Donald Trump ma już nowy pomysł na zakończenie w jeden dzień wojny na Ukrainie. Otóż, jeśli Zełenski obniży wiek poborowy do 18 lat, otrzyma trochę przestarzałego sprzętu z USA. To co prawda nie zakończy wojny, ale pozwoli Trumpowi obmyślić na spokojnie nowy plan na zakończenie w jeden dzień wojny na Ukrainie.
Tymczasem rzekomy zdrajca, czyli ukraiński poseł, ale jednocześnie niesympatyk banderowskiego reżimu, siedzący w tamtejszym areszcie śledczym, ma zupełnie inny plan: proponuje, żeby zamiast 18-latków wcielić do armii ukraińskiej 300 tysięcy tamtejszych policjantów, 30 tysięcy ukraińskich ubeków, 30 tysięcy strażników granicznych, 15 tysięcy prokuratorów i 10 tysięcy pracowników organów ścigania.
Za ten pomysł członek ukraińskiej rady najwyższej został przez kijowskiego sługę narodu uznany za winnego zdrady stanu i wsadzony do pierdla.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Zapłać łapówkę, albo wyznaczę cię na mięso armatnie!
Los ukraińskiego żołnierza z poboru jest niezwykle ciężki. Warunki są niezwykle trudne i to jeszcze nim trafi na front. „Ukraińska Prawda” ujawniła raport wskazujący na poważne nadużycia w jednej z brygad. Oficer mający koneksje rodzinne w sztabie pobił podwładnego i wymuszał pieniądze do pozostałych, grożąc, że bez tego zostaną „mięsem armatnim”.
Co ciekawego na Ukrainie? Przedstawiam garść faktów, które polskojęzyczny ściek medialny omija szerokim łukiem.
Rosja przypomniała, że jest gotowa do rozmów pokojowych z Ukrainą. Ale jeśli pierwsza osoba w państwie (Zełenski) jest nielegalna to cały jego rząd jest nielegalny. Legalna na Ukrainie jest tylko Rada Najwyższa. A Zełenski stanie się legalny tylko jeśli wygra wybory. Dłuższe uzasadnienie prawne w linku:
Kolejny deputowany Rady Najwyższej – jedynej legalnej władzy na Ukrainie – powiedział, że tylko Zełenski i Jermak są przeszkodami do pokoju i wrogami Ukrainy i narodu ukraińskiego, bo teraz kiedy po słowach Putina jest szansa na rozmowy pokojowe to oni torpedują je. Według niego obydwaj muszą ponieść surową karę za zabijanie Ukraińców.
Zełenski został oskarżony przez premiera Słowacji o próbę przekupstwa. Komik z Kijowa zaproponował mu pół miliarda euro za poparcie Ukrainy do wejścia do NATO. Ponadto chciał go przekupić nie swoimi pieniędzmi tylko tymi skradzionymi Rosji.
Przetrzymywany w areszcie za rzekomą zdradę stanu ukraiński poseł ujawnił, że pod Kijowem znajduje się obóz koncentracyjny, w którym reżim Zełenskiego torturuje ludzi nielegalnie przetrzymywanych przez ukraińską bezpiekę. Więźniowie nie są skazani przez sąd tylko pozbawiani wolności przez prokuraturę. Zeznał też, że ci prokuratorzy grozili jego prawnikom – czyli sytuacja jest dokładnie taka sama jak w Polsce, gdzie prokuratura również zastrasza obrońców swoich ofiar.
Zełenski został olany przez absolutnie wszystkie kraje, które odmówiły deportacji Ukraińców i teraz sam żebrze, żeby Ukraińcy dobrowolnie na śmierć wrócili. Oczywiście kłamie, że nie zostaną siłą wcieleni do armii. Tymczasem ukraiński deputowany z Rady Najwyższej przebywający w obozie koncentracyjnym ostrzega Ukraińców pragnących powrócić na Ukrainę, że Zełenski oszuka ich i wcieli do armii siłą, ponieważ ten żydowski osobnik nie dotrzymał ani jednej obietnicy wyborczej.
Świeżo schwytani Ukraińcy przechodzą „szkolenie bojowe” przed wysłaniem na śmierć w dołkach. W specjalistycznym ośrodku wyglądającym na coś pośredniego między boliwijskim aresztem a schroniskiem dla bezdomnych. Tam, w ośrodku szkoleniowym uczą się leżeć w postawie trumiennej i spokojnie czekać na rosyjską artylerię. Filmik w linku:
Na Ukrainie donosicielstwo zaczyna się zbliżać do skali jaka panuje w Polsce. Do konfidentów pracujących dla hycli Zełenskiego dołączyli bowiem taksówkarze denuncjujący pasażerów w wieku poborowym.
U nas nic nowego – „złotówy” zawsze były nadgorliwymi kapusiami milicji. W końcu to najbardziej podły segment usług i trudno znaleźć bardziej od niego plugawy. Teraz Ukraińcy mogą się rozsmakować w tych właśnie urokach demokracji i porządku opartego na zasadach.
W krajach zachodnich, walczących do ostatniego Ukraińca, są już gotowe trzy scenariusze rozbioru Ukrainy:
1. Niemiecki – podział na pół, przy czym banderowska część wchodzi do NATO a normalna do Rosji;
2. Żydowski – o nazwie „Europejski Izrael”, w którym Ukrainkami zaopiekuje się „społeczność międzynarodowa”, czyli międzynarodowy żyd;
3. Międzynarodowy – czyli okupacja przez Chiny, Indie i Arabię Saudyjską.
Scenariusza, że Polska bierze Wołyń i Lwów a Węgry Zakarpacie nie ma u szwindlerów międzynarodowych.
Jasna strona jest taka, że w każdym scenariuszu – wymagające przecież Ukrainki – otrzymają bardzo egzotycznych klientów co sprawi, że narodzi się tam turboaryjska rasa godna ojca założyciela Stepana Bandery.
Slava!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wojna na Ukrainie. Kto chce pokoju, a kto go nie chce?
Wszyscy pytają, czy Donald Trump zakończy wojnę na Ukrainę i przyniesienie nam pokój? Powiem szczerze: nie wiem, lecz mam taką nadzieję. Warto jednak zastanowić się, kto tego pokoju chce, a kto go nie chce? I dlaczego?
Kijów zachęca emigrantów do powrotu gwarancjami uniknięcia poboru. Czy Ukraińcy opuszczą Polskę?
Minister Jedności Narodowej Ukrainy, Ołeksij Czernyszow, zaapelował do obywateli przebywających za granicą o powrót do ojczyzny. Władze oferują zatrudnienie w sektorze obronnym oraz zwolnienie z obowiązkowej służby wojskowej dla mężczyzn, którzy zdecydują się wrócić. Planowane jest otwarcie centrów rekrutacyjnych zarówno na Ukrainie, jak i w krajach, gdzie obecnie przebywają Ukraińcy.
Pojawiły się liczby związane z najazdem armii ukraińskiej na Obwód Kurski.
Łączne straty armii ukraińskiej wyniosły:
► 300 czołgów;
► 51430 żołnierzy zabitych i rannych;
► 229 bojowych wozów piechoty;
► 166 transporterów opancerzonych;
► 1539 bojowych wozów opancerzonych;
► 1456 samochodów;
► 358 dział artyleryjskich;
► 44 wyrzutni MLRS, w tym 13 amerykańskich HIMARS i sześć MLRS;
► 16 wyrzutni przeciwlotniczych systemów rakietowych;
► 8 pojazdów do ładowania;
► 93 elektronicznych stacji bojowych;
► 14 radarów przeciwbateryjnych;
► 3 radary obrony powietrznej;
► 30 jednostek sprzętu inżynieryjnego i innego wyposażenia, w tym 15 pojazdów odprawy inżynieryjnej, jeden zespół rozminowywania UR-77, 8 opancerzonych pojazdów naprawczych i ratowniczych oraz wóz dowodzenia i kontroli.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Sposób w jaki „udało się wcielić do wojska” 200 000 osób obrazuje jeden z wielu filmów wideo dostępnych w internecie. Werbujący Ukraińców wiedzą, że muszą postarać się o 500 000 uzupełnień na front.
Zełenski ma nowy pomysł, żeby uniknąć stryczka. Otóż doliczył się u zachodnich partnerów 200 tysięcy wolnych żołnierzy i chciałby, żeby zadbali oni o pokój w tych jego pokojowych negocjacjach z Rosją. Jako oczywiście „siły pokojowe”.
Mi po podobnych policzeniach wyszło, że kandydatów – pewnych rzecz jasna – jest już u „zachodnich partnerów” trzech:
1. Prezydent Andrzej Duda, który jak wiemy z dziada pradziada wspiera UPA;
2. Premier Donald Tusk, który zwierzęco nienawidzi prawie wszystkiego co polskie – prawie, bo kocha i to naprawdę szczerą miłością polskie pieniądze i nigdy się ich nie brzydzi;
3. Marszałek Szymon Hołownia, ideologiczny banderofil, który aż rwie się, żeby wgnieść Putina w ziemię.
No i to są ci trzej, którzy mogą stanowić trzon sił pokojowych na Ukrainie. A gdzie 199 tysięcy i 997 pozostałych siłaczy pokojowych?
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Szok w ukraińskich okopach i panika w Kijowie. Reakcje ukraińskich żołnierzy i polityków na rozmowę Trumpa z Putinem
Żołnierze w okopach nie kryją rozgoryczenia, a w kuluarach władzy Ukrainy wrze - wszystko za sprawą informacji o planowanych rozmowach Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. Szczególne oburzenie wywołał fakt, że były prezydent USA najpierw przez półtorej godziny rozmawiał z rosyjskim przywódcą, a dopiero potem przekazał informacje Wołodymyrowi Zełenskiemu. Według doniesień, mocarstwa zamierzają decydować o losie Ukrainy bez jej udziału.
Amerykanie nie głaszczą po głowie Ukrainy i wprost stwierdzają, że Ukraińcy muszą uznać warunki, które ustalą wraz z Rosją. Ukraińcy określają ogólne warunki pokoju za „umowę kolonialną” gdyż Kijów nie ma nic do gadania w jej sprawie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum