicę dojedziemy do Gdyni i Katowic!
Po 21 latach przerwy do Rypina wracają pociągi pasażerskie. Od 12 grudnia tego roku zostanie uruchomione połączenie relacji Katowice – Gdynia – Katowice, przez Sierpc, Rypin i Brodnicę. – Przywrócenie połączeń kolejowych bardzo pozytywnie wpłynie na atrakcyjność regionu i będzie bodźcem do rozwoju, a nasze małe ojczyzny zostaną prawidłowo skomunikowane z resztą kraju – mówi Paweł Grzybowski, burmistrz Rypina.
Do 2030 roku pociągi PKP IC mają docierać do Wschowy, Mielca, Nowej Rudy czy Łomży
Pociągi PKP Intercity z każdym rozkładem jazdy docierają do kolejnych miejscowości. W ostatnim czasie dzięki pociągom pospiesznym na kolejową mapę Polski wrócił Rypin. Dzięki interpelacji posła Łukasza Mejzy poznaliśmy wstępne plany PKP IC na to, jak spółka chce rozwijać siatkę swoich połączeń do 2030 roku. Pociągi dalekobieżne mają docierać do Wschowy, Mielca, Ostrołęki czy Łomży.
Przydałyby się dalekobieżne pociągi osobowe Polregio jak za czasów PRL. Dla mieszkańców dużych miast jak Warszawa, Gdańsk, Kraków, Lublin, Wrocław nie byłyby dużą konkurencją dla IC, ale mieszkańcom mniejszych miast, o stacjach z małą frekwencją pozwoliłyby pojechać gdzieś dalej bez przesiadek po 30 km. jazdy.
Może jeszcze akcja "100 SU42 z 120A dla 100 miast bez kolei"?
Chyba do niektórych jeszcze nie dotarło, że wkrótce mają zmienić się kategorie handlowe pociągów na IC, IR i RE, gdzie IC będą dedykowane sektorowi biznesu, IR będą miały charakter dotowanych przewozów międzywojewódzkich, a RE będą "międzyregionalnymi Regio". Przynajmniej tak to ma być na papierze. Osobiście jestem jednak zwolennikiem podziału kategorii pociągów na pięć jasno określonych kategorii, a mianowicie:
EX - komercyjne najszybsze pociągi konkurujące z samolotami - najbardziej atrakcyjne pod względem czasu i komfortu podróży, mając w składzie obowiązkowo wagon gastronomiczny, oferta tam, gdzie wybadana zostanie odpowiednia frekwencja, główne zadanie: bardzo szybkie skomunikowanie odległych od siebie regionów
IC - dotowane pociągi międzywojewódzkie o ograniczonej liczbie postojów obsługujące przede wszystkim wielkie aglomeracje i ważne węzły (o czasie podróży co najmniej godzinę dłuższym niż EX), zestawienia dobre, ale gastronomia tylko na trasach przekraczających 6 godzin jazdy, główne zadanie: promocja kolei wśród "zwykłych pasażerów" poprzez szybkie skomunikowanie odległych od siebie regionów
IR - międzyregionalne "tłukące się" dłużej z postojami na węzłach niższego stopnia i tam, gdzie sobie dany poseł zażyczy, mają zapewnić skomunikowanie niezależnie od czasu jazdy, ważna jest bezpośredniość, główne zadanie: w ogóle skomunikowanie odległych od siebie regionów i zapewnienie pociągu dalekobieżnego do miejsc, gdzie ich dotąd nie było
RE - ekspresy międzyregionalne typu "Kamieńczyk" oraz wewnątrzregionalne KD/KS Sprinter na nieco lepszym taborze rangi regionalnej, główne zadanie: szybkie skomunikowanie wewnątrz regionów
oraz R - wszelkiego rodzaju pociągu osobowe zatrzymujące się na każdej stacji/przystanku, główne zadanie: ogólne zapewnienie podstawowej dostępności kolei
Nie powinno się tworzyć takiego odstępu między szybkimi ekspresami dla biznesu i znacznie wolniejszych dotowanych IR. Musi być coś pośredniego, bo ludzi się nie przyciągnie, a na razie polska kolej wciąż znajduje się na etapie budowy bazy pasażerów, a nie przesycenia.
Ogólnie te plany dotyczą CPK, ale można je spokojnie wdrożyć w "krajowej organizacji kolei". Miasta dotąd pozbawione kolei powinny przede wszystkim uzyskać pociągi R i RE w szczycie, a a w dalszej kolejności IR.
Przydałyby się dalekobieżne pociągi osobowe Polregio jak za czasów PRL.
A ilu ludzi by chciało tym jeździć? Teraz większość z tych, którzy podróżowali kiedyś koleją ma własny samochód. Polacy są zbyt biedni żeby posiadając auto korzystać z pociągów. To nie są Niemcy.
Atoman, pełna zgoda. A znane są już nazwy tych nowych kategorii? Dobrze myślę że to będzie IC - InterCity, IR - InterRegion, RE -RegionExpress? Ciekawe jakie relacje założą dla IC, na pewno będą miasta jak Trójmiasto, Kraków, Wrocław. Ciekawe czy Lublin będzie miał IC.
Atoman, pełna zgoda. A znane są już nazwy tych nowych kategorii? Dobrze myślę że to będzie IC - InterCity, IR - InterRegion, RE -RegionExpress? Ciekawe jakie relacje założą dla IC, na pewno będą miasta jak Trójmiasto, Kraków, Wrocław. Ciekawe czy Lublin będzie miał IC.
IC dla Lublina? Lublin nawet na IR nie zasługuje...
sprzątamwagonic, chciałbym zauważyć że (bez obrazy) Lublin to 9 największe miasto w Polsce, i jest większe od Radomia. Miasto wojewódzkie zasługuje na IR, a Lublin myślę że nawet jedną parę IC mógłby mieć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum