Ciekawy jestem Waszego zdania na temat przyszłości polskich wąskotorówek. Moim zdaniem są takie linie, które mogłyby zostać zmodernizowane do V=70 lub nawet 90 i dowozić ludzi do kolei normalnotorowej, wymagałoby to jednak także "dzisiejszego", lekkiego i ekonomicznego taboru. Na Słowacji jest sławna linia do Popradu-Tatr, 1000mm obsługiwana lekkimi nowoczesnymi SZTami, i radzi sobie świetnie dla lokalnych mieszkańców. Moim zdaniem należy iść w tym kierunku, zapomnieć o tym że ten tor ma te kilkanaście cm mniej i iść w kierunku normalnej kolei lokalnej, choć przy dzisiejszym zafascynowaniu blachosmrodami śmiem wątpić czy mogłoby to się udać...
Wąskotorówka ma potencjalnie przyszłość jako właśnie rodzaj podmiejskiego, bardzo taniego w utrzymaniu "tramwaju", tylko musi być dobry rozkład i skomunikowanie z "normalną" koleją albo transportem miejskim.
Ponadto np. cała sieć tramwajowa w Bydgoszczy może być uznana za "wąskotorówkę", bo ma rozstaw 1000mm.
@MK_Wro Bydgoski (i Grudziądzki i inne) tramwaj od innych wąskotorówek odróżnia trakcja. Tam jest elektryczna, wszystkie inne wąskotorówki mają spalinową. No i jeszcze kwestia gęstości zaludnienia. Typowe wąskotorówki mają dowozić ludzi z terenów wiejskich do innych środków komunikacji (głównie kolei normalnotorowej). Choć łódzki tramwaj miał dawniej status elektrycznej kolei dojazdowej (rozkłady były w cegłach) - w końcu dowozi ludzi (do dzisiaj) z Lutomierska, Ozorkowa i innych wsi.
@hanys - Co do Pleszewa to trasa jest bardzo krótka, niecały kilometr ale to jest przykład jak w dzisiejszych czasach mogłaby wyglądać KD.
Któreś z czeskich miast ma typowo wąskotorową sieć tramwajową, 1000mm z trakcją spalinową, tabor dwukierunkowy. I takie pojazdy mogłyby jeździć na polskich wąskotorówkach. Jest też kolejka Gryficka, pięknie zrewitalizowana ale... zamiast podnieść Vmax jeżdżą dalej 30stką (kwestia formalna - tor po modernie jest na strunobetonach!) a pobudowali Bóg wie jakie dworce, perony - czyli krótko mówiąc skupili się nie na tym co mieli. No i raptem jedna para do Gryfic (punktu styku z koleją normalnotorową), a większość pociągów zaczyna bieg i kończy w przysłowiowym polu. Tak to jest jak nieodpowiedni ludzie się za coś takiego biorą, a z tego mogłaby wyjść całkiem niezła dojazdówka...
Okolice Gryfic to są tereny popularne turystycznie, pomyśleć sobie że pierwsza lepsza rodzinka powiedzmy z Warszawy zamiast tłuc się przez cały kraj blachosmrodem wsiadła by w pociąg, w Gryficach przesiadła na kolejkę i dojechała tam, gdzie chce. Perspektywa przesiadki na busa jednak odstrasza wielu ludzi - "a po co mam jechać busem, to już wole samochodem" (cytat autentyczny).
Dla Żuławskiej Kolei Dojazdowej i Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej przekazane przez PKP Polskie Linie Kolejowe elementy torów pozwolą na przygotowanie atrakcyjnych połączeń. Współpraca kolejarzy dużej i małej kolei to zachowanie w akcji ciekawego taboru. Niewykorzystany przez PKP PLK sprzęt będzie także przypominał o historii kolei w Pile i Zielonej Górze.
Samorząd województwa łódzkiego myśli o włączeniu linii wąskotorowej Rogów – Rawa Mazowiecka – Biała Rawska w regionalną sieć połączeń kolejowych. Ogłoszony został przetarg na opracowanie ekspertyzy, która wskaże kierunki rozwoju kolejki. W Polsce – zupełnie inaczej niż zagranicą – już od lat nie widziano w wąskotorówkach potencjału i możliwości wykorzystania w systemie transportowym. Czy od rogowskiej kolejki zacznie się zwrot w ich historii?
Koleje wąskotorowe w Polsce w 2020 r. Jak pandemia wpłynęła na ruch turystyczny?
COVID-19 mocno uderzył w branżę turystyczną. Spadki w ruchu turystycznym i obostrzenia sanitarne przełożyły się również na wyniki kolejek wąskotorowych, które w 2020 r. przewiozły o 38,4 % pasażerów mniej niż rok wcześniej. W 2020 r. najwięcej turystów jechało Bieszczadzką Kolejką Leśną. Jednak w porównaniu z 2019 r. był to spadek o 13%. Spadek liczby pasażerów odnotowała też Nadmorska Kolej Wąskotorowa, z usług której w 2020 r. skorzystało o 40% mniej niż w 2019 r.
Koleje wąskotorowe są bardzo popularną atrakcją turystyczną, którą można spotkać w każdym regionie naszego kraju. Urząd Transportu Kolejowego wydał poradnik dla przedsiębiorców, a także samorządów zainteresowanych prowadzeniem przewozów na liniach wąskotorowych.
Ministerstwo Infrastruktury o przyszłości kolei wąskotorowych
W odpowiedzi na interpelację poselską Pani Pauliny Matysiak, dotyczącą przyszłości kolei wąskotorowych, Ministerstwo Infrastruktury przedstawiło swoje stanowisko w kwestii finansowania oraz możliwości rozwoju tej formy transportu. Choć resort dostrzega potrzebę wsparcia kolei wąskotorowych, obecnie brak jest konkretnych narzędzi umożliwiających ich finansowanie z budżetu państwa.
Gdy w Austrii, Szwajcarii, Niemczech czy Włoszech koleje wąskotorowe są normalnym elementem systemu transportu publicznego, w Polsce wciąż traktuje się je wyłącznie jako atrakcję turystyczną. I wygląda na to, że nie zmienią tego ani setki tysięcy wydawane na analizy ich rozwoju, ani nawet miliony przeznaczane na modernizację linii wąskotorowych.
Być może niebawem pojawi się nowe źródło finansowania dla operatorów kolei wąskotorowych. Organizację funduszu wspierającego taką działalność zapowiada bowiem Ministerstwo Infrastruktury. Dopłaty miałyby pokrywać także koszty utrzymania torowisk.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FORUM@INFOKOLEJ.PL
