Wysłany: 17-03-2022, 19:30 Ogromna awaria kilkunastu LCS
W czwartek 17 marca ok. godz. 4.00 na sieci kolejowej wystąpiły usterki urządzeń sterowania w kilkunastu lokalnych centrach sterowania (LCS). Wiele pociągów jest opóźnionych powyżej kilkudziesięciu minut. Liczne zostały odwołane.
Oświadczenie Alstom - Awaria systemów sterowania ruchem kolejowym. To nie był cyberatak...
Alstom jest świadomy błędu w formatowaniu czasu, który ma obecnie wpływ na dostępność sieci kolejowej, a co za tym idzie na transport kolejowy w Polsce. Bezpieczeństwo pasażerów nie jest zagrożone. Wdrożyliśmy plan przywrócenia dostępności urządzeń sterowania ruchem kolejowym, aby zminimalizować zakłócenia spowodowane usterką w systemach sterowania exBombardier. Współpracujemy z naszym klientem, aby zminimalizować skutki zaistniałej sytuacji. Alstom dokłada wszelkich starań, aby zapewnić najwyższą niezawodność usług, jakość i standardy bezpieczeństwa. Przepraszamy za wszelkie niedogodności, jakie ten problem spowodował dla operatorów i pasażerów. Alstom potwierdza, że nie było żadnego cyberataku ani problemu bezpieczeństwa związanego z błędem formatowania czasu, który wystąpił 17 marca 2022 r. Błędy w formatowaniu czasu są znanym zjawiskiem.
Jeśli nie był to cyberatak a błąd po stronie Alstomu, to firma ta powinna zapłacić PLK odszkodowanie. Oczekuję jako podatnik dotujący kolej, że PLK zaczną egzekwować karę z tym zdarzeniem związaną.
Jeśli pasażer nie zdąży skasować lub zakupić biletu jadąc pociągiem to zapłaci karę. Dlatego niezrozumiałe jest dla mnie dlaczego jest cisza w sprawie kary/odszkodowania.
Błąd w przetwarzaniu czasu sparaliżował dziś PKP. I koleje w innych krajach też
Wczoraj przed godziną 4 w nocy, niektóre systemy sterowania ruchem pociągów PKP “doznały awarii“. Problem był ogólnopolski (19 lokalizacji). A potem okazało się że ogólnoświatowy. Wiele pociągów zostało mocno opóźnionych, a część w ogóle nie rozpoczęła swoich biegów. Ze względu na to, co dzieje się obecnie w Ukrainie oraz ze względu na to, że tydzień temu cyberatak spowodował podobne problemy w ruchu kolejowym na Białorusi, część osób zaczęła sugerować, że PKP zhackowano. Okazuje się że nie…
W Rosji mają HAKERÓW i specjalistów informatycznych, którzy są zdolni do takich rzeczy.
A z drugiej strony, jak nie wichury, które utrudniały kursowanie pociągów na wielu trasach, to teraz jakaś... awaria systemu i również opóźnienia wielu pociągów, w całej Polsce.
Awaria PKP PLK. Atak Putina na kolej w Polsce i Czechach? Jaka będzie reakcja NATO? O tym w IPP TV.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Firma Alstom jest czegoś tam świadoma, lecz żadnych ruchów w kierunku wydania poprawki, zawczasu nie czyni.
Systemy w Azji zaczynają im padać już ze 4 czy 5 godzin wcześniej, ale nikogo nawet nie informują, żeby np. wstrzymać ruch, zmienić chwilowo datę, odłączyć się od serwerów NTP (jeśli to o nie chodziło, choć nie bardzo mi się ta bajeczka spina) lub spróbować zrobić cokolwiek innego dla zapobieżenia poważnym komplikacjom.
Nie chciałbym krakać, ale oby ZWUS Katowice, przechodzący wprawdzie wielokrotnie z rąk do rąk, lecz starający się trzymać poziom, nie podzielił ostatecznie losu firmy Alcatel SEL, którą "połknął" Thales i z wiodącego producenta systemów sterowania ruchem, stała się tylko jeszcze jedną spółeczką w portfolio korporacji. A tam, jak to w korpo - menedżmęty patrzą tylko w słupki Excela, a specyfikę działalności nie bardzo ogarniają.
PKP PLK podsumowuje wielką awarię. 1,3 tys. pociągów opóźnionych. Kwestia odszkodowań otwarta
PKP Polskie Linie Kolejowe (PKP PLK) podsumowały czwartkową awarię na sieci kolejowej. W wyniku usterki w urządzeniach Alstomu opóźnionych było 1,3 tys. pociągów. Zarządca infrastruktury zapewnia, że wszystkie problemy zostały rozwiązane i prowadzenie ruchu pociągów jest bezpieczne. Spółka będzie rozmawiać z Alstomem o ewentualnych odszkodowaniach.
Dowcip z porannego dzisiejszego radia.
"Kolej uporała się z wielką awarią systemów sterowania ruchem pociągów. Dziś pociągi spóźniają się już normalnie, a nie z powodu awarii".
Nie ma tak naprawdę dowodów na to, że awaria na kolei, nie tylko w Polsce spowodowana została przez Rosję.
To tylko przypuszczenia, ale dowodów na to nie ma.
Czasami tak się zdarza, że system się zablokuje w sieci albo inna przyczyna i wtedy dochodzi do awarii.
Nie doczytałeś wcześniej, problemem jest sam producent systemu, który na czas nie poprawił problemów z licznikami czasu. Rosja miała z tym tyle wspólnego, że może Alstom zbyt mocno się na Rosję zapatrzył i rozpacza po utraconych dochodach.
A te wszystkie filmiki o ataku Rosji to tylko dla klikalności. Już rano był jasne, że żadnego ataku nie było, bo poległy LCS jednego producenta i nie tylko w Polsce. Ciekawe czy autorzy odszczekali publicznie swoje brednie.
Czekam na wiadomości odnośnie wypłaconego odszkodowania przewoźnikom. Mam nadzieję, że podzielą się tym odszkodowaniem także z pasażerami opóźnionych pociągów, bo przecież zwrot pieniędzy za bilet to nie odszkodowanie.
Jak dotąd komputerowe systemy sterowania ruchem nie zawiodły - tak jak 17 marca 2022 r. - w tylu miejscach naraz. To jednak wcale nie pierwsza sytuacja, w której nowoczesne lokalne centra sterowania okazały się słabym ogniwem kolei i zdezorganizowały ruch pociągów.
Dwa miesiące po wielkiej awarii na kolei. Odszkodowanie od Alstomu niepewne
Prawie dwa miesiące temu doszło do ogromnego paraliżu ruchu kolejowego, kiedy to doszło do awarii urządzeń sterowania ruchem kolejowym w kilkunastu lokalizacjach. Pojawia się wiele pytań, na które odpowiada Wiceminister Infrastruktury.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum